Odkąd żydzi zostali rozproszeni, trzymały ich razem prawa ich religii i ich wiara, że byli narodem wybranym. Do połowy XVIII wieku Polacy i Żydzi żyli osobno. Żydzi nie mieli możliwości zaangażowania się w życie religijne czy polityczno-intelektualne narodu przyjmującego. Z drugiej strony mogli bez ingerencji praktykować własne zwyczaje. Mieli własną religię i własne prawa.
W średniowieczu getto było sposobem, w jaki żydostwo mogło utrzymać się pośród innych narodów i wypełniać swoje żydowskie obowiązki, które wyrosły z jego rasy, pochodzenia i praw. Wartości i ideały innych narodów nie zostały naruszone. Ta separacja była możliwa tylko dlatego, że poglądy narodu gospodarza były tak silne, jak poglądy Żydów.
Według pisarza Wilhelma Grau: „Nie było skalania rasowego ani chrztu, nie było próby przyłączenia się do narodu, którego nigdy nie można było być członkiem, ani próby intelektualnego uciszenia narodu-gospodarza”. W średniowiecznym getcie żyd rozwinął swoją naturę i cechy, które później stały się znaczące, zachowując wspólnotę krwi i rasy. To ostatnie jest szczególnie ważne, ponieważ ścisły fizyczny rozdział między narodami gospodarzy i gości zachował obcy charakter, który tak wyraźnie widzimy na co dzień, teraz, gdy bariery między nimi już dawno upadły.
Nawet w średniowieczu najważniejsza nie była różnica między wiarą chrześcijańską i mojżeszową. Raczej z jednej strony istniało naturalne poczucie, że żyd był obcej rasy, a z drugiej surowe prawo krwi, które wymagało wyraźnej separacji, jeśli żydzi mieli wypełniać misję jehowy, która kierowała ich od początku. Właśnie to zawsze było trzymane w tle przez historyków, którzy przedstawiają getto jako tolerowany azyl dla męczenników żydowskich prześladowanych z powodu wyznania. Tutaj jest luka do wypełnienia.
Zadaniem historyków piszących z naszego nowego punktu widzenia będzie zbadanie portretu getta średniowiecza, aby odkryć jego znaczenie dla rozwoju żydostwa i relacji między narodami gospodarzy i gości. Nawet strona żydowska się tego domaga.
Karbach krytykuje pisarstwo historyczne, ponieważ „w znaczący sposób ukrywa fakt historyczny, że żydzi w wiekach poprzedzających ich emancypację mieli lepszą pozycję prawną niż większość reszty ludności, a mianowicie całkowitą lub częściową wolność rolniczą. (Ordnung in der Judenfrage, red. E. Czermak, Reinhold, Wiedeń 1933).
Bariery między Polakami a Żydami upadły w wyniku Oświecenia i Rewolucji Francuskiej. Droga do żydowskiej dominacji nad światem miałaby inny kierunek niż oczekiwali pobożni, spostrzegawczy żydzi. Emancypacja umożliwiła zbudowanie żydowskiej dominacji środkami świeckimi. Wraz z zanikiem świadomości rasowej pozostały tylko różnice religijne. Wydawało się wówczas niesprawiedliwe, aby dać komuś preferowaną pozycję tylko ze względu na jego przekonania religijne, które są sprawą całkowicie osobistą.
W tamtych czasach było to związane z wiarą w ludzką równość i wolność. To było rewolucyjne. Zniweczyło to dogmaty kościelne, które rządziły przez wieki i były podstawą myślenia. Nowym celem była sama ludzkość i nic nie stało na przeszkodzie mieszaniu się ras. Niektórzy mieli cichą nadzieję, że asymilacja będzie oznaczać wchłonięcie żydostwa. Jednak samo żydostwo było więcej niż chętne do korzystania z możliwości asymilacji religijnej, która otwierała drogę do wszystkich ważnych stanowisk, nawet do przywództwa politycznego.
Jak powiedział H. Heine, „chrzest był biletem do kultury europejskiej”. Stopniowo rozwijało się mieszanie z narodem polskim, zwłaszcza w jego elicie kulturalnej. Do społeczeństwa przeniknęła obca krew w stopniu, z którego dopiero dzisiaj zdajemy sobie sprawę. Proces ten znacznie przyspieszył w ciągu ostatnich kilkunastu lat.
Dzisiaj wiek bez-rasowego myślenia jest wypierany przez ideały ludzkiej zmienności oraz indywidualizmu. Takie nowe bez-rasowe myślenie spowoduje oczywiście sprzeciw tych, którzy przez wiarę lub rozum nadal wierzą w jedność ludzkości w kulturze, porządku społecznym i organizacji.
Żydzi będą naturalnie sprzeciwiać się jakiejkolwiek dyskusji na temat rasy, ponieważ zaprzeczanie jakimkolwiek znaczącym różnicom między ludźmi jest podstawą jego infiltracji społeczeństwa zachodnioeuropejskiego. Żyd uważa każdą wzmiankę o kwestii rasowej za atak na jego obecną egzystencję. Jego wiodąca rola w każdym obszarze antynarodowym jest charakterystyczna dla jego mimikry i jest niezbędna do jego dalszego istnienia. Jest to wyjaśnieniem wyrażenia „polski obywatel wyznania żydowskiego”.
Uznanie, że żyd jest obcej i innej rasy, wraz z przebudzeniem polskiej świadomości rasowej musi koniecznie prowadzić do zmiany w stosunkach między Polakami a żydami.