/vichan/ - https://atenszon.net/b/

potrzebny jest ktoś kto uświadomi polakom jak bardzo niemili i źli są dla siebie

przecież na takiej ukrainie sobie wręcz kupujesz wykształcenie i potem ilony z hr klaskają bo pan Sasha ma magistra a polak robak tylko średnie

>>347418

poważnie gdziekolwiek biorą pod uwagę ukraińskie dyplomy do czegokolwiek poza stażem do urlopu?

>>347467

Spójrz na cwela rpa z tego forum i odpowiedz nasuwa się sama

>>347495

Wymagają od nich dwóch dodatkowych dokumentów: świadectwa polskiego Lekarskiego Egzaminu Końcowego (LEK) oraz zaświadczenia o odbyciu trzynastomiesięcznego stażu. Oba te wymogi musi spełnić lekarz, by uzyskać prawo do wykonywania zawodu w Polsce.

Pozdrawiam.

>>347546

brawo, zdebunkowałeś ułomka który nie umie czytać. teraz idąc za ciosem pewnie będziesz rozochocony przez miesiąc pierdolił 2 razy więcej farmazonów niż zwykle

Jeżeli zdaje 10% to uczelnia nie umie uczyć albo nie umie egzaminować albo jedno z drugim

>>347575

jeżeli zdaje 10% to znaczy że 90% nie nadaje się na studia

>>347576

Gdyby facet zmarł(daj mu Boże zdrowie!) na zawał i go zastąpił inny szef katedry to będzie zdawało pierwszy termin 80%.

Skoro 10% zdaje ten przedmiot a pozostałe przedmioty zdaje większość to co jest nie tak?

>>347578

byłem kiedyś na prywatnej uczelni gdzie 80% zdawało pierwszy termin a 90% nie nadawało się na studia

>>347585

Jest obniżenie poziomu studiów i edukacji w ogóle ale nie o tym rozmawiamy.

Taki wynik odstający od wszystkiego oznacza, że coś jest źle zorganizowane.

>>347587

albo po prostu że jeden przedmiot jest trudny a reszta nie. tyle że systemy operacyjne nie są aż tak trudne, są średnio trudne. trudne to są dla świeżaków teoretyczne podstawy informatyki gdzie mają na kartce rozpisywać łańcuchy markowa itp. jak dla mnie to ten profesor chciał pokazać tym 10% że będą z nich ludzie, zmotywować ich do dalszej pracy, a na resztę ma wyjebane i ja w sumie też

>>347591

To bez sensu robić na studiach jeden przedmiot który zdaje 10% a pozostałe zdaje 90%

Źle zorganizowane.

>>347595

Ewentualnie mają świecką tradycję że 10% zdaje od razu a pozostali muszą iść na drugi prosty termin.

>>347596

albo na drugi termin już matoły się lepiej douczą, na komisa jeszcze lepiej ewentualnie powtórzą przedmiot i też coś więcej skumają

No cóż, trafiają się jeszcze szczególne przypadki, które za cel obierają nie wyłożenie wiedzy tylko grę "Upierdol studenta 2". Tacy ludzie w prywacie po miesiącu dostaliby łatkę świra, kilka skarg, że są pojebani i nie da się z nimi dogadać i kariera by się szybko skonczyła, więc spełniają się za państwowe.

>>347686

fajnie żeś to wymyślił, niestety prawda nie jest zgodna z twoimi wyobrażeniami. najwięksi upierdalacze pracują naukowo i publikują wspólnie z innymi doktorkami i profesorkami. nie są pojebani i da się z nimi dogadać, trzeba tylko nie być tępym nieukiem.

>>347688

>nie są pojebani i da się z nimi dogadać

Toć nie o nich piszę, tylko o tej mniejszej części zjebów na uczelniach. U mnie na studbazie prawie każdy wykładowca czy ćwiczeniowiec robił po prostu swoją pracę, lepiej lub gorzej a zjebów trafiło się bodajże dwóch, w tym jeden na laboratoriach losowo sabotujący pracę studentów wyjmowanie bezpieczników, odpinanie przewodów bo w realnym życiu mozemy napotkać na problemy nieopisane w skrypcie xD. Drugi to był typek od wykładów, który za punkt honoru wziął sobie, żeby zdawalnosc przedmiotu w 3 terminach to było max. 20% - pytania nie były jakieś trudne, tylko zero-jedynkowe ocenianie xD.

>>347721

to

u mnie jedynym zjebem był młody doktor co zamykał salę na klucz po rozpoczęciu wykładu a nie uznawał kwadransu studenckiego i za 3 nieobecności od razu skreślał z listy. a poza tym wszyscy bardzo mili, zwłaszcza prowansale. nawet jak jakiś był wymagający to można się z nim było dogadać, robili po 3 terminy itd