>>308638
Mam tak samo jak ty.
Policzyłem sobie że śpię 4 godziny, max 6 godzin na dobę.
Zasnę około około godziny 3-4 kiedy zaczyna się robić jasno i budzę się o 8 jak w zegarku. Okna mam obwinięte czarnym streczem żeby słońce nie świeciło po oczach. Nawet w dzień nie zasnę, nie chce mi się spać.
Teraz są upały których nie znoszę. Do pościeli się przyklejam.
Mam tak od roku, od czasu wypadku dość poważnego samochodem. Leżałem tydzień w szpitalu, nie mogłem zasnąć bo leżałem na plecach i przy każdej próbie zaśnięcia budziłem się, bo dusiłem się przez zapadające gardło. 3 dni znajdowałem się w stanie transu i medytacji, a potem zasypiałem może 1 godzinę na dobę.
Przed wypadkiem spałem standardowo po 8-10 godzin i nie miałem problemów.