/vichan/ - https://atenszon.net/b/

Mi się psuł ząb, siódemka pruchniała, bo rosnący ząb mądrości nie mieścił się w szczęce i utrudniał jej dopływ krwi. Bez konsultacji z lekarzem czy jest sens ten syf ratować po prostu zapisałam się na ekstrakcję zęba i zaraz po pozbyciu się go dotarło do mnie że ten nieprzyjemny zapach, smak, uczucie ogromnie wpływało na moje samopoczucie, nagle po usunięciu poczułam się jakaś radośniejsza, jakby zdjęto ze mnie klątwę.

>>306151

Przez bardzo długi czas nie wiedziałem, że mam objawy od zęba, zupełnie mnie nie bolał. Pogorszył mi wzrok w lewym oku, a ząb to lewa ósemka. Dwa miesiące później zaczął się ucisk / skurcz w jelicie. Dużo później budziłem się bez powodu nad ranem niewyspany i nie mogłem zasnąć. Ogarnąłem się dopiero jak miałem szczękościsk i poczułem próchnicę w ustach.

Wyrwałem dolną ósemkę, ale została górna, macałem palcem, to czuć próchnicę w zapachu. Mam nadzieję, że wyrwanie zakończy ten ucisk, bo to szaleństwo.

Najdziwniejsze, że te zęby nigdy nie bolały. Tak jakby promieniowały na inne rejony organizmu, na odrębne organy.