No.290896
>piłka nożna
>siatkówka
>koszykówka
ocena sportów
za czasów szkolnych lamilem we wszystko. tylko palce połamane były i same bóle xD nic dobrego
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291144
same here, zawsze byłem jednym z najsłabszych zawodników
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291147
>>290896
bramkarz here, wiecej chyba nie trzeba dodawac.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291149
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291151
takiej kompromitacji jak ja prawdopodobnie nie zaliczył nikt z was. mnie wuefista nawet nie dopuszczał do gry i kazał robić jakieś gimnastyki na kiju w kącie sali. długo to nie trwało bo wuefista wezwał w końcu moją starą i kazał jej załatwić dla mnie zwolnienie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291154
>>291151
o kurwa anonie jak to możliwe? co odjebałeś?
przecież wf zgodnie z założeniem ma właśnie służyć ułomkom żeby nie wyrosły na kompletnych inwalidów (jak jest w praktyce wszyscy wiemy)
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291156
>>291154
wada serca o której wtedy nie wiedziałem, w ogóle nie mogę biegać. wuefista był taki że jak ktoś nie zrobił rozgrzewki czyli kilku okrążeń wokół sali, to go nie dopuścił do gry i chuj. starałem się ale pod koniec biegu już się ostro dusiłem i ledwo stałem na nogach
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291160
>>291151
>>291156
chociaz takie plusy ze dostales zwolnienie i nie musiales tam chodzic wiecej, ja bylem ze wszystkiego chujowy nawet do kosza nie umialem wrzucic piłki, ze wszystkich sprawdzianów takie wyniki że powinienem kutasa dostac jako chyba jedyny w szkole i nauczyciel nie wiedział co teraz, jedyne z czego mialem normalne oceny to chyba bieganie, 3 lata srogich kompromitacji na kiju, ostatni rok mimo konsekwencji uciekałem z wf i pozniej typ dzwonił do starych z pretensjami, nauczyciele służbiści najgorsze cwele, chuj go to obchodziło.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291165
>>291160
dostałem zwolnienie dopiero na koniec podbazy, a tak miałem nieco ponad 2 lata katowania się na darmo, jechania na dwójach na szynach i znoszenia podśmiechujek całej klasy. wszystko przez moją starą, jej jedyna reakcja to były wpierdole za leserstwo i symulowanie choroby
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291182
>>291165
>pierdole za leserstwo i symulowanie choroby
polskie wychowanie jest dla mnie absolutnie najlepsze xD
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291189
>>291165
>wpierdole za leserstwo i symulowanie choroby
ja jebię, współczuję wychowania w patologii anonie, czy to Ty jesteś tym anonem który był napierdalany przez starych jak zachorował?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291191
>>291182
>>291189
było kilku anonów którzy dostawali, ja dostawałem też na zasadzie
>hur dur sie szlajasz, łazisz, nie dbasz o zdrowie a potem ile na leki znowu wyjebałam w aptece
najbardziej pamietam jak w 1 dzien ferii zimowych ostro mnie sponiewierało, jakas grypa na kiju, od rana srogi opierdol a wieczorem stara jednak stwierdziła że nie powinna tak i jej sie głupio zrobiło, no fajnie, przeprosiny, nastepnym razem zachorowałem i co? znowu jechane z anonem ze hur dur nie dbasz o siebie, a w lodowce same gówno no i kapuśniak, bo moja stara twierdziła że np. bigos jest zdrowy bo warzywa, to samo gołąbki, albo te no banany bo to banany.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291192
>>290896
ja najbardziej nienawidziłem lekkoatletyki, niby wf ma być żeby uczniowie nie byli łamagami ale właśnie to robienie ciągłych zawodów w których anon jest w ogonku najbardziej zniechęca do sportu i to na całe życie, dziś mam 30 lat i stałą odrazę do uprawiania sportów
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291195
piłka nożna jest najlepsza ze wszystkich tych sportów a siatkówka najgorsza
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291196
z ww tylko w gale byłem dobry, dobrze broniłem na bramce i nawet miałem propozycje grania na zawodach międzyszkolnych ale anon leniwy i nic z tym dalej nie robiłem
w siatkówce byłem typowym pachołem który mógł odebrać i podać gałe i w sumie tyle za to w koszykuwie wyznawałem zasade jebać frajerów i grałem bardzo agresywnie a w połączeniu z tym że byłem lekki erise to gdy były składy mieszane to koleżanki z klasy bały sie odbierać piłki w moim pobliżu xDD
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291201
>>291189
to akurat nie ja, pamiętam tamtego anona i ja nie miałem wpierdzieli za zwykłe sezonowe przeziębienia. u mnie kończyło się tylko ględzeniem starej. to trochę inna patologiczna mentalność, że jak chorobę widać gołym okiem to prawdziwa choroba, a jak jest spierdolone coś czego nie widać to nie ma choroby i gówniarz udaje. tak samo kiedyś psioczyła na jedną kuzynkę, że umysłowo niedorozwinięta i ulana jak świnia bo się nie stara. dopiero ciotka zamknęła jej pysk kiedy kuzynka miała zdiagnozowanego guza przysadki. dla mojej starej chore dzieci to tylko jakieś dałny i te na wózkach z porażeniem mózgowym, reszta to banda zwykłych leni
>>291192
dlatego najlepiej wspominam pierwsze wfy w klasach 1-3 podbazy, jeszcze kiedy były prowadzone przez wychowawczynię. miała tbw w jakieś kryteria oceniania, robienie zawodów, albo granie w sporty zgodnie z zasadami wyniesionymi z awf
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291237
>>291201
to moja matka miała inaczej, uważała że jej dziecko nie może być chore i jak na coś chorowałem (np. problemy ze stawami czy depresja która z tego wynikła) to wypierała xD najlepsze że u mnie twierdziła że nie mogę być chory, że wymyślam etc - a teraz repostuje jakieś jebane łańcuszki żeby dbać o ludzi z depresjo i żeby nie ignorować sygnałów, myślałem że wezmę jej tego laptopa i pierdolnę ją nim w łeb
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291281
>>291189
to byłem akurat ja xD. do tego złamałem nogę i rękę dwa razy na wfie, za każdym razem kontrolny wpierdol przed pojechaniem do szpitala, pamiętam jak raz mi jeszcze kazali odrobić lekcje tą złamaną ręką zanim pojechaliśmy do szpitala, bo jak w gips wsadzą, to nie będę mógł pisać xD.
>>291191
>>hur dur sie szlajasz, łazisz, nie dbasz o zdrowie a potem ile na leki znowu wyjebałam w aptece
sejm here, jeszcze było
>jesteś chory na własne życzenie!
chuj, że połowa dzieci w szkole kasłała i prychała, bo sezon grypowy, to na pewno przez to, że nie włożyłem koszulki w spodnie.
jeszcze raz podkreślę, że jestem z tak zwanego dobrego domu na przedmieściach, zajęcia dodatkowe, wczasy za granicą, żadne z rodziców nie było alkoholikiem. nigdy nie wiesz co się dzieje za zamkniętymi drzwiami.
also, chodziłem do szkoły z jednym z obecnych działaczy partyjnych tzw. młodych gniewnych z PISu, stary ich napierdalał tak, że parę razy wzywali karetkę i oczywiście syn upadł ze schodów hehe, potem mleko się wylało i odebrali mu później prawa rodzicielskie, była też sprawa karna, ale nie wiem jak się skończyło, bo wszyscy się wyprowadzili. teraz jego syn w pędzlackich ciuchach broni konserwatywnych wartości w telewizji.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291284
>>291281
>jeszcze raz podkreślę, że jestem z tak zwanego dobrego domu na przedmieściach, zajęcia dodatkowe, wczasy za granicą, żadne z rodziców nie było alkoholikiem. nigdy nie wiesz co się dzieje za zamkniętymi drzwiami.
tu anon od >>291237 powiem Ci że u mnie było harde gnębienie psychiczne przez matkę i wieczna wojna ale jak czytałem to co opisywałeś to mi się włosy zjeżyły na głowie, współczuję niedoli z jebniętymi starymi (dosłownie jebniętymi, jakieś zaburzenia psychiczne mieli ewidentnie)
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.291288
>>291284
no cóż, stara jest DDA, stary po wojnie żył w ekstremalnej biedzie, potem się dopiero dorobili. matka mnie przeprosiła jakoś jak już byłem na studiach po raz pierwszy w życiu uslyszałem od rodzica słowo 'przepraszam' w wieku bodajże 22 lat. rozwiodła się i prosiła o czystą kartę, dałem ją. mamy normalne relacje. ojciec jest starym pierdzielem hipochondrykiem 70 lvl z ostrymi problemami psychicznymi, który twierdzi do dziś, że wszystko robił dobrze w życiu, napierdalał to jego jego stary, a nas to on głaskał i był za dobry. od razu powiedziałem, że przy jakimkolwiek poważnym problemie zdrowotnym idzie do DPSu i ani ja ani rodzeństwo się nie będziemy nim zajmować. rodzeństwo było na terapii i dobrze im się wiedzie. ja w miarę wyszedłem na ludzi, ale czasem mam flashback jak z wietnamu z dzieciństwa.
a wszystkim fizycznie i psychicznie gnębionym anonom wysyłam wirtualną bratopięść tego wieczora i radzę wyprowadzkę jeśli macie takie możliwości.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.