>>288843
hazard to prosta droga do bohatyra, szybsza niż narkotyki i alkohol, znałem jednego hazardzistę który zaczynał od obstawiania meczy dla sportu aby w sobote pooglądać piłeczkę przy piwku i w ciągu 5 lat z dobrze prosperującego przedsiębiorcy prowadzącego 3 sklepy skonczył jako menel, przejebał wszystko co miał, narobił długów, zaczął olewać robote bo wolal siedziec w kasynie, zycie mu sie posypało, laska go rzuciła, wrócił do starych i teraz zapierdala na budowie a po wypłacie troche alko i mechanizm zjebania sie uruchamia, idzie do kasyna, przepierdala 3-4k w jedną noc i kolejny miesiąc biduje obiecując sobie że to juz ostatni raz, OSTRZEGAM.