postujcie nabardziej pojebane najchujowsze rzeczy jakie odjebaliscie i macie nadzieje ze to byl sen ale niebiezpiecznie legitnie wiecie ze jednak nie
ja wzialem raz jakis chujowy szajs po ktorym palilem szlugi bez filtra
po kuchni latalem i dokuczalem starej
jak siegala po jakies miski to klepnalem ja w dupe z calej sily i krzyknalem
>MAMMA AFRIIIIIIIKAAA
pamietam ze mi wtedy zajebala w morde (slusznie) i miala ogromny boldupy (doslownie i w przenosni heh)
po tej akcji nawet troche wytrzezwialem i kolejne 3 godziny siedzialem jak gilgamesz i myslalem nad swoim losem, potem padlem spac ale jakos o 4 wstalem i mialem zajebista bezsennosc i lęki
ogolnie nie polecam dragów. chujowe gówno nie warte świeczki
white here