Idź anonku, nie musi być total chujowo, a zawsze trochę grosza wpadnie.
Pytaj na początku o wszystko (no prawie), bo łatwiej Ci odpowiedzieć niż odkręcać błąd po Tobie, czy to przy maszynie czy też na kasie fiskalnej. Jak jakieś kurwy będą dogryzać, że często pytasz to powiedz - po prostu nie chcę popełnić błędu. To zamyka ryje wielkim weteranom co przyszli 3 miesiące przed Tobą.
Na pytania gdzie pracowałeś - studiowałem/opiekowałem się babcią, chomikiem itp./wypełniałeś ankiety przez neta czy tam inna zdalna.