>>276565
jedzenia się nie marnuje w ogóle. Nie wiem, dlaczego im na chlebie wyłącznie zależy
kupuje się tyle, ile się je. Od jakiegoś czasu w tym chlewie są lodówki i to z zamrażalnikiem
jak kanapycki se nie zjesz teraz, to se odłóż na potem, a nie do kosza. Jaki debil kupuje górę żarcia tylko po to, żeby wyjebać?
>jest taka technika, ze sklepy delegują 1 kosz na "śmieci" żywnościowe i umawiają się z lokalnym szefem pomocy, że oni to oficjalnie do śmietnika, a on oficjalnie to podnosi, bo to śmieci i nie ma żadnych dodatkowych opłat