>>272701
pominę cały ten post poza 1szym pytaniem, bo opie przykro mi, ale tak pierdolisz, że głowa boli
>aa nie wiem co robić, hehe, chyba sobie zostane no nie wiem.. doktormiem? lol
tak brzmisz
ale do rzeczy
>jaka praca dla anona?
krótko i zwięźle, freelancing.
kucowanie, translacje, pozycjonowanie, grafika, edytowanie filmow, edytowanie dźwięku.
wybrać sobie jedno albo jak dynamina i duży mózg pozwala, miksować dowolnie.
jeśli anon nie mówi po angielsku, to niech się najpierw nauczy.
droga wygląda tak
>zaczynasz się uczyć
>dochodzisz do poziomu na którym mogł byś ogarnąć jakiś mały projekcik
>zaczynasz się oferować i reklamowac w social media i na stronach dla freelancerów.
>czekasz, dalej ćwicząc skill
>1sze zlecenie
>5/5 fajny anon dobra robota
>dolan zarobion
>czekasz, dalej ćwicząc skill
>kolejne zlecenie
>5/5 postaral sie polecam tego anona
itd.
2-3 lata i masz skill i szacunek w necie zeby godnie jak na p*laka zarabiać, rozglądasz się jednocześnie w necie jak założyć własną działalność gospodarczą, bo zarabiałbyś wystarczająco, żeby cie fiskus dojechał.
reszte już będzie załatwiało za ciebie biuro rachunkowe, więc luzik