[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / animus / fringe / islam / mde / miku / newbrit / rule34 / tingles ]

/vichan/ - https://atenszon.net/b/

czan
E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
Archive
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


Status | Alternatywa (Atenszon.net) | /socpl/ | /fso/

File: 55af7715884cfdf⋯.jpg (69,4 KB, 240x240, 1:1, 591.jpg)

 No.255470

czy samotni mężczyźni mają jakieś waifu i wzdychają do nich? w sensie piosenkarki, aktorki itd.

____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.255472

Nie , nie mają

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.255512

>3d

>waifu

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.255619

Oczywiście, że tak. Prawie każdy człowiek mający jakieś resztki romantycznej duszy ma. Posiadanie waifu to nic innego jak pałanie miłością do wyidealizowanego obrazu kobiety w swojej głowie i pewnie istniało już od setek lat.

Obecnie sporą część "waifu" (czyli po prostu animę, obraz idealnej kobiety w głowie mężczyzny) stanowią postacie fikcyjne bo mózgi ludzi nie są jeszcze na tyle rozwinięte by w pełni odróżnić to co się dzieje na ekranie od rzeczywistości i dlatego ludzie oglądając filmy czy seriale mogą się np. wzruszać albo być strasznie zdołowani gdy ich ulubiona postać umiera czy coś złego jej się dzieje.

Kiedyś przecież większość młodych chłopaków pewnie ciągle myślało o jakiejś Poli Raksie czy innej Monroe. Nawet „Cierpienia Młodego Wertera potrafiły nieźle ryć banie. Teraz świat poszedł do przodu i za pośrednictwem technologii można naprawdę czasami odnieść wrażenie że kocha się jakąś kobietę która nigdy nie istniała, bo odnosisz iluzję, że mimo ekranu/wymiarów które was dzielą zdaje ci się że wytworzyła się między wami jakaś więź (tzw. parasocjalna). Narażone na to są szczególnie jednostki które nie mają zbyt dużo kontaktu z prawdziwymi kobietami i sobie żyją w tym wyidealizowanym świecie.

Trzeba wspomnieć także o tym, że to nie jest tylko męska tendencja, i jest nawet dzisiaj sporo kobiet które też strasznie mogą się zakochać w jakichś śpiewających Koreańcach z którymi nigdy nie dane im będzie być czy postaciach z komiksów.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.

 No.255620

Nie, nigdy nie umiałem marzyć.

A poza tym odkąd zrozumiałem, że najprawdopodobniej tęsknimy nie za osobą tylko za uczuciem które w nas wywołuje, zrozumiałem że jest to całkowicie opcjonalne w życiu.

Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.



[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Losowo][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / random / animus / fringe / islam / mde / miku / newbrit / rule34 / tingles ]