>>228295
wkurwiłeś mnie tym postem
przesiedziałem w areszcie 1,5 miesiąca za niewinność bo miałem samochód pewnej marki a takim samochodem poruszał się jakiś przestępca i tak na mnie trafiło
dwa dni trzymali mnie na dołku a potem do prokuratury
>co pan robił tego i tego dnia?
>przyznaje się pan?
i chwile potem prokurator dała pisemko o areszt tymczasowy i zaraz potem sprawa i sąd zaklepał bo hurr jest szansa, że to ja durr
adwokata z urzędu zobaczyłem dopiero na sali rozpraw i przed sprawą w ogóle z nim ani jednego słowa nie zamieniłem a po sprawie też się z nim nie widziałem
a policja cały czas była agresywna wobec mnie na zasadzie
>będziesz cwaniakował? nie? ja już widziałem takich co byli niby grzeczni a potem odkurwiali więc użwaj
i jakieś wygibasy w moją stronę w sensie podchodzenie do mnie i wystawiania ryja w moją stronę jakby przyjebać mi miał
nawet jak czekałem na sprawę o areszt to nie mogłem po celi pochodzić bo bagieta mi zabronił i kazał mi siedzieć na ławce