Ponadto miłej obrony tej słynnej tradycyjnej rodziny która nigdy i nigdzie poza idealizacjami konserw nie istniała i nie będzie.
W 1990 roku dzieci z nieformalnych związków było zaledwie 6,2 proc., dziś to już ponad 25 proc., a więc odsetek ten wzrósł czterokrotnie! Jednak na tle innych krajów to wciąż niewiele – w Słowenii, Francji, Szwecji, Danii czy Belgii ze związków pozamałżeńskich rodzi się ponad połowa dzieci. W Bułgarii odsetek ten wynosi aż 58,8 proc., a w Czechach – 46,7 proc. W Polsce najwięcej nieślubnych dzieci – średnio co drugie – rodzi się na zachodzie kraju: w województwach zachodniopomorskim i lubuskim.
https://www.mjakmama24.pl/prawo-i-finanse/porady-prawne/dziecko-bez-slubu-zwiazek-nieformalny-aa-xBYA-o8Ew-Uy9q.html