tfw mame właśnie jest na wypowiedzeniu po przepracowaniu 35 lat w jednej firmie i szuka pracy po raz pierwszy od schyłku PRLu, gdzie zrywało się numer telefonu na ogłoszeniu na tablicy, dzwoniłeś i cię przyjmowali. teraz mame dzwoni codziennie z wieściami
>właśnie skończyłam CV, wyślę ci do sprawdzenia!
>właśnie znalazłam fajną ofertę na pracuj pl i wysłałam CV!
>anon, ile się czeka na odpowiedź?
jak ją delikatnie uświadomić, że przy każdym stanowisku konkuruje z setką julek, które pójdą do pracy za 3k netto?
also anoni rekruterzy jak oceniacie szanse na znalezienie pracy dla prawie 60-latki w dużym mieście?
inb4 roksa