/vichan/ - Symulator Adriana Sitko

to pierdolenie shillów polaczków lewaczków co przegrali w życie i obwiniają za to naród, ignore them

>>180362

dla mnie to brzmi jak podgatunkowanie bialych ludzi ale zastanawiam sie czy ma to jakikolwiek sens

Nie wiem ale coś w tym jest, że hitler gardził słowianami i chciał ich zajebać

biały to nie tylko kolor skóry ale też pewien poziom intelektualny i ogólna mentalność. w chyba całej europie i ameryczce patobiedota była przez wieki uznawana za zupełnie inną rasę niż klasa średnia i wyższa. nawet nasza własna szlachta uważała się za rasę sarmatów odrębną od chłopów. to trochę funkcjonuje do tej pory i zachodni rasiści mówią o byciu białym w ciele i w duchu. takie white trashe i wiggery są białe tylko w ciele ale mają ducha murzyńskiego więc są do odstrzału razem z murzynami. mówi się o białych którzy są zdrajcami i mają ducha żydowskiego. co do żydów to polaczki są z nimi mocno wymieszani przez to że tu od tysiąca lat był żydowski raj a żydów którzy przeszli na katolicyzm to już w ogóle uznawało się za swoich ziomków. miliony polaczków mają żydowską domieszkę a pozostali pochodzą z rodzin które nawet jeśli się nie mieszały to od wieków tolerowały żydów. do tego dochodzą historyczne inby typu polaczki identyfikujący się z murzynami jako bracia w ucisku i biedzie. albo to że na emigracji sebixy husarzyki zaraz się kumplują z murzynami i ciapakami a osrywają swoich gospodarzy jako obcych mentalnie napuszonych białasów

w ogóle słowianie i irlandczycy są bardzo podobni i przez resztę świata uznawani za nie-białe gówno. obie grupy do niedawna były społeczeństwami typowo rolniczymi i zacofanymi technologicznie, dosłownie 100 lat za murzynami. obie grupy to od wieków była banda pijaków jakich mało, którzy są dumni z życia w syfie i nędzy. jedni i drudzy narody typowych emigrantów ekonomicznych, jebani do granic możliwości aż reszta europy i ameryczka nie wierzyły że można dać się tak upodlić. w czasach bardziej współczesnych to właśnie polska i irlandia przodowały w epidemii samotnych matek patusiar które zachodziły w ciążę jeszcze jako podwieki. irlandczycy i ukraińcy podobnie masowo głodzeni przez swoich panów. polska i irlandia wielkie bastiony katolicyzmu, wszyscy biedni ale pobożni i boge im kiedyś im na pewno wynagrodzi. można tak bez końca wymieniać

>>180368

To, nie bez pwoodu polaków nazywa się murzynami europy. Also, wystarczy popatrzeć na różnice w mentalności i poglądach zachodziarzy i psolaków i innych wschodziarzy. No i różnice ekonomiczne też są duże, więc gdzie kurwa słowianie a gdzie zachód. Biali to są Niemcy, Duńczycy, Szwedzi czy Szwajcarzy.

>NIEEEE POLACY NIE SĄ BIALI

>>180368

no wlasnie ale co?

>>180370

no dobra ale gdzie tu dowody i badania naukowe? mi chodzi jedynie o genetykę, a nie "ducha". nie uważam zeby dusza miala kolor skory xD

>>180372

no wiadomo murzyni europy, roznice ekonomiczne ale tak jak wyzej co to ma wspolnego z genetyką i rasą? albo jestesmy biali albo nie

>>180379

genetyka to kompletny dziadziuś. nie ma nawet mapy całego genomu ani tym bardziej rzetelnych, szeroko zakrojonych badań które by porównywały populacje z całego świata. i już na to trochę za późno przez łatwość migracji i stopień skundlenia. te wszystkie testy typu 23andme porównują tylko kilka wybranych markerów genetycznych. nie wiadomo ile dokładnie mamy genów ale jest szacowane 20-25k, więc porównywanie kilku to jest jakaś kpina. pojęcie ras istniało na długo przed genetyką. eugenika istniała przed genetyką bo ludzie wiedzieli że patusy bycie podludźmi mają w genach i są genetycznie inni niż bogacze. polaczki mimo niby bladej skóry wyglądają inaczej niż zachodni europejczycy ze swoimi okrąglackimi czerwonymi mordami

>>180381

jak genetyka to dziadzius to eugenika tym bardziej

>>180384

eugenika opierała się na obserwacjach rodzin przez wiele pokoleń i bardziej współczesne badania udowodniły że w większości to była prawda. że ludzie dziedziczą coś po wszystkich swoich krewnych. choroby, wygląd, temperament, poziom inteligencji, skłonności do uzależnień, gestykulacja i refleksy, nawet po jakichś dalszych dziadkach i wujkach których w życiu nie widzieli więc nie mogli się od nich tego nauczyć. genetyka miała w założeniu znaleźć konkretne geny albo kombinacje genów odpowiedzialne za różne rzeczy ale to jest nauka w powijakach która na razie odkryła tylko najbardziej oczywiste rzeczy typu geny wspólne dla ludzi chorych na jakąś ekstremalną chorobę. genetycy tak naprawdę chuja wiedzą o ludzkim genomie

paru spierdonów tak napisało na 4chanie i reddicie i tera powtarzają

>>180384

Eugenika to dziadziuś na co są modele matematyczne ile pokoleń jest potrzebnych żeby pozbyć się genów recesywnych z populacji xD wikipedia wyjaśnia większość zagadnienia

>>180392

hodowcy zwierząt robili to i bez modeli matematycznych. będąc niby kompletnie niewykształconymi farmerami robili dość skuteczną selekcję najlepszych zwierząt rozpłodowych. stąd konie wyścigowe z rodowodami, zawody wieśniaków gdzie przyznaje się nagrody dla krowy, świnii czy kury. hodowla selektywna psów żeby uzyskać najlepsze rasy do tresury, pracy z dziećmi/kalekami albo do polowań. ale takie rzeczy to tylko u zwierząt, ludzie są wyjątkowi i ich to wszystko nie dotyczy

>>180392

>są modele matematyczne ile pokoleń jest potrzebnych żeby pozbyć się genów recesywnych z populacji xD

no - ile? 400? Nieskończoność? Jest to niewykonalne?

>>180398

największe prawdopodobieństwo jest takie, że zanim pozbędziesz się tych genów i tak pojawią się kolejne lub zmutują

>>180360

>>180368

>sa tu jacys rasisci

tak

>i neofaszysci?

nie wiem

>ktos mi wytlumaczy o co chodzi z tym ze "polacy nie sa biali"?

>Sa na to jakies dowody badania naukowe?

polaczki a właściwie słowianie to taka rasa pośrednia na równi z chińczykami i arabami. polacy to czarnuchy europy, którzy są stworzeni do okradania, bycia cuckiem i zapierdalania za puszkę piwa i kiełbasę, da się ich przekupić za 100 euro miesięcznie byle starczyło na papierosy i można głosować na komunistów.

polaczkowo tylko udaje zachód, a w rzeczywistości to takie samo sowieckie społeczeństwo jak kiedyś. z polską jest tak jak z ładowaniem pięniędzy w afrykę - dla polaków można ciągle robić wiele i chuj z tego będzie bo przepierdolą, z polakami wspólnie też nic nie można zrobić chyba że proste rzeczy typu zbiórka owoców i warzyw jak da się im po kielichu wódki.

niby jest zajebiście, polska wstaje z kolan i w tvp mówią że niemcy nam zazdroszczą, a w rzeczywistości polacy są cuckami z najwyższym współczynnikiem samobójstw, miliony ludzi wypierdoliło i wciąż wypierdala z tego kraju i jakoś nie wraca bo tam się przekonali pod jakim kloszem żyli.

cuck musi zapierdalać na swoją grubą agresywną księżniczkę grażynę bo inaczej kara na seks który i tak odbywa się raz w miesiącu w nagrodę. życie kobiety w polsce jest zajebiste dzięki polaczkom nawet widać po statystykach samobójstw gdzie na jedną kurwę przypada ponad 7 polaczków. polak nie ma w polsce żadnego wsparcia psychicznego, bo jak ma ręce i nogi to przecież może zapierdalać na budowie od świtu do nocy za grosze jak prawdziwy mężczyzna a nie jakaś depresja i samotność chyba że jest taką pizdą to wtedy od razu może się odjebać.

polska to genetycznie, umysłowo, kulturowo rosja, ukraina i wschód.

>Jak nie sa biali to jacy sa? Bezowi?

nie, ale duża część ma czerwone mordy

dodatkowymi cechami są wyłysiałe głowy, brak higieny w tym zaniedbane zęby, oraz wyniszczony organizm od nadmiaru tłustego niezdrowego jedzenia, całkowitego braku aktywności fizycznej i używek, najczęściej alkoholu

>>180395

co warto przyznać, większość tych hodowców uznaje telegonie w stosunku do swoich zwierząt, ale do ludzi się ona oczywiście nie stosuje

z tego tematu wynika, że biały=germanin, cała reszta europejczyków nie jest biała

tylko pytanie, czy zgermanizowani słowianie czy ugrofini są biali, czy nie?

Może lepsze pytanie. Czy Polacy zawsze byli gównem czy tylko od konkretnego momentu można mówić o skurwieniu się tego narodu? Czy za Piastów Polak już wtedy odstawał od Niemca albo Skandynawa?

>>180403

to w niezlej rzeczywistosci zyjesz, dobrze ze ja zyje w innej

to co napisales to same stereotypy i jakas propaganda

prawda jest taka ze kazdy jest inny a cialo jest jedynie pojazdem o co prawda roznych cechach i w zaleznosci jak sie bedzie o nie dbac to mzoe byc gorszej lub lepszej jakosci ale klocenie sie o to czyje "rasowe cialo"(a mowa tez tu o "rasowej duszy" czymkolwiek to jest xD)jest jak klocenie sie o to ktory kolor samochodu jest lepszy

>>180400

i jaki to będzie odsetek i ile pokoleń?

>>180422

>Piastów Polak już wtedy odstawał od Niemca

trochę, ale tylko od prowincji południowo-zachodnich, wynikało to jedynie z położenia geograficznego, oni mieli bliżej do włoch które były centrum innowacji wtedy. Polacy wzięli od nich choćby prawo magdeburskie, ale generalnie polacy dość szybko uczyli się nowinek z zachodu, byli w stanie wygrywać bitwy z niemcami, czasami byli w stanie uzyskać coś dyplomatycznie

>albo Skandynawa

wtedy to skandynawowie byli zapóźnieni w porównaniu do polaków, bardzo mała ludność i gęstość zaludnienia, duże części norwegii czy szwecji były niezamieszkane, z badań archeologicznych wiadomo że kupowali słowiańskie wyroby, osiedlali się tam słowiańscy kupcy

>od konkretnego momentu można mówić o skurwieniu się tego narodu

każdy powie inaczej, ja bym obstawiał mniej więcej koniec jagiellonów, zaczęło się skurwienie ustroju politycznego i prawnego, urbanizacja nie szła, nie było zmian w ładzie społecznym jak na zachodzie po czarnej śmierci, szlachta nie chciała się bawić w wojny ofensywne, przez co kraj tracił

>>180429

>słowiańscy kupcy

XDDDDD

>>180425

zależy od ilości i typu genu

to zbyt popierdolone żeby mi się w ogóle chciało nad tym myśleć, mam wstręt do genetyki po zajęciach online na defekach w tym roku

>ktos mi wytlumaczy o co chodzi z tym ze "polacy nie sa biali"?

to taki mem-dziadek, żeby wykopek dostał bulu dupy

>>180429

Tak sobie myślę że unia Polski z Litwą to najgorsze co spotkało ten kraj. Ta fatalna decyzja sprawiła że Polska zaczęła odsuwać się od zachodu i opierać swoją tożsamość na wschodzie. Później to już tylko gorzej. Upadek średniozamożnej szlachty która stanowiła rdzeń państwa. Brak urbanizacji. Samouwielbienie szlachty. Rozrost potęgi magnaterii połączonej z chciwością szlachty bez ziemi. Kontrreformacja, osiedlanie żydostwa na potęgę. Smutno, bo wydaje mi się że była kiedyś szansa na to aby ten kraj stał się dobrym miejscem do życia. Teraz to tylko kolejny postkomunistyczny bantustan. Ukraina z Katolicką religią.

>>180492

tak się kończy tolerancyjność i otwartość na inne kultury btw są jakieś obrazki albo schematy jak wyglądać powinien typowy murzyn/polak/biały itd? zastanawiam sie na jakiej podstawie twierdzi się że jakaś rasa ma dane cechy i jaki powinien być typowy murzyn itd. skoro wszyscy, no doslownie prawie wszyscy (oprocz jakis hermetycznych krajow jak japonia itp. ale nawet oni dali sie zmultikulturować w jakims stopniu)wszystkie rasy sie mieszały tu i ówdzie więc skąd wiadomo jaki powinien być typowo rasowy aryjczyk na ten przykład. rapuje mi mozg od tego, wiadomo ze u niemcow to akurat propaganda ale w innych przypadkach nikt nie moze byc pewien co do przodkow danego czlowieka wiec na jakiej podstawie mozna twierdzic ze sa jakies cechy ras i rasy oprocz oczywstych roznic w postaci skosnych oczu, koloru skoru itd

>>180482

liczby

mówiłeś, że wszytko wypisane - dalczego dostaję takie niespecyficzne pierdolenie? Zupełnie, jakby ludzi dało się eugenizować w miarę łatwo, nawet przy występowaniu spontanicznych mutacji

W III Rzeszy połowa Niemców była zaliczana do rasy nordyckiej, następnie sporą część Niemców stanowili członkowie rasy wschodniobałtyckiej która dominowała też wśród Słowian i innych wschodnich Europejczyków. Gdyby pod względem rasowym uznawali Słowian za podludzi to musieliby tak samo uznać sporą część własnego narodu. Hitler w Mein Kampf pisał o tym że Rosjanie to podludzie bo ugięli się pod żydowskim bolszewizmem. Tu nie chodzi o podczłowieka genetycznego tylko mentalnego, o mentalności niewolnika. NSDAP przed wojną współpracowało z rosyjską diasporą, członkiem organizacji narodowych socjalistów rosyjskich w Gdańsku był polski wojskowy Zbigniew Kompielski, były także propozycje Niemców o współpracy wysuwane Witosowi i Związkowi Walki Zbrojnej. Słowianie walczyli w szeregach Waffen SS, jako hiwisi czy też w innych formacjach. Hitler proponował także żydorządowi II RP współpracę no ale polaczki idioci husarzyki wierzyli w zachód. Hitler w mowie o krwawej niedzieli w Bydgoszczy chwalił bohaterstwo polskich żołnierzy, Himmler mówił w Poznaniu o konieczności włączenia Słowian i Bałtów do wspólnoty Europejskiej, propaganda ukazywała też mieszkańców ZSRR jako dzicz ale Leon Degrelle rozmawiał z Himmlerem i Hitlerem by zrobić z tradycjonalistycznych, białych wschodniosłowiańskich społeczności sojuszników. Pod koniec wojny zezwolone nawet zostało oficjalne wstępowanie Polaków do niemieckiej armii ale to trwało zbyt krótko. Dla zainteresowanych powiem że jedyna oficjalnie polska jednostka kolaboracyjna III Rzeszy to był 202 batalion Schutzmannschaft o którym nawet śpiewał Ruski Anon. Legion Orła Białego to dziadziuś, było trochę hiwisów w ramach Unternehmung Weisser Adler którzy nie zdążyli sprawdzić się w boju. No i była organizacja Toma i spadochroniarze NSZ którzy wychujali Niemców wykorzystując zrzut do własnych celów.

co to za loszka po prawej?

>>180577

>polaczki idioci husarzyki wierzyli w zachód

no i mieli racje

>>180395

selekcja naturalna != eugenika

selekcja działa z dwóch stron, mianowicie a) eliminuje negatywne geny b) promuje pozytywne geny

i teraz seba widzisz, co to są pozytywne/negatywne geny? Po koniu łatwo stwierdzić który najszybciej kłusuje, po świni łatwo stwierdzić która daje najsmaczniejsze mięso/najszybciej się pasi.

Problem z tym że z ludźmi nie mamy szans na jakąkolwiek pozytywną selekcję, primo : no bo jak dokładnie zbadasz czy inteligent jest inteligentny? czy złodziejstwo to jest genetyczne czy wychowanie+środowisko?

Kolejna kwestia jest że w końcu dzięki mechanizmowi selekcji wyłania się nowy fenotyp a.k.a rasa. I tak oto świnie różnią się od dzików, od których zostały wychodowane. No ale jaki to problem? A no taki jak byśmy się bawili w eugenikę, w końcu byśmy wytworzyli nowe rasy. A to są nowe problemy z rozmnażaniem : nie zmieniając fenotypu, możemy łatwiej zachować różnorodność genetyczną, a ta z kolei daje o wiele silniejsze potomstwo. Aż ciśnie się na usta przykład branek w Skandynawii, ich obce silne (w porównaniu do miejscowych inbredów) geny służyły rugowaniu nagromadzonych recesywnych genów poprzez wchów wschowny.

>>180419

podział wygląda podobnie jak to kiedyś zrobił Adolf Hitler:

Europa Zachodnia, Skandynawia - biali nadludzie którzy ogólnie nawięcej osiągnęli, kolonizatorzy, praktycznie wybudowali cywilizację, niemal wszystkie kraje są rozwinięte i mają duży potencjał militarny.

rasy pośrednie, czyli tacy słowianie jak polacy i ruscy albo azjaci. też są kraje rozwinięte jak Japonia, Korea ale jest ich już znacznie mniej, są też mocarstwa jak Rosja, Chiny, Indie ale słabo się tam żyje i kraje które nawet dobrze sobie radzą i da się tam żyć czyli np. takie polaczkowo albo Turcja.

podludzie, czyli najniższe rasy do których zaliczane są te które praktycznie nic nie osiągnęły, nie wytworzyły i nic nie znaczą, albo mimo wpompowanej ogromej kasy nic nie umieją zrobić. są to kraje ameryki południowej i afryki.

ludzie tych ras mieszkając w cywilizowanych krajach często nie potrafią się zachować i powodują masę przestępstw np. czarnuchy w US, albo imigranci w Niemczech, Francji, UK.

>>180423

>to w niezlej rzeczywistosci zyjesz, dobrze ze ja zyje w innej

ja też żyję w innej, bo wykurwiłem z polski i wtedy zmieniło się moje nastawienie

>to co napisales to same stereotypy i jakas propaganda

co się nie zgadza?

>prawda jest taka ze kazdy jest inny

polska to genetycznie, umysłowo, kulturowo białoruś, rosja, ukraina i wschód.

>>180618

alyssa reece

>>180577

Masz sporo racji ale:

>polowa nordycka

>plowa wschodniobaltycka

Bzdura, to bylo dużo bardziej skomplikowane. Podstawą pomocą w określaniu rasy na oko były tablice antropologiczne, w Rzeszy brano pod uwagę głównie trzy rasy i ich hybdrydy Nordische, Fallische i Alpine/Alpino-Nordid. Piszę w oryginale bo nie znam Polskich odpowiedników. Praktycznie kwestia Rasy to tylko chwyt propagandowy, w rzeczywistości rasowo szkalowano tylko czarnych i Żydów, co do pozostalych narodowości to już kwestia polityki. Tym sposobem odnajdywano zaginione społeczności Gotów xD np. Ukraińców albo Chorwatów. Co mi zawsze daje gnicie ze tak jak wtedy tak i dzisiaj NSstulejki nadal wierzą ze sa specjalni bo pan Goebbels powiedział ze heheh tam była społeczność gocka.

Hitler kilkukrotnie zachęcał Polskę do udziału w krucjacie na wschód, oprócz otwartych deklaracji dobrym dowodem może być Protokół Hossbacha z 37 chyba, oceniający możliwości zbrojne Rzeszy w razie wojny, - nie brano w nim pod uwagę wojny z Polska.

Polaków w wojsku niemieckim było od zajebania, część była ochotników, ale większa część z poboru. W kwestii poboru oczywiście brano tych z Volkslisty do Wehrmachtu i czasem Luftwaffe. Do Waffen SS przyjmowano niezależnie od przynależności do narodu niemieckiego, gdyż waffen SS powstało z zamyslem rekrutacji wartościowych ochotników z terenów poza rzesza. Oczywiście były też dywizje całkowicie Nimieckie jak LSSAH, Totemkopf, Das Reich czy Hochenstaufen lub Florian Geyer.

O liczbach Polakow w SS nigdy się nie dowiemy, bo oficjalnie to jednostkowe przypadki. Zródła historyczne z kolei jak np. relacje losowych Mirków z komisji lekarskich oceniających młodzież do służby, którzy mówią ze widzieli jak lekarze ss wybierali sobie mlodych, najbardziej aryjskich Sebków i zabierali ich ze sobą. Skoro kilka relacji wspomina o takich sytuacjach mozna stwierdzić ze istniała taka praktyka, jednak ze względu na potępienie spoleczne same rodziny raczej twierdziły ze mlodzi zginęli w trakcie okupacji.

Inna kwestia ze dostawali niemieckie papiery jak dzieci z Lebensborn.

Hitler sam skazał się na klęskę nienawiścią do Słowian, szczególnie rosyjskich. Gdyby nie wykorzystywał ruskich chłopów do śmierci z wycieńczenia to ruch partyzantki sowieckiej nigdy by tak nie urósł. Naród Rosyjski witał Niemców w czerwcu i lipcu 41 z otwartymi ramionami wystarczyło okazać im łaskę, a oni sami z widłami pogoniliby zydobolszewie. Ruscy jakby nie było mieli duuuzo gorzej niż Polacy pod kątem traktowania.

Ogolnie co do reszty się zgodzę, pomimo ze smrodzisz LARPem proniemieckim az miło.

szczytowy kek z tego memu i ze nawet inteligentny zyd kundel sie na to nabiera. skoro slowianie i w szczegolnosci polaczki to takie odpady, to dlaczego zachod jest obecnie tak obrzydliwie zcuckowany? byliscie kurwa na przyklad w anglii? od czasu panowania churchilla ten narod stawal sie coraz bardziej tlamszony i wdeptywany w ziemie, a teraz maja swoja stolice zapelniona bodajze w 61% czarnuchami i innymi brudasami. zadnych tradycyjnych wartosci tam juz nie ma. chavy i ich nowoczesne wersje, czyli zdegenerowane hipsterstwo zapychajace mordy twardymi narkotykami od czasu dziecinstwa, bo rodzina i tak tbw. ten smiec ludzki nie rozni sie od gowniarzy wachajacych klej w glebokiej rosyjskiej wsi w latach 90. w sporych i srednich miastach (zasranych kamerami w ilosciach wiekszych od lokalnej populacji) prawie kazdy jest potulna owieczka, zwlaszcza w obecnosci policji i ogolnie litery prawa, jakkolwiek absurdalne i antyludzkie by nie bylo. kazdy wie jakie sa drakonskie kary za nawet delikatne wykroczenia drogowe na zachodzie. i co? cucki sie na to godza. na inwigilacje sie godza. to co powie zeitgeist, to zrobia. nawet boja sie nazywac arabow arabami. moze jak sobie poczytacie o rotherham to wam sie oczy otworza troche. wielcy, kurwa, nadludzie, gdzie teraz prawie kazda nastolatka przynajmniej raz lizala pizde, a jej rodzice nie widza w tym nic zlego xD szwecja to tak samo kompletny zart, a z holandia nie lepiej.

z wlasnej, dlugoletniej obserwacji, jak i z przeczytanej literatury moge stwierdzic, ze spierdolenie to najwyzej w 30% kwestia genetyczna. czlowiek jest bardzo plastyczna istota i srodowisko, w jakim sie rozwija zwlaszcza w okresie pierwszych 5 lat swojego zycia jest kluczowe dla reszty zycia. nie chcecie miec polaczkow z okraglymi mordami w przyszlym pokoleniu? to trzasnijcie swoja szmate przez ryj, jesli sprobuje w ciazy wypic chocby kieliszek wina, albo niezdrowo sie odzywiac, a pozniej uczcie od najmlodszych lat gowniaka produktywnosci, utrzymywania higieny psychicznej i dbania o cialo. john taylor gatto w swoich ksiazkach (a zwlaszcza "the underground history of american education") ma bardzo wiele twardych, udokumentowanych dowodow na to, ze nawet gowniaka uznawanego za skazanego na przegryw da sie wyszlifowac w stal i przyklad dla ludzkosci. zreszta wiem po sobie, bo sam siebie wyszlifowalem, do tego dopiero przed trzydziestka, gdy neuroplastycznosc zaczyna mocno podupadac.

nawet czarnuchow bantu da sie jako tako ucywilizowac i nauczyc bycia nie malpa, a czlowiekiem, i.e. lata 40 i 50 w ameryce. zniesienie segregacji i zapomogi rzadowe zniszczyly tam czarnych doszczetnie i teraz znowu wrocili do bycia szympansami.

>>180652

różnica jest taka że zachód został maksymalnie zcuckowany dopiero po wojnach światowych i szeroko zakrojonych programach inżynierii społecznej a kraje słowiańskie to zawsze było śmierdzące gówno na poziomie afryki minus ładne krajobrazy. przed jakąkolwiek cywilizacją słowanie mieli takie same warunki środowiskowe jak większość europy i mimo wszystko byli gównem bo mieli to we krwi. słowianie srali sobie do ryja kiedy germańscy barbarzyńcy robili porządki z upadającym cesarstwem rzymskim. skandynawowie z ostrzejszego klimatu pływali na wakacje do arabii i spuszczali wpierdziel indianom w winlandii. wyspiarze dali się podbić ale zachowali swoje anglo-saksońskie sagi na których po dziś dzień jest bazowana fantastyka, podobnie zresztą z sagami skandynawskimi. a słowianie jakie mają dziedzictwo? praktycznie żadne. szczątkowe przekazy ustne i współczesne próby "rekonstrukcji" przez lachów husarzyków które niczym się nie różnią od murzyńskiego we wuz pharaohs n shieet

też wierzę w ogromny wpływ środowiska ale to ma swoje limity których nie da się przeskoczyć epigenetyką i właśnie czarnuchy są tego najlepszym przykładem. w wielu regionach afryki mieli ciepłe i stabilne środowisko, 2 pory roku zamiast 4-6, świeże i najbardziej jakościowe żarcie na świecie dostępne przez cały rok. a są bardziej przyjebani od swoich sąsiadów goryli. ci w ameryczce mieli dosłownie garstkę zdolną do ucywilizowania się i to już nie były czyste murzyny tylko mulaci. dla porównania anglicy którzy wyprowadzali się do ciepłych kolonii zaczynali się rozwijać i dostarczyli imperium jednych z największych inbiarzy w historii. w genach jest coś co określa szczytowy potencjał każdego gatunku. ze współczesną genetyką problem jest taki że żeby to rzetelnie zbadać najpierw trzeba by stworzyć przynajmniej 4 pokolenia dorastające w najlepszych warunkach, bo mało kto osiąga swój genetyczny potencjał. pewności nie mam, ale podejrzewam że słowanie zatrzymaliby się w rozwoju wcześniej niż ludy germańskie i skandynawskie, już z samej racji na to że mając dostępne takie same albo lepsze zasoby zawsze byli gorsi. z drugiej strony ten genetyczny limit gwarantuje że elity wcale tak łatwo nie ewoluują w nowe nadgatunki, oni po prostu dobijają o wiele bliżej do swojego potencjału niż plebs który oscyluje gdzieś w okolicach dna

>>180673

tu >>180652 connellyfag jak cos.

wiesz, mamy po prostu zupelnie inne punkty widzenia. ja po pierwsze uwazam, ze zbyt szybki rozwoj jest smiertelnie niebezpieczny dla istnienia calej ludzkosci. bron nuklearna i chemiczna to najlepsze przyklady, tak samo jak internet i telefony komorkowe, ktore sa obosiecznymi mieczami. budowanie imperiow jest cecha ludow inteligentnych i sprytnych, ale wedlug mnie nigdy madrych. sadze, ze przede wszystkim duchowo nie jestesmy gotowi, zeby poradzic sobie z tym, co stworzyla nasza inteligencja. wiele razy probowalem zagadac cie na tematy nie powiazane z tym slynnym szkielkiem i okiem, ale nie podejmowales. nie pamietam wszystkich twoich postow dokladnie, ale odnosze ogolne wrazenie, ze jestes ateista. opisalem kiedys dosc dokladnie symbol podwojnego krzyza i wlasnie nie w jakichs tam kwestiach rasowych tkwi najwiekszy problem, a w kwestiach religijnych. tzw. elity, czy to zydzi czy niezydzi wyznaja jedna wiare - humanizm czy tez gnostycyzm, satanizm, obojetnie. wyznaja, ze nie ma zadnej wyzszej sily, zadnego ograniczenia moralnego ani fizycznego dla czlowieka, dlatego moga pierdolic dzieci i je rytualnie mordowac, zeby uzyskac ich krew i prawdopodobnie mieso do wpierdolenia, a po ciezkim dniu takiej pracy ida spokojnie do poduszki i nawet im powieka nie drgnie.

wierza, ze sa bogami na tej planecie, dlatego reguly ich nie obowiazuja. i w koncu, w koncu kiedys opanuja nie tylko ten swiat, a caly, kurwa, wszechswiat i w swoim hivemindzie powiedza: "Niechaj stanie się światłość." tworzac nowy porzadek wszechswiata, na ich wlasna modle. oczywiscie jest to myslenie schizofrenicznego semickiego umyslu, bo element nigdy nie moze stac sie wiekszy od calosci. ludzkosc jest, byla i zawsze bedzie ziarnkiem maku w tym kosmicznym kurwidole. nie mozesz zrobic makowca z jednego ziarnka maku, ale oni w swojej sekularnej pysze sa gleboko przekonani, ze owszem, jak najbardziej. sa w tych swoich wynioslych rytualach, wspanialych naukowych traktatach i wielkich wynalazkach zalosni, bo podstawa tego wszystkiego jest najzwyklejsza chciwosc malego, paskudnego i zakompleksionego nieobrzezanego zyda ze stulejka.

ostatecznie chodzi mi o to, ze teddy kaczynski mial racje. czytales jego manifest? od bardzo wielu lat nie potrafie podwazyc jego argumentow, chociaz usilnie sie staram do dzisiaj. na wlasnej skorze tez tego doswiadczylem wielokrotnie i wspaniale wspominam dawne czasy, kiedy mieszkalem sobie w namiotach czy szalasach przez kilka lat i mialem tak bardzo wyjebane. pozniej, gdy sobie leniwie i powoli nazbieralem nieco szekli, wyprowadzilem sie na ten slynny zachod, zeby powaznie zaczac zapierdalac nawet i po 16 godzin dziennie, zeby przejsc na wczesna emeryture. no i oto jestem teraz w bolsce i sobie siedze w chacie lesnego dziada, zamkniety w pieknej gluszy. wszystkim polecam taki styl zycia, a tobie zydzie by sie szczegolnie przydal, bo czuc z twoich postow, ze dusisz sie w tym zajebanym wroclawiu i frustracja/zgorzknienie postepuje.

co do bambusow w us, to w latach 50' okolo 86% rodzin mialo obecnego w domu ojca. dzisiaj to jest chyba lekko ponizej 20%. czarni calkiem dobrze sobie radzili, mieli wlasne biznesy, budowali swoje domy, stawali sie niezalezni i uczyli sie od bialego czlowieka. nie byly to odizolowane przypadki bynajmniej.

>>180680

patrzcie i uczcie sie anony, jak bardzo odpierdala czlowiekowi od nieruchania i izolacji spolecznej xD

wezcie sie za siebie bo skonczycie jak ten tutaj

>>180687

trafne spostrzeżenie

bardzo przypomina opalonego polaczka po powrocie z wakacji znad morza polaczkowego

>>180689

xD

>>180689

>patrzcie i uczcie sie anony, jak bardzo odpierdala czlowiekowi od nieruchania i izolacji spolecznej xD

To raczej prawaki, bo procesory i inne odpady społeczne to harde konserwy

>>180689

to jest akurat jeden ze srających

>>180680

no jestem ateistą ale brzydzę się tym podejściem że ludzie mogą i powinni robić co im się podoba, a już najbardziej mnie drażni zasyfianie środowiska. czytałem teda już dawno i mam wrażenie że wielu anonów luddytów nie zrozumiało do końca tego co twierdził o autonomii, kierowaniu własnym życiem i posłuszeństwie. technologia i duchowość mają z tym niewiele wspólnego. wszystko rozbija się o autorytaryzm i potrzebę dominacji nad innymi a religie, filozofie i technologie są tylko narzędziami. dla mnie praktycznie nie ma różnicy między twórcami globalizmu, sebami byczkującymi spierdonów i nadopiekuńczymi matkami despotkami które też chcą rządzić każdym aspektem życia swoich dzieci. nawet ted wspomniał że jest niewielka grupka która decyduje o wszystkim za wszystkich i używa technologii do brania całych narodów na zakładników. nic nowego, to działo się na mniejszą skalę i w prymitywnych społeczeństwach w których szczytem technologii był zaostrzony patyk

a i uważam że ted miał bardzo romantyczne i naiwne spojrzenie na dzikusów. że niby brudasy byli tak zajęci spełnianiem podstawowych potrzeb że nie mieli czasu na dekadenckie zachowania. gówno prawda. obrzezanie, inne formy okaleczania genitaliów które często kończyły się śmiercią, wypalanie blizn, wydłużanie szyi i rozciąganie warg/uszu to pojebane wymysły prosto z czarnuchowa. niby tyle mieli problemów i cierpienia a z własnej woli dokładali sobie jeszcze więcej i wzajemnie się torturowali. mieli i dalej mają od zajebania rytuałów ślepego posłuszeństwa wobec starych spróchniałych dziadów którzy wymagali takich rzeczy nie dla dobra plemienia tylko dla własnej rozrywki i karmienia ego. po tym poznasz rasy bardziej rozwinięte duchowo że na etapie życia w prymitywnych plemionach nie gnoiły współplemieńców (zwłaszcza swoich krewnych) tylko po to żeby się wyżyć i karmić despotyczne zachcianki

problemem nie jest technologia ani nauka tylko społeczna otoczka stworzona przez niewielkie grupy i bezkrytycznie przyjęta przez dysgeniczne bydło. ted pisał o tym że w 19tym wieku amerykanie byli dużo szczęśliwsi i mieli poczucie osiągnięcia różnych rzeczy. tak było nawet z technologią bo kiedyś funkcjonowała bliżej zasady open source. majsterkowicze i nawet kwoki domowe mieli miliony patentów na drobne usprawnienia i modyfikacje narzędzi. innowacja wychodziła w sporej mierze od zwykłych ludzi a nie zamkniętych instytutów badawczych które mają narzucone konkretne cele przez swoich sponsorów. technologie były znane na wylot i notorycznie piracone, kto chciał ten mógł. potem weszło komplikowanie wszystkiego na siłę, miniaturyzacja i inne powody dla których już potrzebna była wiedza mocno specjalistyczna + drogie licencjonowane narzędzia. prawo patentowe się zmieniło razem z mainstreamową nauką, wszystko poszło mocno w stronę autorytaryzmu, ekskluzywności i kolesiostwa. centralizacja technologiczna typu sieci miejskie i krajowe albo łańcuchy produkcyjne. są technologie które pozwalają zbudować całkiem nowoczesne, samowystarczalne i czyste ekologicznie gospodarstwa domowe ale specjalnie przypierdala się pojebane przepisy które mają maksymalnie utrudnić odcięcie się od sieci, a w niektórych jurysdykcjach wręcz to uniemożliwić. i co z tego, przed rewolucją przemysłową chłop był w podobny sposób uzależniony od swojego pana i klechy, też był obłożony regułami i szybko uwalony na pizdę kiedy chciał żyć poza systemem

>>180711

>po tym poznasz rasy bardziej rozwinięte duchowo że na etapie życia w prymitywnych plemionach nie gnoiły współplemieńców

III dekada XXI wieku a Starsi Bracia W Wierze nadal okaleczają noworodkom genitalia i uprawiają z nimi seks oralny

>>180714

oni to ponoć wzięli od murzynów xD

>>180716

ludzie wszystko ma swoje granice

>>180711

czyli wychodzi na to, ze znowu sie zgadzamy, tylko za pomoca innych slow. ja nie jestem przeciwny technologii samej w sobie: wrecz przeciwnie. wszelakie wynalazki daja tyle dobra lub zla, co ludzie, ktorzy nimi wladaja. anony z /pol/ nie rozumieja, ze kaczynski byl po samym srodku tego pierdolnika i sami nie wiedza, co traca; jedynie jaraja sie tym, co pisal o lewakach. i tak, wiem, ze ted pisal, ze w XIX wieku amerykanie byli duzo szczesliwsi, aletylkoamerykanie. byla to zlota era wolnosci i braku czynnosci zastepczych, gdy pozostawaly jeszcze polacie ziemi do przyjecia, jako swoje. moze dlatego jestem fanem westernow. teraz juz wszystko jest wyjasnione, opisane, zmapowane i zamkniete jako dyskusja po calosci (oprocz antarktydy, na ktora z jakiegos powodu zwykly czlowiek nie ma wstepu swoja droga, masz jakies info na ten temat?).

aczkolwiek mylisz sie, jesli chodzi o romantyczne lub naiwne podejscie wujka do dzikich brudasow. sam krytykowal ich i takze anarchoprymitywistow w swoim osobnym eseju (ktorego nazwy nie pamietam, a kurwa nie mam dostepu do swojego zbieranego od prawie 17 lat /b/ folderu z uwagi na obecny gownosprzet. w kazdym razie nietrudno bedzie znalezc). postulowal, ze wcale nie mieli lepiej, lecz jedna regula przewyzszala obecny chlew: suwerennosc; wladza nad wlasnym cialem i umyslem. cos o tym wiesz, bo duzo piszesz na temat bioinzynierii gojow. przede wszystkim brak odgornej, globalnej dyrekywy. wiesz, theodore pisal o rodzaju systemu, ktory wytworzyl wlasna swiadomosc. istotnie nie jestesmy juz ludzmi, ktorzy steruja maszynami. to maszyny steruja nami i jestesmy, jako nowozytny gatunek, zadowoleni z tego w imie wygody i przynaleznosci. coz, w mojej wersji nie powinno sie w ogole posiadac tego slynnego smartfona. ja mam tylko telefon stacjonarny na przyklad, tak samo jak niszowy komunikator sieciowy i nic wiecej. po prostu higiena. mozecie mnie nazwac prowansalem, ale sram wam do ryja.

also, sadze, ze jest to dla ciebie osobisty temat. nie znam ciebie na tyle, aby definitywnie oceniac, ale kurewsko sie dusisz. nie masz ochoty na siekiere w gorach?

>>180733

TACY SAMI

A WOŁGA MIĘDZY NAMI

>>180729

nie wiedziałem o jego nowszego eseju, widziałem tylko skany niektórych listów z więzienia. trzeba będzie tego poszukać. w sumie nie zdziwiłoby mnie to gdyby doszedł do tych wniosków dopiero po latach spędzonych w więzieniu. o antarktydzie nie wiem właściwie nic, o innych rzeczach też na razie nie mam czego podrzucić. chociaż o biegunach przeczytałem coś czego nie jestem w stanie zweryfikować, wkleję do foliarskiego jak tylko znajdę

też nie mam srajfonika i kiedy ktoś mi pokazał co to jest nie chciałem takiego gówna ani żadnych innych dotykowych i bezprzewodowych urządzeń. powiem tak: technologia i zwłaszcza sposób w jaki urządzenia są zaprogramowane bierze się od ludzi. kiedy ktoś wykucuje sobie jakiś program, robi to typowo pod siebie albo według wytycznych narzuconych przez szeklodawcę. używając cudzego oprogramowania godzisz się na nagięcie do cudzego umysłu. olbrzymi problem jest z bezkrytycznym łykaniem każdej nowej zabawki i apki, że ludzie nie są bardziej wybrednymi konsumentami i że większości pasują modele fabryczne. szanuję ludzi którzy robią własne forki i modyfikacje. zresztą to samo jest z fizycznymi dobrami, że wszyscy rzucają się na markę a nie funkcjonalność i wygodę użytku. o takich rzeczach jak ergonomia tylko ładnie się mówi a w praktyce nie istnieje

dobra wykurwiam z tego pleda szukać tego o biegunach i wrócę już do foliarskiego

>>180736

wracaj i nakurwiaj twardo o anktartydzie. zauwazylem, ze masz dobrego nosa do laczenia wydarzen, dat i czynnosci. nowy foliarski podupada, bo jest zasrywany i nawet nie chce jako op mi sie w nim pisac. w koncu ta melancholia zniknie, ale musisz mi w tym pomoc. dawaj, zydowska kurwo. mam twoje plecy i bedziemy razem postowac ku chwale prawdy i w ogole.

>>180742

czemu węgrzy się tak wyróżniają?

>>180747

zwyczajnie nie są debilami

ostatnio zapytałem znajomego Węgra co myśli o LGBT

odpowiedział pytaniem co to w ogóle jest

>>180381

> polaczki mimo niby bladej skóry wyglądają inaczej niż zachodni europejczycy ze swoimi okrąglackimi czerwonymi mordami

Polacy mają ulane twarze, bo we wschodniej Europie zawsze piździło przez pół roku. Skóra się dostosowała do warunków.

>>180423

Wszyscy żyjemy w jednej rzeczywistości, pogódź się z tym jacy są Słowianie

>>180422

Zawsze Polacy byli tacy sami

tu op fajny fred sie stworzyl, daje do myslenia

gdzie ten foliarski fred o antarktydzie?

>>180752

>>179154

tu

>>180749

ań ań ań a nie było tam czasem mongolskich genów?

>miej rozległą wiedzę na temat

>zobacz fred w katalogu, bez tytułu z jakimiś dupami, nawet nie czytam

>w końcu kliknij, to jest o rasie/biologii + historii, hitler uga buga

>2 miechy nagromadzonych bajek i mitów, jakeigoś lewaczkowatego smrodzenia i foliarstwa

nawet tego gówna nie tykam, pozdrawiam OPa debila

Żydów najbardziej boli, że są nieodwracalnie skundleni z Polakami vide te same mutacje np mukowiscydozy xD

>>180729

>oprocz antarktydy, na ktora z jakiegos powodu zwykly czlowiek nie ma wstepu

i jak z wami mozna powaznie dyskutowac?

>>180802

https://krytykapolityczna.pl/swiat/teorie-spiskowe-koronawirus/

Nie warto.

>>180823

no i znowu udowadniasz, że albo nie masz elementarnej wiedzy, albo dziadek

loty turystyczne nad antarktydą organizuje chociażby australijski qantas i możesz sobie kupić bilet na taką podróż już teraz, a brajaner nie lata nad antarktydą bo się zwyczajnie nie opłaca, konsekwencja tego jak wygląda planeta i gdzie zamieszkują ludzie

jako zwykły turysta podróżujący pieszo też możesz to zrobić, a restrykcje wynikają z zapisów traktatu antarktycznego o ochronie unikatowej fauny i flory, co nie oznacza że absolutnie nikomu nie wolno się nawet zbliżyć

>>180680

jakie są twoje gospodarcze poglądy anonie?

>>180943

zdecentralizowac wszystko, wiec zadnych bankow narodowych czy swiatowych, grindowania w korporacjach, technologia open source tak jak kolega wspomnial, zero jakichkolwiek zapomog ze strony rzadu (poniewaz rzadem bylaby konstytucja na wzor amerykanskiej, tylko jeszcze mniej skomplikowana i krotsza, o ile to w ogole mozliwe). taki obraz daje nam prawie calkowita gwarancje, ze ~90% obywateli byloby samozatrudnionych.

>>181011

i naprawde myślisz że taka gospodarka byłaby konkurencyjna?

Z drugiej strony pod lodem arktyki na północnej krawędzi mapy w odwzorowaniu merkatora pływa rutynowo całkiem kilka atomowych okrętów podwodnych z bronią atomową i to z różnych państw.

Znam dziewczynę która ma chłopaka który był kilka tygodni na Antarktydzie.

Aktywnie uczestniczę w jawnych spiskach big pharmy, who i nfz.

>>181011

trzeba by jakoś egzekwować to "wszystko open source"