No.166457
pewnie anony wiedzą, że w azji jest moda na fejkowanie filmików jak ktoś znajduje biednego kotka i go karmi i ratuje z pustostanu, zgarniają na tym setki tysięcy usd z donejtów pojebanych amerykanskich psów ktorzy do tego wielbią ich w komentarzach, co anony myślą o zrobieniu czegoś podobnego na polski rynek z angielskimi napisami? pełna anonimowość, karmienie kotków, zabieranie ich do weterynarza, no ogólnie taka szopka, byłyby szekle od polacków czy nie ma sensu sie w to bawic? mam jakiś tam budżet na promocje kanału i inne sprawy, znalazłbym osobe co mi to wszystko zmontuje, ale nie wiem czy za to nie ma bagiet, w koncu polska to kraj absurdów inb4 zlinczują cie, chuja mi zrobią, nie będę u siebie nagrywał tylko w pobliskim wielkim mieście, gdzie dzikich kotów jest od zajebania, co anuncja sądzi? można na coś takiego zrobić oficjalną zbiórkę? pozyskać jakieś środki? mam na fejsiku fejk konto z 2800 znajomymi to bym mógł przyspamować po grupkach oprócz tego? nk jakiś urodzony biznesmen sie wypowie.
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.166531
a skąd ja wezmę teraz kota i na niego pieniądze?
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.166551
spoko pomysł, dzięki opie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.166553
Smutno mi jest ze zapoczatkowal to bodajze Rob Seplut z Rosji, który jest autentycznym kociarzem i naprawde widac ze im pomaga i kocha koty.
A teraz jakies vaginole probuja zerowac na jego sukcesie. Jeszcze gorsi sa ludzie z krajow trzeciego swiata gdzie niby ratuja kota przed wezem albo utonieciem co jest oczywiscie zaaranzowane.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.166559
ja mam tylko kota pimpusia który nie lubi jak mu się robi zdjęcia. chciałbym na nim zarobić, jakaś fundacja charytatywna zbierająca kasę na odchudzenie go. ale w odróżnieniu od dzikich kotów nie jest mały i zabiedzony i normikom takiego nie szkoda. anonowi i kotu pimpusiowi to zawsze chuj w oczy
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.