>>78954
lubiły się przypierdalać o byle co do mnie, ale znalazłem sposób na to
>suka która lubiła teatralnie flirtować ze mną
>odczepiła się kiedy sam zacząłem tak do niej, nie było to nawet tak złośliwe
>bardziej bolały komentarze osób które to słyszały z mojej klasy
>suka która obrażała mnie mówiąc od tak debil, bez żadnego czasami powodu
>zbywałem ją ironicznym uśmiechem, kiedy reszta pytała dlaczego się tak ciesze kiedy ona mnie wyzywa
>opowiedziałem że nawet nie wie jaka jest głupia bo to mnie nie rusza
>suka nawet nie potrafi pomyśleć, sam potrafię sobie lepiej dojebać(lubiłem sobie żartować sam z siebie i robię to nadal)
>Z czasem reszta mnie zrozumiała
>suka która wolała trzymać z chłopakami
>miałem z nią cringe sytuacje
>nawet 2
>to była moja wina , wynikała z mojego autyzmu spowodowanego przez odrzucenie mnie z klasy
>spasiona suka atencyjna
>dojebywała mi żeby zdobyć akceptacje i atencje reszty klasy
>jest jak małe stworzonko, żałosne i bezbronne, jest pusta dlatego tak jest chętna na bycie lubianą
>tylko ona dalej mnie z jakiegoś powodu nienawidzi
>omijam nie reaguje
>z czasem częstotliwość i zażartość jej docinków zmalała
>szkoda
>czekam na sytuacje gdzie przy całej klasie odpali prawdziwą petarde, coś co naprawdę mogło by mnie zaboleć
> podniósłbym ją w pasie i pierdolną z całej siły na głowe/kark
>suka się nauczy
>tylko czekam
to nie wszystkie, wymieniam najbardziej charakterystyczne