po śmierci jak cię zapytają, to musisz się wyrzec swojego Ja, dzięki czemu połączysz się z Wieczną Świadomością. A jak się będziesz kurczowo trzymał życia, to się odrodzisz, ale to żadna korzyść bo chuj będziesz wiedział o poprzednim życiu. W reinkarnacji chodzi o to, żeby już tu nie wracać przecież :D trzeba się cieszyć z tego, że jest się człowiekiem, bo to jedyna szansa na wyzwolenie sie z samsary.