[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / agatha2 / animu / dempart / doomer / hikki / just / tingles / vichan ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top keg

File: ed61e1bc5879cdb⋯.jpg (29,07 KB, 360x302, 180:151, 1551603709831.jpg)

 No.81499

>miej magistra

>każ mówić do siebie profesorze

taka sytuacja wg relacji jednaj znajomej loszki miała miejsce w jakimś gównuliceum, nieźle pojebana sytuacja, jednak bardziej pojebany moim zdaniem był fakt że ona była tym zachwycona jakby ją papieź w każdą dziurę wyjebau

a wy jakie przykłady leczenia kompleksów wśród nauczycieli spotkaliście anonki?

 No.81504

>>81499

my mówiliśmy do nauczycieli "sorze" i "sorko" xDDD


 No.81507

>>81504

chciałbym dodać coś od siebie jednak w mojej budzie nauczyciele byli za bardzo spoko by takich guwien wymagać a i szkoła nie robiła hurr jesteśmy elitą durr

chociaż nie powiem kiedyś wicedyrektor z którym mieliśmy chemię zajebał gonga jednej lasce za pyskowanie


 No.81518

W moim liceum był na przykład dziad prowansalski od geografii, który nas wszystkich po prostu nienawidził, a raczej nienawidził swojej pracy. Jedyne co robił na lekcji to wyświetlał gównoprezentacje robione 5 lat wstecz przez uczniów, a na każde pytanie odpowiadał oburzony, że tego nie ma w planie i żeby się dowiedzieć samemu. Na każdej też poświęcał 15 minut na stanie i wylewanie bólu dupska z tych powodów aż się trząsł i pocił. Nie można było z nim w żaden sposób dojść do porozumienia, chyba że powiedziało się własnie profesorze xD oczywiście miał magistra, ale po tym magicznym słowie zawsze instant uśmieszek i zgoda na przełożenie klasówki czy innego gówna i tym sposobem praktycznie zawsze udawało się wynegocjować to co chciała klasa xD


 No.81520

>>81518

takie zakompleksione kurwy najgorsze, jak pisałem wcześniej z bufonadą do czynienia nie miałem jednak jako przykład spierdolenia nauczycielskiego dam takie coś

>anon lvl 13 gimbaza

>wybory przewodniczącego

>anon się zgłasza bo beka plus anonek ma kompleks niższości bo jest z patorodziny i nikt nic mu nie powierza

>ło kurwa anon zostaje wybrany niemal jednogłośnie

>stara kurwa wychowawczyni mówi ze anon się nie nadaje i bierze przydupasów gdzie na 3 stanowiska 2 są obsadzone dzieciakami nauczycieli które są wpychane wszędzie

wkurwia mnie takie podejście bo zamiast dać jakieś zajęcie wyzwania lub zmuszenie do odpowiedzialności to chuje muje nie bo jesteś patologiczny xD

teraz 26lvl i od tamtej sytuacji wyjebane na tego typu rzeczy, życie nauczyło mnie by nie robić nic dla innych tylko dla siebie


 No.81521

W moim technikum było pewnie nadal jest od zajebania doktorów i profesorów a żaden nie wymagał żeby zwracać się do niego w taki sposób. Po tym poznasz ludzi którzy nie mają kompleksów i nie muszą nikomu udowadniać jacy to nie są zajebsci bo po prostu widać to przez to jak uczą i co osiągnęli zanim zaczęli tam uczyć


 No.81523

File: 7eb8b51e71d5034⋯.jpg (39,51 KB, 560x560, 1:1, frty.jpg)

>>81520

chuj mnie strzelił jak sobie przeczytałem co napisałem

no właśnie tak kurwa jest gdy ktoś jest uznawany przed ludzi za gorszego i nic munie dają odpowiedzialnego do zrobienia, gdzie do chuja ma się taka osoba nauczyć odpowiedzialności? Przeciez to jebane programowanie guwniaków ze za nic nie odpowiadają i że nie muszą mysleć o konsekwencjach czynów bo skoro z braku zadań gdzie mieli by się wykazać mają w dome chlejących rodziców który mają na nich wyjebane oni sami się uczą ze mogą mieć wyjebane bo życie ma na nich, a potem się normictwo dziwi ze jakiś prawilniak jednemu z drugim wjebie skoro nikt go nie uczył ze za czyny moze ponieść konsekwencje, tu nawet nie chodzi o nieznajomość prawa ale np wkurw plus alko i już taka osoba ma gdzieś czy w bójce zabije normika czy nie


 No.81524

>>81523

Trochę to

Na przykład w domu zawsze byłem traktowany z tym słynnym zostaw bo zepsujesz, przez co nie miałem żadnych obowiązków i nie ponosiłem za nic konsekwencji, więc tbw na szkołę, ćpanie, wieczne uczucie jakbym był upośledzony było dane dla mnie i co ciekawe jak wyjechałem na studbazę i musiałem zacząć być odpowiedzialny to nagle po wielu latach zjebania i depresji zacząłem mieć dobry muhomor


 No.81525

>>81499

>a wy jakie przykłady leczenia kompleksów wśród nauczycieli spotkaliście anonki?

>przypomniała mi się taka sytuacja gdy w gimbazie matematyczka nas a juz szczególnie mnie bulingowała psychicznie. co bym nie powiedział, co bym nie zrobił czy źle czy dobrze rzuciła jakieś docięcie, pstryczek w nos, wredny komentarz na temat mojej kondycji intelektualnej, podejścia, sposobu bycia. nienawidziłem jej. miałem przez nią napady lękowe i do dziś nie mogę się wyzbyć kompleksów. z innymi nauczycielami nie było wiele lepiej. nigdy nikt mnie nie mógł porzadnie nauczyć matmy. zrobiłem test od pierdolonej mensy, gadałem z psychologami i wyszło że jestem nie jestem ułomkiem, umiem myśleć, a że mam problem z matematyką to wina tego że po prostu złe metody nauczania stosowano. na angielski w szkole zawsze miałem wyjebane bo mogłem sie uczyć z filmów i gier i efekty są takie że lepiej gadam niż te wszystkie ąę korpokaryny po studiach i stu kursach językowych. nienawidze nauczycieli. zjebali mi mózg, zjebali mi potencjał, zjebali mi dzieciństwo i w ogóle całe życie. ten kraj to pierdolona porażka, system edukacji to system kastracji. kastruje ludzi z potencjału. żeby tego uniknąć trzeba albo mieć szczęście albo byc na prawdę wybitnym geniuszem top 1% ludzkości. niedawno siedziałem w autobusie z nauczycielką rozmawiającą przez telefon o tym jak to walczą o podwyżki bo im sie należą bo kształcenie nastepnych pokoleń jest cenne. wyobrażałem sobie wtedy że mamy wypadek, ona zdycha przebita żelastwem a ja przeczołguje sie obok niej z bananem na ustach szczęśliwy że jedną pasożytniczą kurwę mniej

>>>81524

>to

>>Na przykład w domu zawsze byłem traktowany z tym słynnym zostaw bo zepsujesz, przez co nie miałem żadnych obowiązków i nie ponosiłem za nic konsekwencji

>najgorzej. nie mogłem zjebanych nauczycieli zastąpić ogarniętą rodziną bo każdy kurwa ułomek z mentalnym wąsem więc gdy potrzebowałem pomocy w zrozumieniu czegoś nikt mi nie umiał nic kurwa absolutnie nic wytłumaczyć przez co byłem zostawiony sam na sam z książkami napisanymi jakby przez roboty nie rozumiejące ludzi, niedopasowane pode mnie. warto zaznaczyć że wtedy nie miałem dostępu do internetu więc zwyczajnie nie miałem możliwości dotrzeć do czegoś w rodzaju bloga na którym ktoś ogarnięty opisuje problemy matematyczne w prosty i przejrzysty dla mnie sposób. ja nie chcę się uczyć jebanej formułki ja chcę rozumieć co robię JA CHCĘ UMIEĆ TWORZYĆ KURWA SAMODZIELNIE WZORY do chuja pana. do tego jak u ciebie zachowanie typu zostaw bo popsujesz. a dzisiaj w życiu dorosłym wielce zdziwieni że jestem niemalże czarodziejem a nie potrafię się sam utrzymać i mieszkam z matką. chujowe wzorce mi przekazano, niszczono ogólny potencjał do bynia wartościowym człowiekiem, a teraz nagle <anon no ale jak to tak tego nie umiesz tamtego nie umiesz inni w twoim wieku mają firmy albo w jakiś inny sposób zarabiają odpowiednie pieniądze na utrzymanie siebie i rodziny żony mają dzieci mają a ty co

>do tego nie mam przyjaciół bo wszyscy wokół mnie wkurwiają. albo za głupi albo poglądy nie takie jak lubię a libertarianin hir więc ciężko mi dogodzić w kwestii ideologicznej. niedawno spotkałem starego znajomego, próbowałem podtrzymać znajomość ale nie mogłem bo mnie krew zalewała na każdym spotkaniu. czułem jakbym z małpą iq70 rozmawiał. chciałem wejśc na temat idei, pomysłów a on patrzył jak ciele na malowane wrota. ale on w przeciwieństwie do mnie jest zadowolony z życia, zarabia więcej ode mnie, ma dupy do jebania, łazi po świecie generalnie nic mu nie brakuje i nie ma wymagań wielkich poza żarciem ruchaniem kolegami alkoholem i kątem do spania. i nic poza tym nie robi, nie stara się nawet nie ma dobrego wykształcenia. a ja kurwa robię kursy chuje muje i jestem śmieciem popychadłem prawie bez social skili

>ten temat wywołał u mnie posokę z dupska. wychodzę wracam za miesiąc [cool] szalom


 No.81526

>>81525

skopiowałem tekst, odświeżyłem stronę i pojawiły się strzałki tam gdzie nie trzeba. czo ten nieskończony odpierdala


 No.81528

Moja wychowawczyni w liceum na wstępie powiedziała nam, że do wszystkich nauczycieli mamy zwracać się PANIE PROFESORZE SIĘ MÓWI łącznie z nią. Oprócz niej nikt nie dawał o to jebania z wyjątkiem matematyczki. Ta od matmy poprosiła nas grzecznie żebyśmy zwracali się do niej per pani, ponieważ ma tylko magistra, a spotkała w swoim życiu wielu wybitnych profesorów i ujmą dla nich byłoby to gdyby do niej zwracać się tym samym tytułem. Szanuję ją za to bardzo.

Miała magistra z chemii i matematyki i zamiast wynajdować jakieś leki na raka czy udawadniać hipotezę Riemanna to ta zdecydowała się na kształcenie debili w gównoliceum w gównomieście. A wychowawczyni uczyła szwabskiego i żeby dorobić prowadziła poważne biuro tłumaczeń xDDD PANIE PROFESORZE SIĘ MÓWI


 No.81534

>>81525

i to jest ten przykłąd o którym mówiłem, zjebane wzorce

chyba faktycznie potrzeba podwyżek dla ogarniętych nauczycieli ale tylko dla tych w sensie jak nauczyciel spoko to się daje punkty w ankiecie a jak zjebany to zabiera xD co prawda wielu by zostało skrzywdzonych bo np dają pały za ściaganie i seby by się mściły ale i w szkole śdreniej mniej jest materiału i da się go nauczyć ergo lepsi nauczyciele mieli by wiecej hajsu zjebani mniej, ba mozna by wprowadzić system gdzie się ludzie zapisuja do danego nauczyciela i ten zależnie od liczy uczniów ma hajs


 No.81535

>>81525

inna moja sytuacja która mnie zniechęciła do wychylania się w postaci konkursów

>5klasa podstbazy nierz udział w konkursie z pszyry

>mimo że patoguwniak yo masz smykałkę do pszyry etc

>zdobądź najlepszy wynik wyprzedzając nawet 6klasistów

>wielka chwila anonek w końcu wyjdzie na środek sali w obecności całej szkoły i zostanie wyczytany

>cały apel siedź jak na szpilkach oczekując na wyczytanie

>apel mija wszyscy się rozchodzą

>podchodzi dyrektorka i mówi "o to ty anon, zapomnieliśmy o Tobie masz"

>wrecza książkę jako nagrodę i bajo jajo

>???

>brak profitu

od tamtego momentu mam wyjebane na konkursy akademie etc na nic nie chodziłem we wszystko wbijałem kutasa a jak ktoś mnie pytał o udział bo anon taki mondry jesteś to pytałem jakie nagrody dają i mimo że niektóre fajne to mówiłem że chujowe i wyjebane, poza tym jak widzę po studiach te guwno nagrody etc chuja dają na studiach


 No.81541

>>81520

O myślałem że machlojki z przewodniczącym i wybieranie przydupasów było tylko u mnie


 No.81542

czemu mnie ten picrel śmieszy XD

inb4 gimbus




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / agatha2 / animu / dempart / doomer / hikki / just / tingles / vichan ]