anoni, jutro idę na randkę ! a w zasadzie to tylko na kawę z taką 6/10 chubby loszką z mojej grupy. dupska nie urywa, ale jak na razie nic lepszego nie mam, to chociaż potrenuję, a może nawet zarucham xD
zanim jednak to się stanie powiedzcie mi co powinienem, że tak powiem, osiągnąć na pierwszym spotkaniu? ogólnie to bardzo mało się znamy, więc przede wszystkim chciałbym ją poznać, żeby wiedzieć czy w ogóle mi odpowiada. wiem też, że powinienem forsować subtelny i nienachalny dotyk. a dalej? powinienem dążyć do pocałunku czy coś więcej? wiem też, że wszystko zależy od sytuacji i okoliczności, ale no, tak żebym nie wyszedł ani na zboczeńca ani na ofermę xD jak takie randez-vous powinno wyglądać?
wcześnie zdarzało mi się umawiać z loszkami, które znam lepiej lub gorzej, z taką natomiast, którą znam jedynie z widzenia to dla mnie nowość i nie mam pewności jak się zachowywać. zdaje mi się, że powinno pójść w miarę łatwo, bo ona jej psiapsiólki wszystkie mają chłopaków, więc pewnie też by chciała, szczególnie, że nie wiadomo mi, aby miała w najbliższym czasie. trochę ze sobą popisaliśmy, kilka słów zamieniliśmy na żywo. myślę, że na mnie leci. ahh, wytarmosiłbym jej cycory xDDD