byłem w mieście i większości młodym kobietom które mijałem bym wsadził swój cały język do dupy i chciałbym jeździć jęzorem po całym kroczu najlepiej tak jak stoją nawet jak się rano nie myły i wyszły po prostu tak jak wstały bo bardzo lubię ten lekki smrodek i pierożka z takim białym nalotem serkiem odbyt nawet jak się wysra ślicznotka to niekoniecznie jest brudny w srace bo może być tzw. gówno czyste
tak czy inaczej wracając do mojego marzenia chciałbym pójść z taką dziewczyną do miejskiej damskiej toalety zamknąć się w kabinie, portki w dół, majtki w dół, jedna nóżka na kibel, dupa wypięta i lizanie brązowej dziury i różowej cipy z serem
prawie się zlałem pisząc to
jestem dewiantem i nie jest mi z tego powodu ani źle ani przykro ani się nie wstydzę tego bo to jest coś co jest dla mnie piękne