No.499846
Moim największym marzeniem jest samowystarczalność, ziemia w jakiejś ładnej okolicy w części świata gdzie można uprawiać pole makowe
Paliłbym opium i uprawiał ziemię i do tego dążę w życiu, moją pasją jest mak, który jest piękną rośliną na razie zebrałem 20k euro ale to wciąż za mało, mogę jebać nawet do 50 jak wół ale jeżeli resztę życia mógłbym przeżyć właśnie tak to będę szczęśliwym i spełnionym człowiekiem
I w ogóle opiaty to najlepsza kochanka, która zawsze czeka i to jest miłość piękniejsza niż do drugiego człowieka ale równie zdradziecka bo szmata potrafi być krnąbrna, w życiu opiaty potrafią zastąpić miłość partnerską i rodzinną, tak otula i daje ciepło szczęśliwego domu rodzinnego, nie wiem czy istnieje na świecie piękniejsze uczucie i dlatego masy ludzi w Ameryczce turla się po ulicach po fentanylu jednak uważam, że syntetyczne narkotyki są dla plebsu, fentanyl, dawanie w żyłe to jest nienaturalne dla człowieka przyjmowanie substancji
Opium się pali i rozpala od ogniska, albo spożywa oralnie, w ogóle jak to brzmi Papaver somniferum, jak jakiś Bóg, to brzmi wzniośle i pięknie
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499847
Jedyne miejsce gdzie mógłbym oddać się swojej pasji to Afganistan ale trochę się boję, że mnie tam zabiją muzułmanie, nawet jakbym przeszedł na Islam co jest możliwe bo lubię czytać Koran jednak to chyba nie wszystko, żeby stać się jednym z nich
Ciekawe, że nasiona sprzedają nawet na takim ebayu, więc można założyć własną plantację ale jest to nielegalne, słyszałem że przymykają na to oko i jak z zielskiem mają tbw więc można to zrobić np. w takim UK
https://www.ebay.co.uk/itm/114708967813
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499858
>>499846
>opiaty potrafią zastąpić miłość partnerską i rodzinną, tak otula i daje ciepło szczęśliwego domu rodzinnego
Znam przypadek czada, od którego laska się wyprowadziła, bo walił czasem acodin. Przypadek z tego roku. Kiedyś cisnęła go za dysocjanty. Ponoć potrafił powiedzieć jej na fazie, że nie zasługuje na niego.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499862
Szacunku, że masz pasję
Co dalej z urobkiem? Jak przerobić na gotowy produkt, jakie koszty, napisz wiecej
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499863
>>499862
No właśnie sam tego nie wiem, ale dojdę niedługo do tego i napiszę
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499864
>>499858
zgniłem z dysonansu między oczekiwaniami a rzeczywistością xD jak długo te opiaty dają szczęście? czy ćpun z 30-letnim stażem dalej jest nieskazitelnie szczęśliwy? ciepło domu rodzinnego, dobre xD jak coś to znam małżeństwa które były razem po 50-60 lat i dalej się kochały
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499865
>>499864
do swoich starych nie równaj śmieciu… ja jestem tak zwany dzieckiem pierwszej nocy w sensie ojciec nieznany, bo matka mnie na remizie wiejskiej zrobiła z miastowym
wychowywało mnie łącznie 4 ojczymów i z 10 "wujków"
matka za atencję popuszczała ze szpary, ale stałych partnerów zawsze dobrze sobie dobierała i tylko "wujkowie" to byli jacyś hazardziści czy żonaci
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499869
>>499864
Wiesz, zależy, opiaty potrafią dać szczęście całe życie jak potrafisz na nie czekać i zażywać co jakiś czas, jak zażywasz w ciągu no to prędzej czy później się staczasz
Są ludzie, którzy mają silną potrzebę uzupełnić pustkę w sobie i moim zdaniem to dla nich jest ten specyfik, to jest niesamowite ciepło i miłość
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499870
>>499864
Moje najszczęśliwsze wspomnienie w ogóle jakie miałem to choinka i rodzice razem i czytanie CD Action, potem rozwód i piekło w życiu jakie przeszedłem, byczkowanie w bazach i długa droga w dół, tylko opiat potrafi dać mi ten stan kiedy byłem wtedy dzieckiem i nie czułem żadnych trosk
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499874
>>499869
tu się jeszcze zgodzę, raz na jakiś czas można się po tym poczuć zajebiście. ale już nawet pomijając że jak komuś się to podoba to mało kto z takich osób nie zacznie tego robić ciągle, to takie "szczęście rodzinne" które jest raz w tygodniu czy tam nawet rzadziej to masz nawet w najbardziej patologicznej rodzinie xD podejrzewam że tak wygląda dzień po wypłacie socjalu kiedy każdy może się nażreć, napić, zapomnieć że wczoraj wziął kolejną chwilówkę…
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499878
>>499870
przykre w chuj
jeszcze ta zjebiońska kurwtura macho postPRL że facety wstydzą się być więcej niż wkurwieni-agresywni / spokojni
ewidentnie mój stary dysocjuje że jest zjebem/miał traumy i tyle czuł, że wyłącza emocje i siedzi cicho w kącie i przewija telefon xD bo albo wylaczysz wszystkie emocje, w tym pasje z robienia czegoś, albo musisz przerobić ze sobą amym lekcje nt. bólu, odczucia porzucenia, i takiej bezczelności "wtedy dorosołych" gdy było się nadodczuwającym dzieckiem i ranili
przykro mi, że wszystko co dokonał w życiu to bycie antydrogowkazem, książką patologii psychicznych które z zainteresowaniem ale też mocarnym cringe mogę analizować i wykorzystywać w swoich doświadczeniach, bo w jakimś stopniu niektóre reakcje mam podobne do niego
na pewno mam o wiele większe poczucie że jest coś własćiwego, jakaś włąsciwa droga dobra, dobrych wyborow, współczujących i algtruistycznych, takich zdrowych, widzę, że moi starzy tego nie mają, jak w chuj ludzi którzy dojrzewali przed '00 w PL (im wcześniej tym większy brak oporu być bezwzględną zepsutą kurwą typu "robie tak bo tak, bo kurwa moja racja jest najmojsza"
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499879
oooo, już agent idzie sprawdzic czy wchodzic na vichana chuj wie po co wchodzi na gore do mojego kibla xDDDDDDDD
a idź staruchu, czytaj, może za któymś razem zaczaisz xD ja pierdoooooleeeeee jaki ninja jak tu nawet jego kosmetykow nie ma what de d xdddd ninja pokus z dupy hokus
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499880
>>499879
(robert downey jr tlumaczy: the old fug jest gluchy ale nie na tyle żeby nie uslyszec z dolu chocby ułamek decybela napierdalania w klawe z predkoscia 200 znakow na minute na pelnej pizdzie yoooo)
chill i utopia a u starego robota na dyńce jedyna komenda to: ''ja musieć produkować dystopia bo nie będzie pretext do dyso i najebki do odpadu i czym ja sie zajme w tej huczącej smutnym wiatrem pustyni na któej tylko kałuża wutki z mety"
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499881
smutne, 99% ludzkości jest już w takich odmętach chujozy od dawien dawna że nie pomoże już praktycznie nic, tylko atomówka, albo celowana genetycznie w zjebów "szczepionka" plus inne dodatki ze śmiercionośnych broni
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499898
>>499846
opio dobrze klepie tylko na początku poczekaj trochę to zanim się obejrzysz będziesz walił żeby funkcjonować a nie dla przyjemności,
>>499869
przy tych słabszych opio niby tak ale mniej na uwadze że apetyt rośnie w miare jedzenia a przy opio kurewsko łatwo jest stracić grunt pod nogami
>>499878
ja od gówniaka mam zakodowane we łbie że pokazywanie emocji zawsze źle się kończy, nie wiem czy to przez coś z dziedziństwa czy każdy kto nie ma daddy issues tak ma,
szkoda tylko że dopiero na początku szkoły średniej zrozumiałem że mężczyzna żeby funkcjonować w społeczeństwie musi być też agresywny bo dla pierdolonych zwierząt(czyli 80% polackiego społeczeństwa) każdy kto jest spokojny(nie chce brutalnie zamordować każdego kto zrobi cokolwiek co mogło w uchodzić za jakąkolwiek zniewage wobec niego) jest piedoloną słabą pizdą i śmieciem
>>499878
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499914
>>499864
>jak długo te opiaty dają szczęście?
sam nie wziąłem nigdy
>zgniłem z dysonansu między oczekiwaniami a rzeczywistością xD
Nie rozumiem, nawiązujesz do przypadku kolesia co napisałem? On brał dragi, bo lubi i laska to tolerowała, ale do czasu. Robił się dziwny po nich. Po 4 latach go opuściła i ma ultimatum, że jak nie rzuci, to nie wróci do niego.
>>499874
>szczęście rodzinne
Wg mnie to raczej po prostu szczęście. Za dzieciaka nie ma trosk i bawi byle co. Potem jak się dojrzewa, chce się ruchać i wtedy tyle anonów zaczyna cierpieć. Nie ma się własnego lokum, nie ma ruchania, nie ma szczęścia.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.499917
Przypomnialem sobie jak jechalismy samochodem w sensie ja moja stara i papa inb4 papies i sie zaczeli klocic i on zaczal matke napierdalac to bylo boksowanie normalnie piachy w ryja i ja napierdalal lbem o szybe dziwne ze nie wybil
No a ja siedzialem z tylu jako gowniak nie wiem moze z 6 lat mialem i panikowalem i napierdalem we wszystko łełełe panika wyobraźcie sobie jak taka scena musiała wygladać kurwa z osoby idącej gdzieś po chodniku xD Przecież to się nadaje do pierdolonej komedii
To jest piekło nie życie
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.