Jest drobna i elegancka, ale lubi ogromne auta. Marina Łuczenko pojawiła się ostatnio na ulicach Warszawy w wielkim białym SUV-ie. Taka bryka z pewnością gwarantuje poczucie bezpieczeństwa, gorzej jednak z wokalistką, która prowadziła to wielkie lśniące czystością cacko, w butach na obcasach, które nie gwarantują stabilności nawet na chodniku…
Choć Marina Łuczenko i Maciej Szczęsny mają w Warszawie apartament, a pod stolicą ekskluzywną willę, rzadko bywają w Polsce za sprawą pracy naszego reprezentanta w piłce nożnej. Na co dzień Marina i bramkarz mieszkają w Turynie, gdzie on gra w Juventusie. Podczas wizyt w Polsce wokalistka nadrabia towarzyskie zaległości, ale i odwiedza ekskluzywne butiki. Ostatnio podjechała pod jeden z nich swoim wielkim SUV-em, ale gdy wysiadła, można się było zdziwić. I wcale nie chodzi o futro, które miało ją ogrzewać w ciepłe listopadowe popołudnie, a o buty!