49pln to jeszcze o wiele za duża cena jak na surowiec farmaceutyczny
o wiele wiele za duża…
Gdybym chciała zrobić sobie z tego ciastka albo olej to wychodzi popierdolona kwota z tego.
Dupa jak chuj, bo wszystkie te odmiany tak naprawdę równe sobie są, jakieś takie okrojone z czegoś duchowego, z takiej najbardziej zapierającej dech psychedeli radosnej.
Wracam dzisiaj na chatę, to biorę się za zrobienie ciastek. Ale jak mam karboksylować świeże to równie dobrze chyba mogę zrobić to z ABV? Ale więcej zostanie jak nie przepalę? To chyba tak samo będzie jak opitole to ABV? Jak raz wjebalam uber ilość tego to mega chujowo poklepało, bardzo jakoś tak boleśnie i nerwicowo. Kiedyś jak waliłam olej prawdziwy z Konpji to bomba była że o ja cie nie pierdole coś pieknego, a po tym ABV z aptecznego to takie letkie lęki jakby i taki potwur co ma w sercu otwur…???
Lipa z tym aptecznym guwnem. Chyba naprawdę trzeba siać i chuj do dupy… Tylko rolnik ze mnie taki że to chuj, ja tak na farta bardziej otrzymuje plony dobre, jak coś hoduję, …. Więc tego zioła trzebaby w chuj posadzić żeby na pewno któreś pykło…
OPy, a może czyste THC zamówić w prochu z darka - zakitrać w piździe Mamuta, jaranko dla piczu czasem se wykupić żeby były kwity świeże, bo po co w razie czego się z psiarzem klucic… Chociaż ja nie wiem czy ja wypale to w 3msc.. wszystko… A jak nie wypale to co kurwa? To kurworator mi się wpierdoli na kloca i wyjebie z samary i powie pal pani bo paniom w kajdanki zapne i paragrafa dam?