Witam bracia anonkowie,
kurwia level 14 here. Opowiem historię o pierdolonych normikach i o tym jak ich memy są totalnie do dupy. Jeżeli nie słyszeliście o ostatnim fenomenie wśród plebsu- Zgerypale-, to wam zazdroszczę jak sam skurwesyn. Oj tak, tak Anonki, jak ja wam zazdroszczę. Dobra przejdźmy do historii właściwej, otóż na wstępie muszę powiedzieć, że mam stosunkowo długie włosy, są one jednak za krótkie, żeby móc je sobie normalnie zaczesać za uszy, czy zrobic z nimi cokolwiek w miarę estetycznego poza grzywką. I właśnie ta grzywką sprawia, że od kilku dni przemierzając szkolne korytarze słyszę "hłuehłue zgerypała xD beka w chuj hihihi". No faktycznie beka w chuj. Dziś jednak pałka się przegła, gdy banda 5-klasistów poprosiła mnie o autograf. Podpisałem (ps to prawda). A wiecie co jest najlepsze? ŻE JA NAWET NIE MAM CZARNYCH WŁOSÓW, MOIM KASZTANOWYM KŁACZKĄ BLIŻEJ DO BARW RUDYCH, NIŻLI DO CZERNI. Błagam, zabijcie mnie. A filmik nie jest nawet śmieszny, to typowy przykład TikTokowego gówna, którym jakieś dałny zaspokajają swoje potrzeby śmieszkowania. Porównałbym to do memów z Kwaśniewskim, swego czasu bardzo popularnym, mimo tego, że opierały się na ciśnięciu sążnej beki z alkoholu, bo to przecież takie zabawne i odkrywcze. Podobnie jest tutaj, ziomek się przejęzyczył 6 lat temu i ogólnokrajowa polewka.
Błagam was, dajcie żyć ludziom z grzywką