Anony a wy co dostaliście od rodziców
Ja dostałem
>Krzywa mordę polacką z wada zgryzu zgryz lekko cofnięty esencja polskości po ojcu aparat musiałem dwa lata nosić aby wyrównać go mniej więcej i tak dalej profil boczny inztela to po ojcu
>Mały kutas po matce bo go geny matki odpowiadają za długość kutasa
>Chujowe receptory androgenowe i niski poziom testosteronu po ojcu
>Zespół Aspergera po ojcu
>Średni wzrost bo 178 cm po ojcu (dzisiaj karzeł)
>Zakola po matce
>Tendencje do fobii społecznej i depresji (po ojcu dziedziczone genetycznie)
>Wrodzona wadę wzroku (po matce)
Wyobraźcie sobie że w latach 90. dwójka spierdolcow spotkała się nie wiem na imprezie w akademiku albo w remizie i wpadli. Wpadli na pomysł że wysraja na świat takie gówno jak ja kurwa kto wgl pozwala spierdolcom się rozmnażać przecież kurwa na wzorst <181 cm powinna być grupa inwalidzka teraz. Ryj gorszy od petro boselliego dzisiaj to wyrok śmierci kurwa brak social skilli to dzisiaj samobójstwo. Jeszcze do tego dodaj urodzenie się w rodzinie z klasy niższej i masz przepis na byczkowane w szkole od podstawówki po maturę i bycie popychadłem w pracy za najniższą krajową do końca życia. Brak znajomych brak dziewczyny brak perspektyw na cokolwiek ojciec alkoholik z krzywym ryjem, łysa glaca i marskością wątroby przed 45. Matka z depresją wydająca fortunę na botox bo zmarszczki a dziecko siedzi w domu 25 latek bez perspektyw ojciec mówi że masz wypierdalac kilka lat temu ale teraz to chuj nie istniejesz dla niego. Matka z syndromem Sztokholmskim zapierdala co kilka dni po lajony a synek praktycznie z piwnicy nie wychodzi bo leków nie wziął na spierdolenie kolorowe pigułki placebo rozpierdalaja banie pan psychiatra daje i zabiera. 400 zł na leki miesięcznie to minimum. Brak studiów matura ledwo zdana matematyka 38% podstawa, polski 42%, angielski 80%, rozszerzona matematyka na 20% i informatyka na 48% bez perspektyw nigdzie mnie nie chcą. Po za chujstwem prywatnym. Śmiech na sali. Do pracy jeźdze autobusem bo nie stać mnie na samochód zapierdalam w skrajnej biedzie do pracy z menelami i odpadami społecznymi w plebej busie nie ma chuja jak zrobisz sobie prawo jazdy j kupisz samochód to nigdy więcej nie wsiądziesz do komunikacji publicznej. Bo wiocha bo wstyd i cope pokroju jarania się komunikacją miejską bo ekologizm świadczy o skrajnej biedzie i brak oszczędności na samochód albo brak predyspozycji do prawa jazdy co oznacza przegryw z automatu. Praca bez perspektyw wbijanie formułek do excela za najniższą krajową w magazynie stanu magazynowe praca bez przyszłości kurwa ciężki żywot spierdolca