/vichan/ - https://atenszon.net/b/

Nie będzie żadnego skończenia świata według religii chrześcijańskiej gdyż jak reszta religii są to tylko mitologie i gusła oparte na chujowe k wiedzy na temat otaczającego świata, przesądu, strachu przed śmiercią oraz kontrolowania debili. Nie będzie żadnego wielkiego ucisku ani żadnego powtórnego przyjścia Chrystusa. Albowiem Chrystus w Biblii mówi że przyjdzie na ziemię im "To pokolenie nie przeminie" czyli mówił to do pokolenia ludzi żyjących kiedy on żył (zakładając że Jezus nie jest postacią mitologiczną podobnie jak Mojżesz, Jahwe i inne postacie). Pierwsze pokolenie chrześcijan umierało w poczuciu bycia totalnie wychujanymi a Święty Jan za swoje odpały związane z gusłami chrześcijaństwa został zesłany na wyspę Patmos gdzie występuje pewien mocny halucynogenny grzyb. Właśnie w trakcie pobytu na wyspie pisze on swoje największe dzieło "Apokalipsę Według Świętego Jana". I to wtedy możemy przeczytać o takich postaciach jak wielogłowy smok, spadająca gwiazda która otworzyła wrota czeluści, gwiazdach które zgasły i wszelakich innych złych rzeczach które się miały wydarzyć. Świety Jan był jednym z apostołów i pisał on tę wizję pełny nadziei że wydarzy się to za jego życia. Każde pokolenie chrześcijan od tego momentu będzie uznawało się za to ostatnie.

Ja jedynie przypominam że po ponownym zejściu Jezusa na Ziemię ma nastąpić inwazja zombie bo martwi wstaną z grobu na jeden dzień