Problem zastępczy wyświetlany w matriksie żeby gojowie się mieli czym ekscytować zamiast lepszymi rozrywkami albo prawdziwymi problemami.
Korzystając z okazji w nawiązaniu do filmiku z biciem konfidentów:ciesze się z globalnych a zwłaszcza polskich tarapatów widowiska(odmawiam nazywania tego biznesu sportem) piłka nożna.
Cieszę się, że zwykli ludzie brzydzą i boją się chodzić na mecze, że nigdy nie będzie tak jak kiedyś było w Barcelonie że brało się gówniarza na kolana na mecz xD
Że stoją coraz bardziej puste stadiony które służą wyłącznie rekrutacji gangom narkotykowym.