na chuj faceci robią bachory i usrywaja sobie i tak juz chujowe życie, bo czy lekarz czy magazynier czy nawet papież to dochodzi ci masa obowiązków, których nikt za ciebie nie odbębni, u mnie w robocie dosłownie każdy ciągle narzeka, a to sie nie wyspałem, a to z bąbelkiem do lekarza, a to odwieźć dzieci, a to dziecko w nocy płakało, a to i tamto, czesto tez trzeba życ z 1 pensji i nawet w internecie jest od groma postów żalących sie debili którzy opowiadaja story of my life jak to po urodzeniu 1 dziecka wszystko sie spierdoliło a żona musiała rzucic pracę i nastała bieda bo kredycik i leasing czeka, czy ludzie dzisiaj sa tak kurewsko podatni na tą presje społeczną gdzie każdy im forsuje bachora? czy faceci dzisiaj nie potrafią powiedziec - nie? ilu to jest dumnych i szczesliwych ojców? 5%? 10%? a reszta? na wkurwie do roboty a po robocie baba i bachor, miało byc inaczej? codziennie mysle o rozwodzie? lochom sie nie dziwie bo dla nich bachor to jest swinka morska, kupuja sobie ubranka, robia zdjecia, zmieniaja pieluchę, chwala sie kazdemu a chłop wyrywa sobie włosy z głowy bo musi zapierdalac 2 razy wiecej xD serio kurwa tylu facetów decyduje sie podporządkować cale zycie i swoja niezależnośc dla bachora? żydek aż tak bardzo was zrobił w chuja? że linia genetyczna nie przetrwa? ktos daje o to jebanie? czy zycie nie polega na tym aby sobie je jakos w miare luzno ogarnac tylko urabiać sie jak to zwierze i padać na ryj? co jest kurwa nie tak z ludzmi? also anon w związku here tutaj, nie procesor, po prostu ja od zawsze obracałem sie wśród loch które gardzą i brzydzą sie bąbelkami, jak jakas laska zaczynała cokolwiek pierdolic na temat bachorów, nawet cos w stylu a siostra urodziła jaki słodziak cos tam, to instant alarm nuklearny i elo xD mam nadzieje że robicie podobnie.