anoni wiem że to głupie pytanie zwłaszcza na forumie dla pravviczków i gejów ale
jak zagadać do dziewczyny? dziś postanowiłem wyjść do parku bo zrobiło mi sie w chuj smutno że taki ładny wieczór a ja znów spędze siedząc w domu przed kompe i tak co dzień a jako że się najebałem to wziąłem się za odwage i wyszedłem do ludzi w sensie pochodzić z punku a do punktu b i o kurwa starzy
co chwile jakaś laska dawała mi atencje i to wcale nie takie brzydkie w postaci co chwile zerkały na mnie i jedna się nawet uśmiechnęła do mnie ale to chyba dlatego że rozmawiała wtedy z koleżanką
7/10 hir bez znajomych, bez fejsbuka, bez pracy i doświadczenia i bez szkoły i zawsze sie boje, że jak mnie w końcu jakaś pozna, to szybko zmieni zdanie i będzie KOMPROMITACJA CWELA
ehh kurwa najgorsze właśnie jest to że boje się tej kompromitacji gdy już jakaś bardziej mnie pozna dlatego każdą oznake zainteresowania ze strony kurew saguje bo wiem że nawet taka zwykła julka to nie moja liga
zrobiło mi sie jeszcze smutniej niż gdy siedziałem w piwnicy ale bynajmniej coś sobie uświadomiłem