>złombol kiedyś
fajna zabawa w jazdę trupkami gdzieś na kraniec kontynentu
<złombol teraz
impreza skażona i zraczała, zdominowana przez januszy i sebków robiących porutę
>kjs kiedyś
fajna zabawa, brałeś dowolne auto i jeździłeś, dużo chętnych, normalne auta w stawce - nie raz zdarzało się że ktoś przyjechał swoim daily Seicento i wskakiwał na pudło xD
<kjs teraz
5-10 kierowców na klasę, auta porobione tak że jak nie wjebałeś 20k w swojego Civica czy inne Saxo to enjoy bycie zawsze ostatnim
kurrrwa motorsporcie dokąd zmierzasz