/vichan/ - Symulator Adriana Sitko

zjebana tarczyca, endokrynolog dałby ci jakiś euthyrox, nie dla każdego działa

>>177008

badania sobie porób ale po mojemu to nie żadna tarczyca tylko zjebany tryb życia, bo jak ja mam okresy że tylko zamulam i nie wychodze z domu to podobnie sie czuje jak pierdolony szparag do tego mam brainfogi codziennie i czuje sie jakby mnie oszołomiono a jednoczesnie jestem zamulony jakbym sie nażarł jakichś leków nasennych i spie po 12h dziennie, ludzki organizm potrzebuje wysiłku, wysiłek stymuluje różne hormony i inne cuda na kiju, np. po takim bieganiu masz wyrzut hormonów i czujesz sie wspaniale przez jakis czas po, tak w skrócie to:

>odpowiednia dieta w sensie warzywa, dobre węgle i białko, najlepiej naturalne produkty

>wysiłek, sport, bieganie, siłownia, nawet rower, cokolwiek anonie

>suplementacja witaminkami

a tak w ogole to opisz swój tryb życia i ogolnie diete i wszystko bo nikt ci tu nie bedzie wróżył z fusów, nawet lekarz ci nie powie bo musi pierw zrobic wywiad.

nofap to protip

>>177008

niski testosteron i niedobory witamin, popadłeś w tzw. letarg a oprócz tego pewnie trzepiesz kapucyna całe dnie więc >>177017

>>177008

wibracja Ziemi sie podwyższa, nadchodzi globalne przebudzenie. Różni ludzie na to różnie reagują w zależności od poziomu świadomości. Polecam medytacje i wyciszanie się.

>>177019

to miało nadejść już 20 lat temu, era wodnego dziadka

możesz mieć rozpierdoloną wątrobę, ona uszkodzona powoduje że czujesz się jak trup

also nie pal trawy bo na niektórych działa depresyjnie

wszystko mówię z własnego doświadczenia

ja mam coś podobnego

od dłuższego czasu nie mogę się skupić i mam wrażenie że mam taki przyćmiony ociężały umysł. wydaje mi się że kiedyś po prostu siadałem i lurkowałem podczas jedzenia, słuchania muzyki i przeglądania czegoś w tym samym czasie, teraz żeby coś zapamiętać muszę specjalnie zwracać uwagę.

do tego zauważyłem że czasem mam tak że nie mogę jakby wysiedzieć, macham nogą, jak jest jakiś dłuższy fred to czytam go do połowy i co drugi post bo po pewnym czasie nie mogę się skupić i szybko zapominam co anoni zapostowali.

nie mam tak jak op aż tak, raczej nie mam problemów ze snem ani niczym innym, nie czuję się jak warzywo

>>177008

do lekarza opie i konował sam cię pokieruje tylko nie daj się spławić bo czasami prowansale mówią, że hehe za młody jesteś i wtedy mówisz, że chcesz badanie na to i na to i żeby ci nie pierdolił bo nie po to płacisz podatki żeby zdechnąć jak zwierzę

>>177014

bieganie to najlepsze co mnie w życiu spotkało, zawsze po 3-4 km. muhomor miałem tak poprawiony jak po 2 pifkach; brainfogi mijają ci po wysiłku?

>>177026

kurwa właśnie chciałem też to napisać i zastanawiam się czy to przypadkiem nie od codziennego czytania szybko dostępnej, niepotrzebnej mi wiedzy, w sensie czytam coś, pojawia się jakiś termin którego nie znam i jeb sprawdzam i czytam czym to jest, a to kurwa jakaś larwa żyjąca w amazonii i tak codziennie po kilka razy

>>177014

ostatnio ogarniam dupe dopiero jak połowa dnia minie, ale wychodzę na spacery praktycznie codziennie i to długie, a dieta chujowa motzno, jem dużo przetworzonego żarcia i rzeczy typu słodycze, kola i czipsy, ale planuje intermittent fasting i keto, a co do witamin to mam jakieś multi od olimpa

>>177017

>>177018

nie fapie sporo, szczerze nawet sił na to nie mam xD

>>177019

how into medytacja i wyciszenie

>>177024

sporo pije, a ciągi z trawą też miały miejsce, ale raczej nie jestem takim marihuanowcem, żeby dzień za dniem palić

>>177024

a rozjebana wątroba nie objawia się czasem żółtymi ślepiami? jak ja brałem orale i to końskie dawki sterydów to wątrobe mi prawie przepaliło i lekarz się łapał za głowe jak pokazałem próby wątrobowe a tak w sumie to nic nie czułem w samopoczuciu różnicy, badania profilaktyczne po cyklu bo tak to tbw, koksy mi mówiły że dopiero jak ślepia żółte sie robią to rozjebana wątroba, jakis anon sie wypowie?

>>177030

żółtaczka to już skrajna postać, kiedy wątroba nie daje rady już nic przerabiać. wątroba dużo wcześniej może niedomagać i rozpierdolić gospodarkę hormonalną. właśnie wątroba neutralizuje estrogen i aktywuje hormony tarczycy

>>177032

no ale to czym op mógł by sobie rozjebać wątrobe niby jak nawet alkusy chlają po 20 lat i dopiero dostaną martwicy, sterydy to inna sprawa bo to ryje flaki nieziemsko ale op raczej nie koksował, da sie w ogole rozdupczyć wątrobe jak nie koksisz i nie cpasz, troche sobie tam popijesz alkoholu?

>>177032

o właśnie co do hormonów to mam męskie cyce, więc chyba serio zrobie sobie diete i zaczne ćwiczyć i suplementować

>>177033

na zachodzie jest plaga niealkoholowej marskości wątroby i to u młodych byczków przed 30, nieraz już u podwieków:

https://www.theguardian.com/society/2019/apr/12/experts-warn-of-fatty-liver-disease-epidemic-in-young-people

chujowa dieta, za mało dobrej jakości białka, wieczny stres, bycie podtruwanym wszelkiej maści chemią, chujowe tłuszcze. dużo jest przyczyn. sam mam rozjebaną wątrobę od dziecka przez kombinację leków i morderczego stresu. w ogóle nie piję, nie ćpam i od dawna nie biorę leków a wątroba do tej pory nie może się zregenerować

>>177035

ja w ciągu 3 miesięcy śmiesznymi tabletkami z apteki bez recepty i jednym środkiem na recepte (heparegen) zregenerowałem sobie wątrobę do punktu wyjścia i niedlugo znowu wale tablety, ale tak to przez cale zycie nawet paracetamolu prawie nigdy nie brałem, jedynie aspiryne jak już serio mnie łeb napierdalał srogo i nie szło wytrzymać, czuje dobrze, żelazna wątroba koksiarza.

>>177038

ja od 5 roku życia miałem ciężką niestrawność wywołaną nerwicą, potem z niedożywienia i stresu już coraz bardziej chorowałem. byłem kłuty w dupę każdej zimy, wybrałem tyle antybiotyków i innych gówien że któregoś razu po trafieniu do szpitala byłem jedynym dzieckiem na oddziale które nie dostało antybiotyków po operacji. oprócz standardowych leków stara ładowała we mnie też homeopatyczne gówna, ziółka, srebro koloidalne i tran. a wykończył mnie do reszty urosal, jebane tableteczki z formaliną bo już w którymś momencie nie mogłem brać więcej antybiotyków. od tamtej pory wątroba albo woreczek boli prawie codziennie. zawsze największą ulgę czułem w szpitalach bo tam byłem z dala od pojebanej rodzinki i trawienie mi się polepszało z dnia na dzień. tyle razy co byłem badany zawsze mówili że wątrobie nic nie jest, a robili tylko usg na odpierdol i nawet żadnych prób wątrobowych. sram na te lekarskie kurwy, zjeby którzy mi rozjebali wątrobę na pewno mi jej nie pomogą wyleczyć

>>177039

co do lekarzy to akurat prawda, ze maja na wszystko wyjebane i to banda debili postkomunistycznych starych chujów, a badań to sie nie doprosisz bo wszystko drogie i idz sie sam badaj prywatnie bo ten no szpital zadłużony, moi starzy mieli znajomego z nowotworem na 40lvlu to nie chcieli go nawet badac i dawali jakies terminy z dupy że gdyby sam sie nie badał prywatnie to by pewnie zdechł, inny znajomy prowansal zaczął tracic wzrok od chemii po raku to dostał termin na operacje za 4 i pół roku gdzie on praktycznie z dnia na dzien tracił wzrok i nie dożył bo się przekręcił w połowie oczekiwania, pierdole służbę zdrowia, tutaj w tym obsranym kurwa panstwie z gówna choroba to wyrok bo nikt cie nie bedzie leczył w szpitalach istniejących tylko w teorii, a co miesiac zabierają ciężkie pieniądze na składki i w chuja lecą gdzie w takiej anglii jako bezdomny polak menel pierdolony obsrany bez obywatelstwa dzwonisz i cie od razu wiozą oraz wykonują cały szereg podstawowych badań za darmo.

>>177041

leżałem kiedyś przez tydzień na oddziale gastrologii ze skierowaniem żeby sprawdzić czemu mam niestrawność. oprócz gastroskopii nie zrobili chyba absolutnie żadnych badań, wypisali mnie i powiedzieli że absolutnie nic mi nie jest. a wtedy miałem takie zaparcia że srałem raz na tydzień, nie wydało im się to w żaden sposób dziwne czy niezdrowe. pediatra która mnie skierowała do szpitala też uważała że jedyna przyczyna niestrawności może być w samym żołądku i nigdy nie wzięła pod uwagę tego że byłem widocznie znerwicowanym i roztrzęsionym gównem

>>177045

to wszystko bylo przed wirusem i wtedy juz nie mieli na nic pieniedzy dlatego podstawowe badanie, wmawianie ze nic nie jest i wynocha do domu, teraz szpitale sa o wiele bardziej rozpierdolone finansowo i chuj wie co to bedzie, ludzie beda zdychac na ulicy, to jest smiech na sali ze przymusowo zabieraja ci tyle pieniedzy na ubezpieczenie a potem w razie czego dostajesz chuja w dupe a meneli alkoholikow lecza za darmo na ubezpieczenie z posredniaka, poza tym kurwa czlowiek chory powinien dostawac dobrej jakosci pozywienie aby zdrowiec a nie kawalek mielonki i chleb z trocin a jak ci nie odpowiada to do bufetu na dol placic 30zl za obiad, jedzenie jakie jest to kazdy wie, tyle zebys z glodu tam nie zdechł, moze 1400kcal bedzie, gdzie w wiezieniu dla kryminalistow obowiazuje prawie 3000kcal i nawet dieta jarska.

>>177021

nie miało nadejść 20 lat temu, tylko ludzie są głupi i nie rozumieją procesów i przepowiedni w odpowiedni sposób. Cały czas od 1975 chyba aż do 2025, jesteśmy w oknie wzniesienia do 5ego wymiaru.

>>177048

byłem w różnych szpitalach w latach 98-05 i to wszystko był straszny smród. z tego co słyszałem później wcale nie było lepiej, mimo tego słynnego zastrzyku pieniędzy od unii. mam młodszą kuzynkę która od maleńkości była mocno ociężała umysłowo, zawsze ulana mimo że mało jadła. dopiero na 14 levelu jakiś lekarz wpadł na to żeby ją wysłać do endokrynologa, okazało że tarczyca nadaje się na śmietnik. źle poprowadzili leczenie i 2 lata później dorobiła się guza przysadki. lekarze powiedzieli że nieoperacyjny i nic się da zrobić ale regularnie jej robią "profilaktyczne" tomografie głowy, co ludzie którzy faktycznie tego potrzebują czekają na to latami. super kurwa pomysł, napromieniowywać całą głowę włączenie z tym guzem i patrzeć kiedy zmieni się w nowotwór złośliwy. teraz to już tylko kwestia czasu zanim ją wykończą

>>177024

to, ja bym też dorzucił jakiegoś neurologa żeby mieć pewność

>>177109

ciekawe kto bedzie leczył opa neeta na kasę chorych w tym obsranym gównolandzie, jeżeli nawet pojdzie na posredniak po ubezpieczenie to endzoj czekanie pół roku na lekarza a przez ten czas go wyjebia z posredniaka bo nie bedzie chciał isc zapierdalac z ukraincami kopać doły i jeden wielki chuj z tego bedzie, polska to wspanialy kraj, ysz wy kurwy zwłaszcza ten angielski zjeb schizofrenik pierdolony.

>>177030

w takim razie takie samopoczucie jak zwłoki opa to również przez rozjebany żołądek

ja miałem przeoraną wątrobę i właśnie żołądek i czułem się jak absolutne gówno

na szczęście nie rozjebałem nic permanentnie i 4 miesiące abstynencji pozwoliły organizmowi się odbudować

>>177112

also inb4 op pewnie zaraz napisze że ma dobry apetyt więc żołądek odpada

również tak jak anony pisały może mieć uszkodzoną tarczyce albo trzustke bo też się zgadza z objawami

i to tyle co mi się kojarzy z przyczynami fizycznymi. jeśli nie to, to jakaś depresja na kiju

>>177113

t. op

apetyt jak najbardziej w porządku, ale wziąłem sobie do siebie to co pisaliście wyżej i planuję jeść co drugi dzień trzymając się założeń diety ketogenicznej i robić deficyt kaloryczny, żeby schudnąć i więcej testosteronu było dla mnie dane

dzisiaj specjalnie rano się pobudziłem i zmusiłem się tam do paru ćwiczeń jakieś pajacyki na kiju i będę zwiększał intensywność ćwiczeń co jakiś czas, oczywiście rano, żeby energia w ciągu dnia dla mnie była dana

z nofapem akurat problemu nie będzie, bo nie jestem jakimś twardym spermiagem i mało wale, a teraz już wcale

co do witamin to biorę co drugi dzien jak jem, bo nie wyobrażam sobie wziąć tego na pusty żołądek

rano pije kawe i wciągam tabake, żeby mnie wystrzeliło trochę, a w ciągu dnia raczej tylko zielona herbata, żeby nie mieć problemów ze snem

zaraz ide się przejść z psem na szluga i powinienem też już lepiej się poczuć

dzięki temu udało mi się rano wstać z łóżka i się ogarnąć, ale nadal jestem taki rozkojarzony i znudzony, ale na pewno o wiele mniej niż miało to miejsce wczoraj

może niektórym anonkom przyda się to co napisałem, ale proszę o ocene tego co napisałem, czy coś zmienić lub dodać?

może jakąś książke mądrą poczytać? doradzicie coś?

also

co do tych lekarzy w polsce i szpitali to kurwa dla mnie jakaś paranoja jak można ludziom takie coś odpierdolić, pare lat temu za podwieka miałem jakieś badanie i lekarz powiedział, że już za późno i mam wypierdalać po 5h czkekania akurat jak miałem wejść xD

kuzyn czysty chaos się o tym dowiedział i go przycisnął gdzieś na mieście to za tydzień wszystkie badania miałem ładnie porobione xD

dlatego też ten zdrowy tryb życia to nie dziadek, żeby potem taki zjeb ci nie rozpierdolił organizmu do końca jak najdzie potrzeba, co po wieloletnim piciu kolki i czipsów i tak prędzej czy później nastąpi

Aną, z energią to jest tak, że im więcej jej pożytkujesz, tym więcej jej masz.

Stagnacja prowadzi do większej stagnacji.

>>177149

Ponadto im więcej zapierdlasz i robisz więcej rzeczy tym więcej masz czasu wolnego i w dodatku lepiej go wykorzystujesz.

tak jak wyzej ktos wspomnial badania se zrob, polecam na witamine d3 w organizmie podobno duzo osob ma niedobor i przez to chujowo sie czuja np. tak jak ja mialem w chuj niedoboru i odkad zaczalem brac tabsy to troche humor poprawion'd