No.168656
>byn pic rel
>od 2 dni ten słynny edging, troche pomachasz chujem troche nie byle bez spustu
>+99999 energii
>+99999 motywacji
>+99999 chęci do życia
>+99999 świeżości umysłu
czemu tak sie dzieje?
____________________________
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.168658
wydaje ci się, chuja z tą "energią" robisz, tylko siedzisz i oglądasz filmiki między marszczeniem
od siedzenia na dupie się nie męczy, proste
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.168661
>>168658
a tu sie mylisz, bo juz wczesniej miałem takie epizody (najdłuższy 14 dni) i mozna to spokojnie podciągnąć nawet pod jakies narkotyki, póki konia nie zwalisz to chodzisz jak pewny siebie samiec alfa, w pracy masz o wiele wiecej energii i spisz po 6h bedac rześki, do tego motywacja do poznawania loch i chęć zagadywania do nich a tak jak trzepiesz troglodytę po 3 razy dziennie to chodzisz zaspany i masz jakies strachy na ulicy, padasz na pizde o 18:00 i rano jestes niewyspany, ja zdaje sobie sprawę że to jest od nadmiaru jebania w czerep a nie od samego faktu zwalenia konia, po jednym ubiciu masmiksa w sumie nawet nic sie nie zmienia tylko z tym jest tak że mając tak ogromne libido po takiej przerwie jak już raz uwalisz demona do psiarni to na tym sie nie skonczy i trzepiesz pitekantropa 6x jednego dnia wracajac do punktu wyjscia t. chodzącego zombie, ehhh anoni.
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.
No.168662
Ja już konia nie waliłem chyba z miesiąc czasu xd przez ten czas miałem tylko raz mokry sen xd
Disclaimer: this post and the subject matter and contents thereof - text, media, or otherwise - do not necessarily reflect the views of the 8kun administration.