nie jest tak źle, w sklepach pustek nie ma, dopiero od dzisiaj w lidlu i biedrze wprowadzili limity osób, są promocje i zniżki, w takim lidlu z aplikacją wszystkie warzywa i owoce przecenione, dowieźli też różnego drogiego gówna
praktycznie cała gastronomia działa i robi na wynos lub dostawy, zrobiło się dziś ciepło i ludzi już więcej chodzi, podobno w warszawie już normalnie przesiadują nad wisłą
manipulacje cenami były, ale głównie w gównosklepach i zaraz się skończą, a możliwe że niektórym się do dupy dobiorą
myślę, że za tydzień ten cyrk się skończy, szkoły otworzą i tak dalej, cyrk się zacznie później jak przyjdą skutki spadków na giełdach