/vichan/ - Śmieszne obrazki

>>162175

tbw, spier-do-lenie jest spowodowane chujowym wychowaniem, jeżeli jestes zjebem to twoi starzy zgotowali ci ten los (przeważnie samotna matka idiotka i babka jeszcze wieksza idiotka), nie ma nawet pierdolenia że hur dur matka jak mogła to cie wychowała i dziekuj jej za to bo to tak kurwa nie działa, starzy cie maja tak przygotowac do życia abyś elegancko ogarniał a nie kurwa bał sie otworzyc mordy, 99% anonów ma zaburzenia przez rodzine i osoby z bliskiego otoczenia, ja polecam ucieczkę i zerwanie wszelkich kontaktów, bo spier-do-lenie to jest choroba, mozesz ją leczyć ssri czy wychodzeniem do ludzi ale jeżeli nie wyeliminujesz ogniska zapalnego to nic ci nie da.

>>162176

jak to jest że w naturze praktycznie u wszystkich gatunków ssaków samice same albo prawie same wychowują młode ale uczą je porządnie jak przetrwać w prawie dżungli, a u jebanych ludzi te kurwy tylko rujnują gówniaki?

>>162178

bo w twardej komunistycznej polsce powojennej dzieci sie tresowało po to aby pozniej mama i tata sobie leżeli na dupach a dorosły bachor przy nich skikał i oddawał hajs, ja przez całe dziecinstwo nie słyszałem od starych słowa proszę czy dziękuje, wszystko było oficjalne, dawali mi to co musieli zapewnić bo tak trzeba a pozniej bachor ma obowiązek oddać, jak skonczyłem szkołę to momentalnie zaczeły się roszczenia zebym oddawał za pieluchy, czynsz jak byłem gówniakiem, żarcie z dawno temu itd. bo teraz moge isc i zapierdalać a mama i tata maja po 50 lat to już są stare dziadki i nie beda pracować, bachor ma obowiązek spłacać, do tego przez cale dziecinstwo kara to był wpierdol albo siedzenie w swoim pokoju do odwołania, często miałem szlaban na żarcie jako 14lv gówniak na 2 dni aż starej nie przeszło, często z awantury o nic bo nie chciałem isc do sklepu po chleb robiły się 3 dni karceru jak w twardej rosji, tu nie chodziło o to że byłem leniwym gówniakiem co miał wyjebane, ja mam taki charakter jaki mam i jestem buntownikiem od twardego podwieka, jeżeli matka by przyszła i powiedziała:

>no słuchaj, chleb sie skonczył, możesz isc i kupic?

to bym poszedł, ale u mnie zawsze to był oficjalny ton i

>chleba nie ma, w tej chwili gaś to i do sklepu

no i od razu z jakiej racji ja mam chodzic jak ja nawet chleba nie jem i jechane z anonem od małych chujów, gówniarzy

>>162179

oczywiscie anon z rocznika 91 here ale w mojej popierdolonej rodzince od pokolen trwa to w najlepsze i np. moja kuzynka ma bardziej spokojny charakter to do dziś chociaz ma 20lv ma takie jazdy jak ja za gówniaka, musi wszystko robic w domu za nich i jeszcze jej się odgrażają że jedno słowo i skonczy na ulicy, jako że nie ma dochodów to siedzi i tylko wyje w pokoju bo bezsilność mocno, kuzynka ma psychikę rozjebaną jak weteran z wietnamu, po każdej hospitalizacji w psychuszce jej rodzice są normalni i wzorowi przez 2tyg. a pozniej wszystko wraca do normy, ja spierdoliłem od rodziców jak tylko dostałem pierwszą wypłatę a ona woli sie uczyc i isc na studia niż isc zapierdalac i sie wyprowadzic, wg. mnie zła decyzja.

>>162179

kurwa przypomniało mi się ile razy dostałem od starej wpierdol jak byłem mały i wysyłała mnie do osiedlowego sklepiku po fajki których wiadomo że gówniakowi lv 7-9 by nie sprzedali, bo jebanej kurwie nie chciało się ogarnąć przepitej mordy, zejść na dół i przejść się do sklepiku kilka bram dalej. za każdym razem szedłem i błagałem żeby mi sprzedali bo jakby się potem dowiedziała że nawet nie próbowałem to chyba by mnie skatowała na śmierć. a z żarciem miałem tak że nie byłem głodzony bo stara i babe są z tych co wszystkim na siłę wmuszają żarcie, więc musiałem jeść na komendę z kijem od miotły albo pasem i nieraz rzygałem z nerwicy i niestrawności, dostawałem wpierdziel i cała zabawa od nowa. ja dopiero niedawno zacząłem jeść w miarę normalnie ale do tej pory mam problemy z trawieniem

>>162182

no widzisz, ty jestes dowodem na to że nie pierdole głupot i bardzo duża ilosc gówniaków przechodziła przez ten horror, z fajkami to mi przypomniałeś, bo moja stara to podobnie kryptopijaczka i jak pracuje to sie kąpie codziennie bo co ludzie powiedzą, ale jak ma urlop to idzie ostro w melanż i 3 tygodnie sie nie myje, siedzi brudna i smierdząca i chla browary do odcinki (pewnie robi to do dzis), stary podobnie ale robi po delegacjach i tam chla z innymi menelami, no i jak miałem 18lat i tylko odebrałem dowód to momentalnie stara chciała ze mnie zrobić kuriera co jej bedzie popierdalał po szlugi, zagrychę i 4pak harnasia na pstryknięcie palcem, oczywiscie anon buntownik here i nawet dochodziło do rękoczynów gdy najebana matka się rzucała i próbowała mnie wyjebać z domu na noc żebym spał na ławce to sie życia naucze i że matka jest swieta, a za gówniaka to wpierdalałem to co w lodówce znalazłem czyli specjały takie jak:

>kotlety rybne najtansze

>salceson/kaszanka

>najtansza najchujowsza mielonka

>mortadela (często na obiad z ziemniakami tak samo jak wątróbka, kaszanka i wszystko co najtansze)

>zdarzało się często wpierdalanie kanapek z masłem i cebulą/ogórkiem kiszonym bo nic nie było

połowa ich wypłaty szła na szlugi/chlanie no i zamawianie pizzy na sobote zeby wynagrodzic sobie chujowy tydzien a w lodówce tylko światło, nieironicznie był okres że moja stara zarabiała bardzo dobrze i mielismy dochody nawet ponad klasę średnią ale wszystko było przepierdalane na bzdury, pozniej eldorado sie skonczyło i zaczeła sie totalna bieda wpizdu i coraz wieksze chlanie.

>>162186

jak byłem mały najbardziej psychicznie bolało mnie nawet nie to że tak miałem, tylko że właśnie w szkołach i nawet na osiedlu prawie w ogóle nie było gówniaków którzy by rozumieli jak miałem w domu. na osiedlu miałem tylko 2 inne patolskie rodziny na które stara cały czas kurwiła, a że ci to dziecioroby z 7 bachorów i nie dają im jeść, a ci to takie patusy że patrz jakie szramy na ryju ma seba z twojego rocznika bo matka go pocięła stłuczoną butelką, i w ogóle bądź wdzięczny że ja cię karmię zupą z zepsutych wędlin i szczawiu i biję tylko tam gdzie nie widać. nie zadawałem się z innymi patogówniakami bo oni chodzili do innej szkoły. a u mnie w szkole były same gówniaki z lepszych rodzin które nie mogły zrozumieć czemu ja nie mogę nikogo do siebie nawet na chwilę zaprosić, czemu mi nie wolno wychodzić z nimi na miasto albo czemu nie dostaję drobnych na ciperki jak oni. rodzice innych gówniaków mnie dużo chwalili że zawsze byłem spokojny i posłuszny, nie to co ich rozpuszczone kurwie. to jest jakaś jebana paranoja kiedy przez całe dziecińswo tkwi się w tym zupełnie samemu

>>162188

same here, jeden jedyny raz przyprowadziłem na 11lv kolege aby pograć w kąputer to najebana matka sie wjebała nam do pokoju i zaczeła prowadzić jakaś rozmowe na temat szkoły i w ogole a moj kolega był hardo przestraszony i tylko przytakiwał a pozniej powiedział że juz musi wracac do domu i juz nie chcial nigdy wiecej do mnie przychodzic, wtedy sobie dałem spokój z jakimkolwiek zapraszaniem kolegów i miałem ból dupska że inne gówniaki sie spotykają i nocują razem w sobotę i graja w gierki do pozna albo oglądają bajki na foxkids czy innym cartoon network (nigdy nie miałem kablówki bo 3 programy na kabel starczo), jeszcze stary napierdolony jak szpadel prawił mi morały życiowe:

>sunny ty musisz byc silny i twardy bo inni maja bogatych ojców co im dadzo na rozwój firmy a ty masz biednego wiec musisz sam sie o siebie troszczyc

ojciec nieudacznik oraz pijak i jego tipy na zycie, jeszcze jedna rzecz bardzo mi sie odbiła na psychice, nie wiem jak to nazwać, dwulicowość? matka ci najpierw na cos pozwala albo coś ci kupuje a pozniej przy pierwszej lepszej awanturze wszystko wypomina i wrecz rozkazuje uległość, np sytuacja gdy jest sobota, nic w lodówce, starzy w robocie, nic nie jadłes, matka wraca o 19:00 i daje ci kebaba, a pozniej jak cos zle zrobisz to:

>poczekaj skurwysnu, ja ci kupie na drugi raz kebaba, nic nie bedziesz wpierdalał, tak sie odpłacasz, poczekaj

>>162179

u mnie panował ciekawy dualizm

>wpierdol za przewinienia typu stłuczenie szklanki

>bycie waflem na każdą posyłkę

>wpierdol za bycie przeziębionym, bo to na własne życzenie

>złam rękę na wfie - starzy odmawiają zawiezienia cię do szpitala, bo mogłeś się nie łamać xD

>buty za 20 zł od chińczyka rozkleiły się po tygodniu - nie interesuje mnie to, trzeba było szanować

>brat nie chce otworzyć drzwi, bo boi się matki - rozpierdol drzwi młotkiem

z drugiej strony

>żadne z rodziców nie było alkusem, pili tylko na jakichś weselach i sylwestrach

>szanowani ludzie w powiecie

>duże oszczędności

>dla dzieci kursik angielskiego, karate, gry na instrumencie

>każde wakacje za granicą w egzotycznym kraju

Starzy się rozwiedli od razu jak skończyłem 18 lat, żeby nie ciągnąć dłużej tej farsy.

W czasach nadwieckich matka przeprosiła mnie za to jaka była, teraz mam z nią dobry kontakt, dzwonimy do siebie, odwiedzam ją.

Stary do dzisiaj uważa, że jest fantastycznym ojcem, bo nie był alkoholikiem, sam urodził się po wojie (ang. boomer), wpierdalał kartofle 7 razy w tygodniu, po szkole pracował, a my mieliśmy wygody typu kiełbasa z Reala.

>przepierdalanie kasy na alkohol/papierosy/inne używki albo narkotyki

>chujowa atmosfera w domu, życie w biedzie byle tylko przewegetować do następnej wypłaty

>rozpierdalanie psychiki swoich dzieci już od małego na over99999 sposobów

>wymagania z kosmosu wobec swoich dzieci typu robienie swoich służących z nich, spłata "długu" za wychowanie ciebie mimo że sam się nie wpierdalałeś na ten świat

>uważanie się za kogoś, bo przecież wychowałeś gówniaki i jesteś osobą starszą więc należy ci się bezwzględnie szacunek za to wszystko

i taki obraz starszego pokolenia w polaczkowie które jest m.in. nauczycielami i tacy wymagają szacunku do starszych i do dziewczynek i mają prawo głosu więc decydują o przyszłości tego chujowego kraju a po wszystkim złożone rączki w kościółku w pierwszej ławce byle bliżej księdza

japierdole tylko czekam aż wszystkie stare kurwy będą zdychać na tego koronawirusa

mnie stara traktuje jak niepełnosprawnego debila, a almost 30lvl. wszystko podtyka pod nos, a jak za długo leżę w łóżku to napierdala w drzwi i grozi. gówno mogę, bo nawet jak szmatę nawyzywam to do niej nie dociera, jutro wróci i będzie pukać o 8 rano gdy anon jeszcze błogo śpi po nieprzespanej nocy.

najgorsze jest to, że mi od razu kortyzol skacze jak pojebany i pikawa wali 120 na min. miałem nawet długie włosy 2 lata zapuszczania i brodę i wszystko powyrywałem, bo tak mi zaczęły wypadać, wszystko ze stresu kurwa.

>>162202

to słynny anon od obiadków? trzymasz sie tam, zuchu?

psycholodzy by się o was bili anuncjo

>>162202

>kortyzol skacze jak pojebany i pikawa wali 120 na min

ja mam podobnie jak stary mnie woła z dołu, tych rzeczy już się z głowy nie usunie

>>162175

opowiedz mi o psychuszce więcej, bo mi się wierzyć nie chce, że przychodzi taki anon i mówi "chuj mnie wszyscy obchodzicie, odpierdolcie się ode mnie", a on na to "ewidentnie musi byś hospitalizowany w odosobnieniu i zażywać leki"

>>162208

t. anon od bycia bitym za fajki

ja nie wiem czy to kortyzol czy adrenalina ale jak mnie budzą jakiekolwiek dźwięki wydawane przez rodzinę też mi serce tak łomocze że widać jak klata chodzi i nie mogę za szybko wstać bo normalnie tracę wzrok i równowagę. z tego samego powodu prawie w ogóle nie walę konia, jak tylko kogoś usłyszę od razu mi opada i w ogóle mi się odechciewa żyć, a co dopiero srać

>>162215

t. anon wychowywany przez samotną matkę do tego alkoholiczkę w stopniu średnim (do pracy chodzi trzezwa ale każdy dzień wolny to od razu dawanie w szyje bez wyjątków), w sobote mamusia sie byczyła do 11 rano i miała wyjebane w śniadanie dla anona i czekałem jak ten bezdomny kot aż szanowna pani pierdolona wstanie wreszcie, a jak mowilem że głodny to było no zaraz, no po filmie, no po programie, no poczekaj chwile.

ja pierdole pamiętam że miałem w podbazie nauczycielke która kłamala na zebraniach w sprawie mojego zachowania, że niby dziewczynki bije po pochwach i inne takie, matka jak wracała z zebrania to miała totalny meltdown, darła sie na mnie przez łzy na cały blok, napierdalała mnie czym miała pod ręką, pamiętam jak dziś, chowam się pod biurkiem a ona napierdala mnie jakimś butem na oślep i krzyczy "ty gadzie pierdolony" a przy biurku obok mój młodszy brat proboje robić lekcje. Potem mój stary chłodny milicjant wbija na zebranie to kurwa nauczycielka uszy po sobie ani słowa nie pisnęła, obsrała zbroje. Matka nie rozumiała że jak ktoś się sapie na Twojego dzieciaka to trzeba dojśc prawdy a nie łeb spuścić i dawać sobie w morde pluć a potem napierdalać własnego syna.

ale z was pizdy, nie umiecie sobie starych wychować

przecież już na 12lvl można starej dobrze wpierdolić, a w gimbazie poznałem dobrych kumpli od siłki i od 15lvl stary siedzi cicho nawet nie piśnie bo bym go poskładał

>>162311

jak masz starą małą babinkę to tak. moja to jebany king kong babochłop zbudowany jak wół do zapierdalania w polu, nawet głos ma męski i jak gdzieś dzwoni ludzie ją biorą za faceta. mój stary jest jej wzrostu ale drobniejszy od niej, wzięła sobie takiego właśnie po to żeby go łatwo zdominować i nim pomiatać, tylko jej nie wyszło i stary w końcu spierdolił z tej tyranii. ja się wdałem w niego, też jestem mały i chuderlawy, jako gówniak to już w ogóle byłem w wadzie piórkowej. spróbuj startować do wściekłej gorylicy będąc takim małym zjebem

>>162235

wszystkie kurwy mają kręgosłupy z żelatyny i potrafią tylko jeździć po rodzinie o ile myślą że im ktoś się nie odgryzie/da wpierdolu, a publicznie jak się ktoś na nie zasadzi potrafią tylko zbierać w dupę i lizać buty

>cipa cyce Wadowice

>>162311

mój stary milicjant to na 50lvl z biegu wchodził na siłownie i wypierdalał 100kg na klatę, razem ze swoim szefem wywozili księży opozycjonistów do lasu i kazali im kopać sobie groby za co w wolnej polsce szefo dostał prawomocny wyrok który ma w piździe bo za dużo haków w szafie, twoich pietnastoletnich kumpli to by łamał jak patyczki po big milkach

Ja mam teraz 26 lat, kiedyś to było. Ojciec pracował za granicą, wrócił po kilkunastu latach z Anglii i pije. Matka jest histerczyką, młodszy brat nie zdał w gimbazie dwa razy, jest mega otyły i chcą go wywalić z domu. Ja już dawno się wyprowadziłem, ale pamiętam jaką byłą pizdą zanim się nie wyprowadziłem do akademika. Matka i babka zawsze zjebanie nas karmiły. Babcia umie dobrze uprawiać działkę i gotować, ale jest otyła i nie ma zębów, jest po operacjach i łyka leki. Byłem przez lata pryszczaty, bo przetworzone jedzenie niskiej jakości tak na mnie wpływało i dopiero po wielu latach dieta mnie wyleczyła. A wydałem kiedyś trochę kasy na dermatologa i leki. Starszy brachol zawsze chłodny egoista i alpha, ustawiał matkę. Odkąd pzestałem jeździć do ojca do Anglii na wakacje, mam mało kasy i NEET.

>>162622

co ty wiesz o spier-do-le-niu, onan:

>ojciec alimenciarz, pijak co ma wyjebane, raz na rok sobie przypomniał o anonie jak miałem 5-6lv i przyszedł najebany z zabawką za 5zł z rynku, pozniej to juz srogo wyjebane, jak dorosłeś to dzwonił że ma ciężką sytuacje i czy nie poratuje/nie przenocuje go pare dni xD oczywiscie sage w chuja

>matka iq nietoperza, cala jej rodzina to szkoły specjalne, zapierdol w najgorszych robotach a po robocie chlanie i papieros, nie znają nawet stolic państw europejskich, chleb zapisują jako hlep (nie żartuje)

>jedyna normalna inteligentna osoba to ciotka od strony ojca która kopie w kalendarz na raka jak anon ma 12lv

>zostajesz sam w stadzie małpiszonów

>matka karmi cie gównem pełnym smalcu, oleju, kapuchy, fasoli, same polackie przysmaki

>na 16lv 87kg wagi tłuszczowej, potem zacznij się agresywnie odchudzac, wpierdol się w zaburzenia odżywiania które masz do dzis i albo nic nie wpierdalasz caly dzien albo wpierdalasz jak swinia az cie brzuch boli z przejedzenia i masz wymioty

>znajdz loszkę na 17lv z normalnej rodziny i spedzaj u niej cały wolny czas

>byn oszołomiony że tam jest normalnie i nikt nie pije alkoholu, jest cicho, spokojnie a ludzie palą papierosy na balkonie nie wyrzucając petów do słoika jak u ciebie

>matka ci rozpierdala związek z julką, najpierw jest zazdrosna, potem najebana sie na nią rzuca z mordą że nowobogacka pierdolona ladacznica jak mamusia swoja (???)

>potem juz coraz gorzej, wpierdol się w spiralę zjebania, tylko komputer i mysli samobójcze az do skonczenia szkoły

>chcij spierdalac i łapać życie za rogi, wszystko rób żeby tylko sie wyprowadzic

>na kazdej rozmowie o prace:

<no chyba cie pojebało, chłopczyku xD 90 lat doswiadczenia i 50 szkolen, prawo jazdy, wózki widłowe, windy, chuje muje musisz miec

>juz nawet dzwon do roznoszenia ulotek i do call center ale wszedzie sage bo ta słynna tuskowa irlandia z bezrobociem 14%

>wpierdol sie w doły, depresje, chcij sie odjebac, mózg ci sie spalił, trauma do konca zycia, nigdy juz nie dojdz do siebie po tym wszystkim

>teraz miej prace, miej wszystko co chciałes, miej niezaleznosc, zyj normalnie, tylko co z tego jak nie potrafisz się tym cieszyc bo masz przepalone styki we łbie

>>162629

to mnie właśnie zastanawia. u mnie w rodzinie też same upośledzone małpy z których wielu ledwo skończyło zawodówkę albo i wcale. jest dosłownie jeden wujek który zrobił jakieś studia, znalazł sobie żonę z dobrą robotą w budżetówce i kompletnie zerwał kontakt z rodziną, ostatni raz go widziałem na pogrzebie jego matki, dawno temu. anonki z takich rodzin nawet jak nie są geniuszami i tak są dużo bardziej inteligentni od swoich rodzin, i to mimo beznadziejnej diety w dzieciństwie i ogólnie podłego traktowania, braku warunków do rozwoju umysłowego. nie rozumiem skąd się to bierze, bo przecież nie mieliśmy nawet po kim tego odziedziczyć. czy to jest jakaś losowa mutacja genetyczna czy co

>>162637

anon któremu odpisujesz here, z tym jest jak z dziecmi alkoholików, albo są tacy sami i od młodości już chlają i sie dogadują ze starymi albo sie buntują i maja srogo przesrane, ja patrząc na ten cały burdel od zawsze sobie obiecywałem że taką małpą nie zostane, jakims cudem udało mi się wywalczyc internet po 2 latach błagania że do nauki i ogólnie dzieki temu skoncze szkołę i będę miał dobry zawód to stara wreszcie sie napaliła że jak synka wykształci to jej szekle bedzie w zębach przynosił, zyskałem łatwy dostęp do informacji i to pomogło, te małpy są głupie bo boją się słowa pisanego jak diabeł wody święconej oraz chlają alkohol który niszczy szare komórki, u mnie w rodzinie każdy zaczynał chlać jak miał 12-13lv a od 18 to tak konkretnie, wtedy kurwa mózg się kształtuje i lejąc wódkę w mordę robisz się upośledzony.

>>162638

ale właśnie z czego się bierze ten przebłysk inteligencji od maleńkości, że ty nie chcesz taki być. różnicę widać już u pimpków z przedszkola. u mnie cała rodzina to były bezmózgie patusy które rękami i nogami się broniły przed nauką czytania i zawsze seplenili albo bełkotali. ja od początku szybko się uczyłem, szybciej i czyściej mówiłem niż inne gówniaki, czytanie załapałem praktycznie od razu, potem w podbazie nauczyciele mówili że spokojnie mogli mnie przerzucić o dwa lata do przodu bo tak szybko się uczyłem. nie miałem internetu prawie do końca gimbazy i nie wolno mi było nawet siedzieć w bibliotekach. stara też się napaliła że będę jakimś profesorem zarabiającym na nich fortunę i stwierdziła że jak jestem taki mondry sam z siebie to po co mi jakieś książki i internety. potem była wielce zdziwiona jak zawaliłem licbazę bo jakto przecież anonek jak był mały to był geniusz wśród innych gówniaków a tera taki debil

>>162645

nie wiem, ale wiem że mój kuzyn czyt. syn wujka od strony matki został takim samym troglodytą jak oni i na 24lv juz zaliczył 2 razy odsiadkę i jest twardym alkusem, ja jako jedyna osoba z tego stada człekokształtnych umiem płynnie się porozumiewać i czytać, ba nawet znam angielski co dla nich jest magią czarną jak noc listopadowa, moze jakis specjalista się wypowie.

>>162629

jak znalazłeś pracę w końcu?

>>162648

normalnie, szukałem jak zjeb kompromitując się w każdej firmie i słuchają caly czas pierdolenia starych że bedzie szlaban na żarcie i mam wypierdalac z mieszkania bo cos słabo sie staram, w miedzy czasie łapałem się wszystkiego nawet zbierania puszek i odbierania kabli miedzianych od majstrów z hehe budowy, mówiłem jaką mam sytuacje i wiekszosc ludzi mi dawała od chuja towaru, czasem zapierdalałem na czarno jak było lato jako pomocnik ale pozniej dobra elo bo koniec sezonu, ta gehenna trwała kilka lat do 2015 gdzie znalazłem pierwszą normalna robote na umowie jako magazynier i to mi pozwoliło odłożyć szekle min. na prawo jazdy albo jakies inne kursy i uprawnienia i wyjebac od tych małpiszonów, oczywiscie za kazdym jebanym jak traciłem robote to było:

>kwik taki robotny ze go nie chco

>no opierdalał sie to go wyjebali kwik

>ja jak zapierdalałem w jego wieku jako brukarz to sie trzymałem 4 lata we jednej robocie i dobrze bylo

a przy wyprowadzce:

>kwik zobaczymy jak długo

>zara wróci bo go zwolniom

>przy matce to nigdzie nie bendzie miał lepiej

>>162658

jeszcze tylko dodam, że stary tbw miał cale życie w anona ale często bywał w domu jako koleżka do picia, stara jak nie miala z kim chlać to z nim chlała pierdoląc mu że kolegami to mozemy byc ale razem już nie bedziemy, to samo tyczy się reszty ochlajmord, wtedy stary również walił mądrościami i protipami oraz potrafił opierdolić matkie że chujowo dziecko wychowuje.

>>162659

to mi się kojarzy z moimi starymi. tutaj to stara jest pijaczką a stary rzadko kiedy pije bo jest kierowcą. spierdolił jak miałem 5 level i przez prawie 20 lat ze starą się do siebie nie odzywali, stara całe życie tak samo właśnie bóldupiła że kwiii jak mnie skrzywdził. teraz cały czas z nim sobie pisze jakieś smsy i jest ciągle:

>hiehie myśloł że jest mondry a tu pa jak go zgasiłam jak peta

jeździ do niego regularnie na popijawy i sranie, potem wraca do domu i pierdoli te same morały że ona to już do niego nigdy nie wróci

>>162660

no kurwa taka sama sytuacja here, całe dziecinstwo tbw a jak ja miałem juz z 17lv to nagle najlepsi przyjaciele, razem piją, pozniej sie wyzywają wyrzucając brudy z przeszłosci, pozniej sobie wybaczaja, pozniej znowu się żrą, pozniej znowu umawiają na picie i tak pewnie do dzis ja pierdole.

>>162662

ja ci jeszcze dodam że mój stary wrócił do niej z podkulonym ogonem po tym jak zalał jakieś wiejskie kurwisko, kupił jej dom i prawnie na nią przepisał, a ona wyjebała go od razu na pysk. na tamte gówniaki które chyba nawet nie są jego łoży spore alimenty i je niańczy kiedy tamta kurwa ma jakieś humorki. a mnie, dzieciaka który wygląda prawie 100% jak on, zawsze sagował i jeszcze mnie wyjebał na 20k zaległych alimentów i to świętował, wystawił wiejską imprezkę z tej okazji. anonowi to zawsze chuj do dupy, ja straciłem te pieniądze bo jebana poczta polska ponad 2 tygodnie dostarczała listy polecone i komornik mi umorzył postępowanie kiedy moje pismo utknęło gdzieś na poczcie

>>162664

ja pierdole anon trzymaj się, co za życie kurewskie

>>162667

wyciągnąłem od niego przed tym 45k neetbuxów ale musiałem oddawać większość starej. mam już tylko 1k oszczędności także żyję na łasce starej i jej rodziców. mózg mi rapuje że mój stary będąc ułomkiem i debilem przejebał w życiu setki tysięcy i nigdy nie miał problemów z dobrą robotą. tylko dlatego że on sobie już na 18 levelu zrobił prawko i potem jak był w wojsku robił na kategorie ciężarowe i przyczepy

>>162668

ja od starego chuja dostałem, bo był jebanym nierobem pijakiem a jak pracował to na czarno albo na zachodzie poki nie zaczął chlać, stara brała z funduszu jedynie, on ma nasrane do dzis od chuja zadłużenia ale już mu połowe umorzyli a drugą połowę to blokuje wpłacając co jakiś czas 100zł komornikowi, albo chodząc na te słynne odrobki, ogołem przez całe życie nawet zawiasów nie dostał bo się ciągle odwołuje i pierdoli o trudnej sytuacji materialnej, ew. wpłaca te 100zł na odpierdol i pisze ze wiecej nie ma bo nie pracuje i niedlugo mu wszystko umorzą, jeden jedyny raz w życiu mu weszli na pensje to od razu sie zwolnił i pracował w tym samym zakładzie ale na czarno bo szef taki sam alimenciarz i życie zna, taki wygląd polactwa.

jest źle anony. stara wyjebała mi już 4 zamek w drzwiach, sklejam to kurwa wikolem żeby na te kilka dni przynajmniej mieć spokój..

>>162670

mój jak spierdolił na kilka lat kompletnie się zaszył i nikt go nie mógł znaleźć. potem pracował u pana niemca i miał takie pieniądze że śmieszne alimenty 300 cebul nie robiły mu większej różnicy, a jeszcze pracując legalnie mógł pobierać niemieckie 500+ na swoje gówniaki (200 euro na łeb albo wyrównanie do 200 euro jeżeli matka pobiera polskie 500+), tylko ja oczywiście nie zobaczyłem tych pieniędzy na oczy. stary robi tak że oficjalnie pracuje za najniższą krajową i ponad połowę dostaje od szefa pod stołem. ja już jestem za stary żeby na mnie ciągnął 500+ ale jeszcze może przez jakiś brać na moją młodszą siostrę no i na swoje inne gówniaki. ogólnie dobrze się ustawił

u nas opieka społeczna działa tak że zaległe alimenty nie są w żaden sposób waloryzowane, ale już dług wobec banku alimentacyjnego i koszty komornika są oprocentowane i u nich odsetki się kumulują jak pojebane. jak kiedyś dostałem wyciąg od komornika to ten głupi chuj był zadłużony na 90k u mnie i siostry + ponad 200k u komornika, w banku alimentacyjnym i u likwidatora funduszu alimentacyjnego. nie wiem jak jest teraz ani jakie ma inne długi, oprócz spłacania kredytu za mieszkanie które nawet nie jest jego. jestem przekonany że on zdechnie mając blisko pół miliona długów i będę musiał jeździć po sądach i zrzekać się spadku. jak tu zacznie zdychać całe to pokolenie alimenciarzy urodzonych w latach 60tych i wczesnych 70tych będzie jak nic załamanie gospodarcze

>>162676

moj jak kiedys spierdolił do uk dawno temu to zadzwonił do matki zeby ogarnąc moj akt urodzenia, to on nie chce tej kasy i bedzie wysyłał do niej bo w anglii na sam akt dają rodzinne i maja srogo wyjebane we wszystko, matka oczywiscie uradowana pozałatwiała mu wszystko a on zerwał z nią kontakt i nie odzywał sie kilka lat, raz ją okradł na over 4k i tez nic z tego nie zrobiła, zamiast isc na psiarnie to było

>pierwszy i ostatni raz, powiedziałam że już go nie chce znac, drugi raz mu taki numer nie wyjdzie

>>162675

witaj gg xD

>>162208

>>162215

TOOO

ja pierdole antoni sejm hir jak mnie wołają albo śłysze że ktoś jest przy drzwiach to paraliż i wyjebane tętno