anony proszę o pomoc
co prawda rano zaćpałem teraz zachlałem ale poczułem że muszę iść na detoks
jestem uzależniony od kodeiny którą biorę codziennie od roku
problem w tym że mam loszkę ale problem jest poniekąd rozwiązany bo loszka jest przekonana że na dniach jadę do mame
mame jest przekonana, że zostaję tu gdzie jestem
to idealny moment, żeby to zrobić
chciałbym iść na detoks na jakiś miesiąc przeleżeć skręta w szpitalu i odbić się od dna wyjść i zacząć normalnie żyć
bardzo tego chcę chciałbym jej szczęścia uwierzcie, ale jestem słabym gównem, chciałbym z tym skończyć ale kolejny dzień kończy się pójsciem w południe po paczkę kodeiny
a jak nie to to najebaniem browarami
muszę z tym skończyć bo inaczej się zabiję to będzie koniec
lecę na ssri
tak bardzo chcę normalnie żyć