[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / asatru / britfeel / coz / ita / komica / leftyb / lounge / otter ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top bk

File: efdddc6fc0cd1b6⋯.jpg (8,82 KB, 282x179, 282:179, pobrane (1).jpg)

 No.108708

Dzisiaj przeżyłem chyba najbardziej żenujący moment w moim życiu. Otóż robiłem sobie zakupy w lidlu, kasuje mnie ekspedientka, nagle patrzy mi się tak centralnie prosto w oczy i mówi "a ty co robiłeś w weekend?" no to ja odpowiadam że byłem na imprezie, a babka na to "przepraszam mówiłam do kolegi" i pokazuje na ten swój zestaw słuchawek xDDD Zaczerwieniony jak burak byłem

 No.108714

>>108708

Posłuchajcie Anony byłem dzisiaj w RFN w sensie poszedłem do Lidla xD Teren tego hipermarketu był zorganizowany w stopniu niebywałym. Podjazdy, miejsca poboru wózków - po prostu czysta ergonomia. Ze świecą takich rozwiązań szukać w polsce. Przekroczyłem próg tego królestwa i stanąłem jak wryty. Przepastne alejki wypełnione pięknie opakowanymi towarami z całego świata onieśmieliły mnie.

>Nieźle jak na prywaciarza. Fiu-Fiu.

Pomyślałem.

Obok mnie przechodziła przypadkowa pracownica tej szanownej instytucji. Ta mikra kobieta przy pomocy elektrycznego paleciaka transportowała jakieś 2 tony warzyw i owoców. W polsce musiałaby to robić siłą swoich mięśni i pewnie gdyby była w ciąży to by poroniła :(

Spytałem się o drogę do makaronów. Uśmiechnięta kobieta wręczyła mi tablet z elektroniczną mapą sklepu. Kierowany tą mapką zaszedłem do alejki w kształcie włoskiego buta. Mają rozmach szkopy - pomyślałem.

Nawet nie wiedziałem, że może być tyle rodzajów makaronów. Jakieś kurwa farfale tagiatelle chuje muje dzikie węże. Przyznam, że trochę sie zestresowałem i straciłem głowę. Chwyciłem pierwszy lepszy makaron i pognałem do kasy. Kasjerka skasowała makaron. Na cyfrowym wyświetlaczu wyskoczyła suma 24 zł. Byłem dupie bo miałem równo odliczone 10 złotych w pięćdziesięciogroszówkach. Wydukałem tylko pod nosem n-nie mam tyle. Kasjerka parskła tylko

>jak można nie mieć 7 euro xD

Po chwili jednak zreflektowała się, że sprawiła mi przykrość tą uwagą i wezwała kierownika.

Nagle na sklep wszedł kierownik. Drzwi otworzyły się przed nim automatycznie. Same! Tak jakby otworzył je siłą woli. Kierownik Matthias szedł ku nas sprężystym krokiem. Ten piękny wysportowany aryj czyk dosłownie lewitował 30 cm ponad podłogą a klienci i załoga sklepu odprowadzała go wzrokiem.

- Hälö! Jakiś problem?

Zapytał kierownik.

- ten pan wybrał korsykański bezglutenowy makaron z domieszką suszonych pomidorów a ma tylko 10 złotych.

Matthias spojarzał na mnie i rzekł

- musimy sobie z tym poradzic, prawda Abdul?

Po czym puścił oczko do kasjerki. Kasjerka podłapała w locie o co chodzi.

- 10 złotych wystarczy panie Abdul po czym puściła oczko mi

Szeptem dodała

- jeśli klient jest z bliskiego wschodu to rachunek refunduje rząd federalny;)

Tak więc wyszedłem z Lidla płacąc za makaron warty 24 złote 10 złotych. Od hostessy dostałem jeszcze małą próbkę soku brzozowego z Niemiec. Był przepyszny.


 No.108724

>>108714

nawet nie czytam, ale już wiem co ci odpowiem:

wykurwiaj na wykop


 No.108754

>>108724

Fajna pasta, zostaw go.


 No.108763

miałem tak z 500 razy i co ;p


 No.108781

>>108708

bo te tępe cipy wykorzystują zestaw do pierdolenia głupot zamiast wykorzystywać do konsultowania etc daj polaczkowi haj tek ekłipment to się zesra bo nie wie do czego to, ale bym miał beke jakby sie okazało że nagrywają ich pierdolololo i wyjebują opierdalaczy




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / asatru / britfeel / coz / ita / komica / leftyb / lounge / otter ]