[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / anarcho / dempart / ita / monarchy / otter / polru / s / vichan ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top bk

File: 853698c1b4a1e84⋯.jpg (59,48 KB, 620x451, 620:451, 153748697065967888.jpg)

 No.104352

jakie tabletki na to slynne spierdolenie i bynie przestraszona pizda

ten slynny xanax albo klonazepam zadziala?

adrian jak jestes to napisz……

 No.104354

tu adrian

polecam paracetamol mój drogi anonku


 No.104356

>>104354

bralem nie dziala


 No.104359

thiocodin

p.s to prawda

zmienil moje zycie


 No.104362

File: 3cccd30b403f381⋯.gif (1,86 MB, 275x206, 275:206, ziomek mój.gif)

dupnij sobie lolka człowiekuuu


 No.104376

anonie tu nie adrian ale wiesz

stan umysłu nie bierze się znikąd, jesteś taki bo przystosowałeś się do życia w takich warunkach

jak zaczniesz wcinać tabletki to może i puszczą ci hamulce ale możesz tego żałować bo nie masz przystosowania i np. odwalisz jakieś żeżuncje pokroju filmików Tomasza Terki albo ockniesz się w Toruniu że myjesz wozy strażackie

najlepiej to jakaś psychoterapia tzn. zmień se warunki życia kiedyś a jak nie możesz to niech to będzie twoim celem pozyskanie środków na to

a tak ogólnie to spierdolenie nie jest takie złe znowu. materializm nie ma sensu. prawdziwa miłość np. to się pojawi jak nie będziesz patrzył i nie potrzebujesz do tego być jak Adrian Sitko


 No.104380

>>104376

>zmień se warunki życia

to. ja np. wyprowadziłem się od starych do innego, większego miasta, i od razu jest mi lepiej, a jak wracam do nich w odwiedziny na jakiś czas to kurwa od razu totalne spierdolenie mi wraca xD


 No.104391

wyprowadzilem sie z domu 3 lata temu i nic sie nie zmienilo, mieszkam w duzym miescie wojewodzkim ale jestem zbyt wielka pizda zeby chociaz sprobowac zyc jak normik

pomyslalem ze wezme smieszna tabletke i moze na chwile chociaz zobacze jak to jest nie czuc scisku w zoladku idac do sklepu po bulki albo przestac nasluchiwac pod drzwiami czy nikogo nie ma na klatce zeby nikt mnie nie zobaczyl


 No.104639

>>104354

podobno w anglii na wszystko stosuja paracetamol ale moze to dziadek. nie wiem


 No.104640

>>104391

jutro dam Ci protip anonku. w sensie wieczorem. teraz muse spac


 No.105264

>>104640

bumpuje zebym nie zapomnial odpowiedziec. dzisiaj nie mialem czasu


 No.105266

>>104391

Czym się w sklepie przejmujesz? Karynami? W sklepach musi być chłód Anon, to czynność jak sranie.


 No.105296

nie wpierdalaj się w benzo opie bo będzie tylko gorzej, wierz mi. ja to kiedyś imprezowo sobie zarzucałem niedużą dawkę tramadolu do paru piwek i byłem duszą towarzystwa, ale to też jest kretyński pomysł. możesz spróbować betablokerów ale nie można ich długo jeść i fajfus od nich nie staje, za to w ramach ciekawostki powiem ci że więksi politycy zawsze dostają betablokery przed ważnymi wystąpieniami żeby zachować chłud


 No.105501

>>104352

kryształki


 No.105827

rozumiem OPie ze to co Ci dolega to to tzw. fobia spoleczna.

Meczylem sie z tym przez cale zycie, znaczy odkad skonczylem gdzieś tak 13 lat (ten slynny okres dojrzewania i cos sie w hormonach popierdolilo najwyrazniej). Przeczytalem over 9000 fredow o fobii na forach zarowno polskich jak i amerykanskich i powiem Ci jedno: NAJLEPSZYM LEKIEM OD LAT 90 az do teraz jest Paroksetynaniech Bog blogoslawi firme GlaxoSmithKlein za ten cudowny wynalazek. Uratowalo mi to zycie, wyszedlem doludzi pracuje i w razie potrzeby przechodze na normikmode. nawet czasem pojawia sie ta slynna pewnsc siebie, co kiedys bylo abstrakcja dla mnie. Dodam ze przetestowalem wszystkie praktycznie dostepne antydepresanty na polskim rynku i zdecydowanie najlepiej przeciwlekowo dziala paroxetinum. A co do bezno (alprazolam) to jest wspanialy i wiele razy uratowal mnie przed kompromitacja cwela, ale jest problem taki ze nie na kazdego dziala tak wspaniale. Ale jesli alko daje Ci sporo dynaminy to calkiem mozliwe, ze po zazyciu alpry przez kilka godzin bedziesz czul sie jak nadczlowiek, i bedziesz jak sitko. ale jak wiadomo, benzo to nie jest recepta na wygrywanie zycia, wiec stosowac je nalezy okazjonalnie w ekstremalnych warunkach dla fobika, czyli np wielki sped rodzinny czy tam prezentacja na uczelni. Dziekuje za te wypowiedz.




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / anarcho / dempart / ita / monarchy / otter / polru / s / vichan ]