Nie wiem dokładnie czego ci trzeba i też jest trochę późno więc będzie trochę chaotycznie później odpowiem na tyle co wiem bo sam tylko chwile chodziłem
Na siłownię przychodzisz ubrany tak jak chodzisz na co dzień fedora nie jest zalecana przebierasz się i tak
Pakujesz:
>spodenki krótkie sportowe jak te z gimbazy z wuefu pasują na ciebie to mogą być
>koszulkę do ćwiczenia najlepiej jakaś stara bawełniana której ci nie szkoda zbytnio
>buty typu sportowe na zmianę zwłaszcza zimą
>ręcznik
>butelkę wody zależy ile twój organizm potrzebuje ja brałem 1,5 litra
Nie wiem czy tam gdzie się wybierasz jest osiedlowa mordowania czy dynamiczny fitness club i od tego zależy jak sama sala będzie wyglądać i jacy ludzie tam będą.
Przede wszystkim mówisz pani w okienku/komuś z obsługi że pierwszy raz jesteś i chcesz żeby ktos ci pokazał podstawowe ćwiczenia i robisz to co ci powie.
Ćwiczenie z sebami
>ryzykujesz wpierdolem jeśli wyglądasz jak pizda mentalna bo nawet suchoklates może wyglądać na tyle chłodno żeby przeżyć
>mniej sprzętu i miejsca więc większa ilość kontaktu z innymi ludźmi
>jeśli seby cię polubią to będziesz miał kolegów oraz będziesz dostawał protipy od nich
>niższa cena
Dynamiczna siłka
>prawdopodobnie profesjonalny instruktor który ci pokaże podstawy jak nie zrobić sobie krzywdy
>wszyscy skupieni są na sobie i mają cię w dupie i w sumie dobrze
>dużo i dobry sprzęt rzadziej będą kolejki
Pierwszy trening instruktor powinien ci pokazać i potem powinien bez problemu odpowiadać na pytania bo mu za to płacą.
Potem przebierasz się w szatni w czyste rzeczy. Prysznica nie warto brać jeśli nie mieszkasz bardzo daleko i nie masz żadnych spraw do załatwienia po tym.
Potem najlepiej chyba pójść na szambowe /fit/ i czytać informacje z przypierdolonych i jakiś mniej więcej plan ułożyć.
No to narazie tyle jak coś jeszcze chcesz to pytaj