>ale jak coś łatwo dostaję, bez większego wysiłku to nie mam takiej samej satysfakcji jaką miałbym gdybym musiał się trochę namęczyć
całe życie musiałem się o wszystko wykłócać i wywalczać, często o rzeczy które były mi należne i które inni dostawali bez problemu choć im się nie należały
nie czuję z tego powodu żadnej satysfakcji
>ciekawość odnośnie tego co będzie działo się dalej z tym światem jest silniejsza
co to w ogóle znaczy?
jeśli chodzi o interesowanie się hehe polityczko to nawet mi nie żal, to ma zerowy wpływ na szare życie anona, a jest dobrym sposobem na zrobienie z siebie większej spierdoliny
jeśli chodzi o hehe postęp to za naszego życia żadnego latania na marsa, odrastających zębów czy odmładzania nie będzie, a jak będzie to jak będziesz startym dziadem po 70 i na pewno nie będzie cię na to stać
jedyne co będzie to jeszcze większy rozrost kurestwa i upadku zasad, robienie się z niego totalnego pierdolnika
dla mnie to nie jest przyjemne do oglądania
może to i w sumie szczęście, że ja żyję w kompletnie innym świecie niż normalcioty, ich sytuacje czy problemy są nawet nie obce, ale czasami zupełne nie do pomyślenia, tak samo dla nich moje