opowiem wam pierwszy dzień, skoro wątek nadal jest:
>duże, stare, puste, obskurne biuro
>3 osoby
>1 kolo odbiera telefony
>których prawie nie ma
>drugi bardziej zarządza kierowcami
>2h na chanach na telefonie
>potem yt na słuchawce
>my musimy porobić rzeczy w magazynie, to chodź teraz odbierać
>5 klientów
>wincy judupa
>wincy chana
>jeszcze 10 klientów przez 4h
>2100 netto
>atmosfera taka luźna i ospała, że nawet w konflikt nie ma jak wpaść, żeby wylecieć
będzie dobrze, trzymak kciuki, ananason