w 2008 znajomy mi pokazał mówiąc
>no anon co prawda nie powinno się pokazywać nikomu chanów ale ty tutaj bedziesz pasował
na pocz atku niezbyt miałem ochotę siedzeć na szonach, lurkowałem nieregularnie ale im bardziej byłem wycofany z życia tym bardziej wolałem czas spędzać z anonami, ogólnie mało co się wypowiadałem na poczatku bo widziałem jak niektóre nowocioty dostawały bana albo byli bezlitosnie masakrowani za nowociotyzm podwiectwo i bycie femką.
wbrew pozorom na poczatku na szonach było całkiem sporo femek niektóre do9starczały cycki a te co nie dostarczały wyłapywały bana(więc naturalnie ich pogłowie się zmniejszało, pluz z uwagi na specyfikę szonów zostawały tylko te najbardziej pojebane ale i najpotulniejsze bo akceptowały zasady szona, jak w tym wierszu
>spójrz jak się łąka kwieciem mieni
>pokaż cycki kurwo albo wypierdalaj