>nadludzie łączą się w pary
<powstają elity
>podludzie zabijają się o ochłap
<dzień jak codzień dzień po dniu
i bardzo kurwa dobrze, anon albo ma motywację do stawania się lepszym człowiekiem albo niech wypierdala płakać, walić konia i myśleć o bohatyrze - i tak ma być kurwa, wóz albo przewóz
chcesz mieć alternatywkę? to na nią zapracuj byciem kimś, a nie nikim, nie ma co narzekać, trzeba napierdalać i nie ominiesz tego w żaden sposób spierdolino
jest jedna granica do pokonania między elitami, a resztą - masz już cel, wykurwiaj dbać o siebie