[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / b2 / choroy / dempart / doomer / fascist / polru / russian / vichan ]

/vichan/ - Śmieszne obrazki

E-mail
Komentarz *
Plik
Hasło (Randomized for file and post deletion; you may also set your own.)
* = pole wymagane[▶ Pokaż opcje posta oraz limity]
Confused? See the FAQ.
Osadź
(zamiast plików)
Oekaki
Pokaż aplet oekaki
(zamiast plików)
Opcje

Zezwolone typy plików:jpg, jpeg, gif, png, webm, mp4, swf, pdf
Maksymalny rozmiar pliku to 16 MB.
Maksymalne wymiary obrazka to 15000 x 15000.
Możesz wysłać 5 obrazków na post.


top bk

File: e812954f09bd93f⋯.jpg (86,7 KB, 1051x728, 1051:728, Screenshot_20181113-025342….jpg)

 No.92923

Ja pierdolę, anoni. Odkąd zaczęło mi się trochę układać z loszkami, zacząłem się z nimi spotykać i dostawać atencję, prześladują mnje dwie myśli - to, że ruchanie jest już blisko i myślę, że niebawem mi dadzą oraz to, że ono było blisko cały czas, tylko, że ja byłem zjebany i przepuściłem sporo okazji. Rany, żebym ja kiedyś był taki mądry jak teraz, to wszystko inaczej by wyglądało. Cały czas chodzą mi po głowie sytuacje sprzed lat, które po prostu przepuściłem i wyobrażam sobie co powinienem wtedy zrobić i przeplatają się one z wizją tego, co planuję zrobić niebawem z tymi loszkami, które są.

Kurwa, nie wiem jak to się stało, że z zakompleksionego prawiczka nagle kurwa nagle stałem się gościem, który umawia się z dwiema lochami na raz. Tyle lat czekałem, a teraz, gdy karta się odwróciła, trudno mi to udźwignąć xD ja pierdolę, byle tylko nie zjebać nic!

 No.92926

brawo anon :3 jebaj jebaj nic się nie baj


 No.92928

>loszki

>atencja

>ruchanie

>zjebany

>zakompleksionego

>prawiczka


 No.92929

mam nadzieje że ci się uda :3 to spierdolić ty niedojebany normiku haha xDDDDDDDDD


 No.92954

>>92923

Ja wiem, że jest blisko cały czas i przepuszczam okazje regularnie. Który lvl?


 No.92958

>>92923

i tak nie zasrasz bo jak reszcie przegrywów nie stanie ci ze stresu


 No.92965

>>92923 Nie rozmyślaj tyle o przeszłości tylko patrz w przyszłość! Nie myśl o tym, że byłeś spierdolony bo odbierze Ci to smak życia.

>>92958

ładnie się nam (((szwajcarski bankier))) przedstawił, może jeszcze zasugeruj żeby znalazł sobie czarnoskórego chłopaka.


 No.92967

jeśli rzeczywiście byłeś spierdolony to nie zaruchasz. a jak zaruchasz to nie byłeś spierdolony.


 No.92969


 No.92970

>>92958

>>92929

>>92928

No i sie zesrali prawiki

Ps ide się ruchać z moją szarą myszką


 No.92976

>>92967

>nie można wyjść ze spierdolenia

>>92958

>nikt nie powinien srać bo każdy zaczynał jako prawik


 No.92997

>>92976

bo nie można


 No.93007

>>92997

można, ja jestem na to żywym dowodem i mam na myśli nie tylko te loszki

>>92954

23 here, ale pierwsze kroki postawiłem, a w zasadzie zostały postawione za mnie, w zeszłym roku xD


 No.93010

>>93007

zuch anon, mi właśnie na tym lvlu dali :3

będzie dobrze, nie forsuj nadmiernie spermiarstwa przed samym sraniem jeśli locha aż tak nie będzie nakręcona, naucz się zakładać gumy na kutas i będzie git


 No.93011

>>93010

tak właśnie myślę, czy nie wtopiłem, że ostatnim razem jej nie pocałowałem, bo widziałem jej maślane oczy do mnie i nawet zacząłem odgarniać jej włosy, ale ona wtedy mnie przytuliła na pożegnanie, a jak debil zamiast zostać i zrobić swoje to sobie poszedłem xD może w najbliższych dniach uda mi się to naprawić

co masz na myśli mówiąc

> nie forsuj nadmiernie spermiarstwa przed samym sraniem?


 No.93015

To uczucie gdy mam taką obsesję na punkcie nietykalności i integralności, że nie witam się pierwszy, nie przytulam ani nie dotykam nikogo, wzdrygam się gdy ktoś dotknie mnie, a gdy mam sytuację z loszką i maślanymi oczami, to zdarzyło mi się kazać jej się opanować, bo ewidentnie traciła kontrolę xD

Nie lubię intymności, no. Źle mi z ludźmi.


 No.93017

>>93015

Do tego mam bardzo odpychającą mowę ciała, loszki mi mówiły nawet, że boją się trochę stać blisko przy mnie.

Na przykład nigdy nie stoję twarzą w twarz, tylko zawsze odkręcony tak o 1/4 obrotu i patrzę się kątem oka. W ogóle często mówię do kogoś bez patrzenia się na niego.


 No.93022

>>93017

Mało tego, w grach gdzie jest mocny wątek romantyczny typu BG 2 czy KOTOR, nigdy go nie wszczynam, a gdy mi go wpychają, to specjalnie gaszę. Często nawet nie wiem, że takowy tam jest xD Byłem autentycznie niezadowolony, gdy przechodząc Mass Effecta pierwszy raz gra kazała mi uprawiać SEKS i nie miałem opcji odmowy.

A co najśmieszniejsze, i tak zaruchałem xD

Także z fartem anony xD


 No.93042

>>93007

przecież ty nie byłeś spierdolony


 No.93051

File: 4b0de9a32dcab6d⋯.jpg (18,32 KB, 460x325, 92:65, co tu sie odjebalo4.jpg)

>>93042

od maleńkiego wychowywałem się w otoczeniu kobiet - bez ojca, bez dziadków, wujków ani kurwa nikogo. w takich warunkach nie da się nie być spierdolonym, ale na szczęście udało mi się z tego wyjść. dużo mnie to kosztowało, ale teraz jestem bardziej dynamiczny i ogólne zajebisty niż niejeden normik xDD

tak piszę teraz z tą lochą i nie wiem co ona odpierdala za bardzo. mówię, że chcę się spotkać w czwartek, a ona na to, że w czwartek to nie do końca, ale we wtorek idzie z koleżankami, i żebym poszedł z nimi. no kurwa, chyba ja pojebało xD elegancko jej odpisałem, że wówczas nie mógłby jej poświęcić całej swojej uwagi i jednak wolałbym czwartek, a ona zeszła na temat uczelni i kurwa z czego będę się uczył. ja pierdolę, myślicie, że się obraziła, że jej wtedy nie pocałowałem? >>93011 co tu się odjebało?


 No.93056

>>93051

albo chce się mną pochwalić przed nimi? ale one przecież mnie znają. może nie chce wyjść na łatwą albo jakichś innych gówien nakładły jej do głowy? nie od dziś przeciez wiadomo, że na większość tego co locha o tobie myśli mają wpływ jej koleżanki xD albo próbuje mnie scuckować i chce, żebym za nią latał? haha, nic z tego, nie dam się. no nie wiem, w każdym razie urwałem dyskusję i poczekam aż sama coś napisze albo jak się spotkamy na uczelni, to spróbuję jeszcze ją urobić jakoś. a przecież jeszcze kilka dni temu dosłownie miałem ją w garści! kurwa, dureń ze mnie! z tą drugą loszką będę już mądrzejszy i nie przepuszczę okazji choćby nie wiem co XDDDD


 No.93120

>>93056

O kurwa, ale mam genialny plan co zrobię xDD hahaha ja pierdolę, jestem geniuszem trzeba to tylko zrealizować :333 jutro, a najpewniej we wtorek tak zrobię. O kurwa o kurwa ale się podjarałem az zacząlem bic głową o poduszkę xDDD powiem wam co ale jutro, bo dzis późno. Hahaha kurwa jestem genialny!!!!


 No.93167

File: ec5242ea96758b2⋯.jpg (34,64 KB, 450x450, 1:1, CZjndnkVAAQzH8O.jpg)

>>93120

>az zacząłem bic głową o poduszke

ciebie chyba trzeba podregulować


 No.93172

>>93167

Ale wiesz, nasz rację, od pewnego czasu mi odpierdala i zdarza mi się tracić trochę kontrolę nad sobą xD jak ruchanie było zupełnie poza zasięgiem, to nie było takich problemów, teraz jednak, gdy wydaje się byc bliskie, to miewam taki popęd, że nie mogę powstrzymać się od walenia konia albo sperma uderza mi do głowy jak wczoraj właśnie xD w sumie fajnie jest, ciekawie


 No.93230

File: e8525cb8c5c4aae⋯.jpg (150,46 KB, 451x576, 451:576, szczwany jak liseł.jpg)

dobra, wróciłem do domu, to mogę wam powiedzieć ja to wszytko było - wczoraj gdy położyłem się do łóżka dosłownie spłynęła na mnie następująca myśl, a w zasadzie plan

>zabrać loszkę od koleżanek na moment

>delikatnie popchnąć do ściany, poflirtować trochę

>powiedzieć jej, że hehe jest niedostępna, więc ja powinienem ją zdobyć i nawet wiem co robić

>przysunąć twarz do jej twarzy, ale nie pocałować

>powiedzieć, że nie tutaj i nie teraz

>zaciągnąć ją w ustronne miejsce

>tam od razu pod ścianę i pocałować najpierw normalnie potem z językiem

>w razie gdyby stawiała jakiś tam opór, to chwycić za nadgarstki i dopchnąć do sciany

kurcze jak teraz to piszę, to wygląda jak opis małego gwałtu, ale myślę, że jeszcze takiego dopuszczalnego, który one lubią xD

ostatecznie udało mi się dziś częściowo, to znaczy złapałem ją jak wychodziła z sali, zabrałem od koleżanek, ale nie postawiłem pod ścianą, bo jakoś uznałem, że nie ma ku temu okoliczności. nie żebym się bal albo nie miał odwagi, ale po prostu uznałem, że mogłoby się to nie udać. w każdym razie wziąłem ją za ramię i zaczynam

>to nie masz czasu jutro?

<niee, jutro mam! chodź z nami, dziewczynami na coś tam

>znaczy no w czwartek. niee, z dziewczynami to wiesz

<no a w czwartek to nie za bardzo tego

>rozumiem więc, że jesteś… niedostępna xD

<hihihi

>ja natomiast mam cię zdobyć, zawalczyć

<hihihi nie no, nie walcz o mnie

i tu nie pamiętam już co powiedziałem, ale ona odparła

<na kawę, chętnie, ale to wiesz

>oh, co za rozczarowanie

tutaj pogłaskałem ją po ramieniu, z które ciągle trzymałem

>postaraj się jednak znaleźć czas w czwartek

<hihi okej

i tutaj chyba ująłęm kosmyk jej włosów, ale nie wiem czy to zrobiłem czy tylko chciałem xD

nie wiem co z tego wyjdzie, czy się uda czy nie, ale ja poczułem się jak pierwszorzędny alfa XD jestem z siebie serio zadowolony. mogłem zrobić lepiej jedną czy dwie rzeczy, ale ogólnie pokazałem jej, że nie zamierzam być ani jej betaorbiterem ani koleżanką z kutasem, tylko konkretnie to czego chcę w męskim języku, tak jak uważam, ze powinienem. a to, że ona, mówi, że nie, że kawa wystarczy. a huj, ona sama nie wie czego chce.

>nie musisz o mnie walczyć

no uważaj, bo uwierzę, że nie chcesz, aby tak było xD moim zdaniem udaje niedostępną, ale chce, żeby przełamać jej opór i pokonać xD

a jak anuncja sądzi?


 No.93231

File: f4b4d3af09de2f9⋯.jpg (37,38 KB, 325x278, 325:278, dzban.jpg)


 No.93232

File: 00fc807599bac4d⋯.gif (2,49 MB, 480x480, 1:1, tenor.gif)

>>93230

ale żeżucha ja pierdole


 No.93238

>>93230

>a jak anuncja sądzi?

idź sie zajeb czy coś. to sądzi


 No.93241

>>93230

trochę żeżu, ale doceniam

odrywanie lochy od koleżanek było słabym ruchem


 No.93246

>>93230

Kurwa to brzmi wszystko bardzo zle

Tak sie nie robi

KURWAAAAAA WSTYD MI ZA CIEBIE

>ale to wiesz

już fz czuć


 No.93247

Hmm nie przypuszczałem, że tak mnie zjedziecie. Może napisane faktycznie wygląda gorzej? W każdym razie ja wcale nie czułem żezuncji i nie sądzę, żeby ona też. Myslę, że wypowiedziane odpowiednio i z pewnością w głosie mogło zabrzmieć zupełnie dobrze. Ahh serio, czułem się jak prawdziwy samiec alfa xD w każdym razie myślę, że było to dla niej przyjemne, bo w końcu która nie chce byc zdobywana i żeby się o nią starano? To jest komplement jak sam skurwesyn, którego nie słyszy się na codzień i od byle kogo, bo sądzę, że trzeba mieć charakter i odwagę, żeby tak powiedzieć. W kaśdym razie przekonamy się niebawem czy to był chłód czy smród. Jutro jeszcze się z nią spotkam na zajęciach, a jeśli nic nie będzie, to napiszę w środę i wam powiem.

A co konkretnie wam się tu nie podoba? W sensie słowa, mtórych użyłem czy co? I co zamiast tego uważacie, że powinienem zrobić?


 No.93249

File: 1ad7dd767c7c0e2⋯.jpg (37,17 KB, 600x600, 1:1, pot.jpg)

>>93230

od 3h nie daje mi spokoju jakie procesy myślowe w twoim spierdolonym umyśle zaszły, że wymyśliłeś coś takiego i sam siebie poklepałeś po plecach, że to był dobry pomysł

mam nadzieję, że to dziadziuś, bo tu już nawet nie ma mowy o spierdoleniu, jesteś upośledzony albo przećpany

>bycie anonem

>udawanie chada w realu

>traktowanie kobiety przedmiotowo w realu

<tam od razu pod ścianę i pocałować najpierw normalnie potem z językiem

<w razie gdyby stawiała jakiś tam opór, to chwycić za nadgarstki i dopchnąć do sciany

za dużo porno oski

tamten post to idealny przykład jak czany mogą wyprać mózg podwieka, chociaż zaskoczony jestem, że to akurat na vichuju, a nie na kara taki post


 No.93250

>>93247

>co zamiast tego uważacie, że powinienem zrobić?

>>93238


 No.93251

>>93249

No ale przecież nie zrobiłem tego, nie? W sumie szkoda, bo mnie się ten plan podobał xD


 No.93253

>>93251

>ej a jakby tak podlatywać do przypadkowych loch na ulicy waląc konia i spuszczać się na nie po czym szybko uciekać? xd

<idź się zajebać

>No ale przecież nie zrobiłem tego, nie? W sumie szkoda, bo mnie się ten plan podobał xD

to jest twój poziom rozumowania i poczucia humoru, weź ty się jebnij w ten głupi łeb i pomyśl co z tobą nie tak


 No.93257

>>93253

kurwa, czytaliście tą nitkę w ogóle?! czy zaczęliście od dzisiejszego posta? to nie jest losowa locha z ulicy, ale taka, z którą już byłem dwa razy i forsowałem dotyk i robiła do mnie maslane oczy i w sumie mogłem ją wtedy pocałować, a że tego nie zrobiłem, to huj mi w dupę i na imię. o tym planie napisałem tylko z tego powodu, ze już wczoraj o nim wspomniałem. oceńcie to co zrobiłem w rzeczywistości, a nie tylko w swojej głowie xDDD ja pierdolę, nie przypuszczałem, że muszę takie rzeczy mówić


 No.93258

>>93257

kurwa nie pogrążaj się idioto xddd


 No.93261

>>93257

anone zluzuj kichę, jebaj to co anoni piszą

nie ma co się użerać z prawikami trychadujących na chadów piorunchujów


 No.93262

>>93261

>>93257

ta sama ciota


 No.93267

File: 60bea1dcd0d8dc0⋯.png (6,94 KB, 344x107, 344:107, ClipboardImage.png)

>>93262

jak się zejsrałeś to podetrzyj dupę z łaski swojej


 No.93269

File: a2ee2127beccc0b⋯.jpg (92,25 KB, 640x480, 4:3, odrawa szymborska.jpg)

>>93267

dajesz się prowokować bardziej niż durszlak xd


 No.93270

>>93269

guwno chamie spierdalaj


 No.93276

File: b8361736e217e36⋯.png (96,73 KB, 430x410, 43:41, smrod.png)

>ten poziom tutaj

co tam, okarczan znów zdechł, że takie smrody przywiało?


 No.93298

Dawno tak dobrego threada nie było xD Bierz ją jak swoje anon, bo dasz sie zcuckować i bedziesz żałować potem. Jednakże co do taktyki "przypierdol kobiecie a bedzie twoja" to działa to tylko w przypadku chadow, niekoniecznie przy przegrywach wannabe chadach, możliwe ze juz cie zaszufladkowala jako takiego i to brutalne forsowanie calowania nie wyjdzie. Czekam na ciag dalszy i powodzenia


 No.93316

File: e6d360934aa5fb5⋯.jpg (81,86 KB, 625x391, 625:391, 0005OBSVKNOG8TGQ-C122-F4.jpg)

>>93270

zbieraj coś posiał


 No.93323

File: 66ae1c006afddd0⋯.png (99,33 KB, 500x313, 500:313, 1457826385944556438.png)

hehe a jutro piszę do loszki z tindera potwierdzić środowe spotkanie xD ruchania raczej z tego nie będzie, bo ja mieszkam z mame i ona chyba też, ale może przynajmniej uda mi się przelizać, a jak boge da to i wymacać. myślicie, że locha z tindera będzie chciała od razu przejść do rzeczy? w końcu jest z tindera, więc chyba tak xD tak czy siak dotyk będę forsował od pierwszej chwili, resztę stosownie do jej reakcji itd. w każdym razie będę też musiał być przygotowany, że doprowadzę sprawę do końca xD w ogóle podobno zna mnie z licbazy. ja nie wiem nic o tym, ale jak ją podpytywałem, to dobrze odpowiadała i mamy tez na fejsie wspólnych stamtąd znajomych. z resztą pisałem o tym w tej nitce >>92803. nie wiem po huj robiłem ich tyle, ale już nieważne. ehh anoni, czemu to wszystko dzieje się tak wolno i tyle trzeba czekać? wolno i szybko zarazem. wiem, że mam straszne tyły into loszki w porównaniu do moich rówieśników i chciałbym je jak najszybciej nadgonić. dobrze, że udało mi się wyjść ze spierdolenia i dobrze, że tak wcześnie, ale też szkoda, ze tak późno xD


 No.93327

>>93323

>dobrze, że udało mi się wyjść ze spierdolenia

xD spermą od ciebie bije na kilometr. Poza tym spierdolenie to nie tylko nieruchanie [obvious]


 No.93342

>>93327

to fakt, ale tutaj mogę sobie pozwolić na spermiarstwo i mówienie szczerze. w kontaktach z ludźmi taki nie jestem i czasem tego żałuję, bo może gdybym częściej dawał się pokierować emocjom, to niektóre rzeczy łatwiej by mi przychodziły. a co do spierdolenia - nieruchanie jest ostatnią rzeczą, która mi z niego pozostała. było ich znacznie więcej.


 No.93365

>>93342

>czasem tego żałuję, bo może gdybym częściej dawał się pokierować emocjom, to niektóre rzeczy łatwiej by mi przychodziły

ROBISZ TO KURWA DAWAJ DO BOJU NIC SIĘ NIE BÓJ RÓÓÓÓB TOOOOO


 No.93367

File: 852c8075bb7bc0b⋯.jpg (90,84 KB, 592x750, 296:375, 4ac567761deb461f3ff15f2179….jpg)

>>93342

>a co do spierdolenia - nieruchanie jest ostatnią rzeczą, która mi z niego pozostała.

też op pedał

>znaczy złapałem ją jak wychodziła z sali, zabrałem od koleżanek, ale nie postawiłem pod ścianą, bo jakoś uznałem, że nie ma ku temu okoliczności. nie żebym się bal albo nie miał odwagi, ale po prostu uznałem, że mogłoby się to nie udać. w każdym razie wziąłem ją za ramię i […]

>rozumiem więc, że jesteś… niedostępna xD

>ja natomiast mam cię zdobyć, zawalczyć

>oh, co za rozczarowanie

fast forward w głowie naszego amanta

> czułem się jak prawdziwy samiec alfa xD

>wcale nie czułem żezuncji

Op to jakiś totalny fedorczyk


 No.93368

File: b996aa3bffd088b⋯.jpg (53,99 KB, 619x557, 619:557, olivier2.jpg)

>>93365

nie wiem czy dam radę. wiem, że teraz próbujesz mnie podpuszczać, ale i tak powiem. ogólnie rzecz biorąc to robiąc rzeczy, które wymagają odwagi, są dla mnie w jakiś sposób trudne, wyobrażam sobie, że jestem aktorem na scenie i mam zagrać rolę, a publiczność mnie obserwuje i czeka. ja mam ich zadziwić swoim występem. dziś też tak myślałem i nawet żałowałem, że muszę oderwać loszkę od koleżanek, ale zrobiłem to ze względu na nią, żeby ona się przed nimi nie krępowała. dla mnie ich obecność byłaby pobudzająca, wiedziałbym, że mój występ jest obserwowany i zostanę rozliczony z tego przez, jak już mówiłem, publiczność. jednym słowem lubię jak patrzą xD z tym "aktorstwem" wiążę się jednak pewna niedogodność - żeby odegrać swoją rolę muszę ja znać, muszę mieć scenariusz, to znaczy jakiś plan co zrobię, co powiem. z natury jestem bowiem przeciwieństwem spontaniczności, więc nie wiedząc co mam robić, czułbym się zagubiony i jedynie bym się ośmieszył xD emocje mogę udawać, ale obawiam się, że nigdy nie pokierują mnie one tak bezpośrednio, nie wezmą góry nade mną


 No.93370

nie wiem czy dziadziuś czy on na serio ma jakąś lochę do tulenia ale myślę że jednak dziadziuś bo jak nie to musiałby mieć ryj 11/10 żeby przepchnąć to wszystko xD


 No.93372

>>93370

masz na myśli mnie w sensie opa? obawiam się, że nie mam ani ryja 11/10 ani lochy do tulenia i chociaż od obu jestem dość daleko, mimo wszystko do tego drugiego mi bliżej xD wydaje mi się, że po prostu mam gadane i umiem się zachować. podejrzewam, że to dzięki temu, że czytam dużo książek i oglądam dużo filmów. nie chcę, żeby zabrzmiało to pretensjonalnie, ale zarówno książki jak i filmy są wysokich lotów i na pewno nie są to gry o tron czy inne marvele. z tego też wynika cała technika, którą opisałem w poście wyżej.


 No.93377

File: 3607e2fcd89b8e7⋯.gif (1,61 MB, 360x243, 40:27, chuj dupa cipka sperma sex….gif)

>>93323

>ruchania raczej z tego nie będzie, bo ja mieszkam z mame i ona chyba też, ale może przynajmniej uda mi się przelizać, a jak boge da to i wymacać. myślicie, że locha z tindera będzie chciała od razu przejść do rzeczy?

>dobrze, że udało mi się wyjść ze spierdolenia

no totalnie już jesteś alfa, daje soga


 No.93378

File: 0db3a8649ec3278⋯.png (33,14 KB, 630x628, 315:314, zatapiać.png)

>A.D. 2019

>jak into ruchanie wciąż najistotniejszym tematem na zgliszczach przemysłu chanowego

ja obecnie się muszę głowić nad tym jak tu nie zaruchać, a wy mi tu kurwa wyjeżdżacie z rozprawiczeniem jako poważnym biznesem, dość


 No.93390

op to ten sam zjeb od pisania wierszyków dla hehe loszki


 No.93556

to uczucie gdy 3h temu napisałem do obu i żadna nie odpisała do tej pory. chyba faktycznie pora się zajebać ;_;


 No.93591

File: 8f49e7e7787d492⋯.gif (3,27 MB, 320x320, 1:1, TAK JEST SKURWYSYNY.gif)


 No.93597

>>93556

ej, serio, zaczynam się trochę niepokoić. bardzo bym nie chciał zostać olany przez dwie lochy na raz, w szczególności, że nie wiem czemu miałyby to robić. no dobra, ta z uczelni, co śmiałem się, że muszę ją zdobyć, to jeszcze jeszcze może jakoś mi się mieści w głowie, ale ta z tindera? zgodziła się na spotkanie, wymieniliśmy się fejsikiem, umówiliśmy, że dzis do niej napiszę i co? i nic?

a nie, dobra, w tej chwili napisała, że coś jej nieplanowanego wypadło. zaproponowałem inny dzień, zobaczymy co odpowie.

ehh ja już raz się pytałem - dlaczego ci ludzie nie odpisują od razu? przecież telefon każdy ma przy sobie, w jednej chwili wie kiedy ktoś do niego napisał, bo słyszy dzwonek, a nawet jak nie słyszy, to wyskakuje mu powiadomienie jak tylko włączy ekran. no nie wierzę, żeby ktoś przez 4h nie spojrzał się dzisiaj na telefon, choćby po to, żeby sprawdzić godzinę! rozumiem, że nie zawsze można od razu odpowiedzieć, ale no bez jaj. inb4 olewają cię. jedno pytanie - po co? a nawet jeśli, w co wątpię, to wystarczy wtedy napisać

>spierdalaj

i już mnie nie ma!


 No.93637

>>93597

lochy zazwyczaj piszą z x ludźmi więc bywa tak że gdzieś tam się zapomina komuś odpisać

nie przejmanckaj się i szukaj dalej


 No.93640

>>93637

widzisz, jest tylko jedna rzecz - ta locha z uczelni to miał być pewniak. nie jest zbyt piękna, trochę niska, trochę puszysta i w zasadzie tylko cycki ma fajne. w dodatku jestem prawie pewien, że nie ma chłopaka, podczas gdy wszystkie jej psiapsiółki mają. pomyślałem sobie, że w takich okolicznościach będzie mi nawet wdzięczna, że zwróciłem na nią uwagę xD także tutaj moja duma trochę ucierpiała i należałoby się głębiej zastanowić czy czegoś nie spierdoliłem koncertowo, że nawet ona mnie zasagowała. chociaż co do tego pewności nie mam, bo jeszcze nie odpisała. w każdym razie nawet jeśli to kij z nią, ona była tylko dla sportu, nie zależało mi na niej, chociaż skłamałbym, gdybym powiedział, że nie miałem na nią ochoty xD

a co do tej z tindera też jeszcze nie wiem czy napisała tak, bo faktycznie coś jej wypadło, czy chciała się tylko wyłgać w ten sposób, co byłoby dla mnie totalnie nieuzasadnione. zastanawiam się nawet czy nie popełniam błędu, że tak krótko z nimi piszę na czacie. zazwyczaj zamieniam dosłownie kilka zdań i od razu proponuję spotkanie, żeby nie przedłużać. raz się z jedną umówiłem, to nie przyszła i nawet słowa nie powiedziała. byłem na to przygotowany i nawet mnie to nie ruszyło, wspominam tylko w kontekście tej teraz, bo z nią zrobiłem bardzo podobnie, też raptem kilka zdań zamieniłem.

ehh anoni, jeszcze nic nie jest pewne, ale nie jestem dobrej myśli. doświadczenie wskazuje, że to wszystko może się nie udać. no ale czekamy, jeszcze nic nie jest przesądzone xD


 No.93987

File: 2c1838fc6e1f87b⋯.jpg (29,82 KB, 420x633, 140:211, antoni_brodowski_edyp_i_an….jpg)

no i co, anoni, zostałem bezpardonowo olany przez dwie lochy na raz ;_; zupełnie tego nie rozumiem, jak boga kocham, ani jednej ani drugiej. już dobra, kij z tym, że mnie nie chcą, no ale mogłaby taka przynajmniej napisać cokolwiek, nie wiem, żebym dał sobie spokój albo że jednak nie chcę się spotkać. tak się po prostu nie robi.

i co teraz, z tą jedną będę przez rok jeszcze chodził do grupy i mam się do niej normalnie uśmiechać i mówić cześć na korytarzu? znaczy no tak, tak właśnie będę robił xD bo nie zamierzam mieć żalu, że mnie nie chciała, ale czuję niesmak z powodu tego jak to załatwiła. wiecie, ja nie jestem obrażalski, już kilka razy mi się zdarzyło, że dziewczyna czy to z klasy czy z grupy mi odmówiła i było potem trochę niezręcznie, ale ja zawsze zachowywałem się jak gdyby nigdy nic i wciąż byłem miły i sympatyczny i potem już robiło się normalnie. tak też zamierzam zrobić tutaj mimo wszystko

a ta z tindera? cholera, nawet nie miałem szansy czegoś zjebać xD wymieniliśmy raptem kilka zdań. może za dużo czasu minęło między maczem a umówionym spotkaniem i zdążyła w tym czasie znaleźć tam jakiegoś alfę? sam nie wiem

hehe, widzicie, przez chwilę myślałem, że mam wszystko, a ostatecznie znów zostałem z hujem w łapie xD no trudno, takie życie. trzeba będzie poszukać coś dalej. teraz będzie trudniej, bo sesja, potem wakacje, więc spotkania z ludźmi mocno ograniczone. ehh. boge, boge, czemuś mnie opuścił?


 No.93991

>>93987

znasz to powiedzenie - nie bierz dupy z walsnej grupy?

no to wlasnie poznales


 No.93993

>>93987

a może… czytam tak teraz dzieło owidiusza pt sztuka kochania, w którym daje rozmaite rady zarówno początkującym jak i doświadczonym kochankom xD z jednej strony pisze tak

Kto uchodzi przed kobietą,

ten ją kusi, ten ją nęci,

kto się jej narzuca — zwykle

bywa przedmiotem niechęci.

to oczywiste. z drugiej jednak strony

Cóż jest miększego od wody

i cóż twardszego od skały?

A jednak najtwardsze skały

miękkie wody wydrążały…

Jeżeli twe listy czyta,

lecz nie odpowiada na nie,

wkrótce zacznie odpowiadać,

gdy ciekawi ją czytanie…

Jeśli odmownie odpowie,

niech cię to zbyt nie rozżali.

Pisząc, byś nie pisał, pragnie,

ażebyś pisywał dalej…

tak więc może powinienem forsować dalej? ej, to już mi serio zalatuje spermiarstwem i desperacją. myślę, że powinienem sobie odpuścić i zrezygnować, ale w ten sposób nigdzie nie dojdę. wybierając natomiast drugi mogę sporo zyskać, ale też sporo stracić, na przykład godność xD szlag

>>93991

znam i sam niejeden raz tłumaczyłem anonom dlaczego powinni się do tego zostawać i o co w tym chodzi. no ale czy drogowskaz podąża drogą, którą wskazuje? XDDD


 No.93994

File: 6895cb73e615555⋯.jpg (103,27 KB, 400x511, 400:511, jakoś ci nie ufam.jpg)

>>93993

jeszcze takie znalazłem

Najuniżeńszymi prośby

błagać się wybraną godzi.

Nie wstydź się prosić, gdy prośba

nawet gniew bogów łagodzi

Największa sztuka polega

na tym, aby nic nie dawszy

otrzymać od ukochanej

dowód łaski najjaskrawszy.

Z lęku, by nie stracić zysku,

co z tego «dowodu» płynie,

niczego ci nie odmówi…

Szczyt pragnień cię nie ominie…

czyli co, mam ją prosić, żeby się ze mną spotkała? coś mi tu nie gra… tak ma być? xD


 No.94005

>>93994

Cytujesz protipy dla warstwy arystokratycznej. Tam nikt nikogo nie olewa i nie obraza bez powodu.


 No.94006

>>94005

no nie wiem, wydaje mi się, że ludzie w starożytnym rzymie w pewnym okresie byli bardzo podobni do nas. poza tym on sam pisze, że po pierwsze rady te działają na wszystkie kobiety, a po drugie, że jest poetą ubogich, bo bogaci takich rad nie potrzebują xD wiele z jego nauk jest bardzo cennych, ale niektóre, tak jak na przykład to o tych prośbach, nie za bardzo korespondują z moimi doświadczeniami. tyle też, że nie mam ich za dużo…


 No.94022

>>93007

>pierwsze kroki postawiłem, a w zasadzie zostały postawione za mnie

w sensie locha zagadała?


 No.94046

>>94022

Tak i to bardzo wymownie - między innymi zaproponowała film u siebie xD ostatecznie absolutnie do niczego, nie doszło, chociaż próbowałem, ale przyznam wam się, że oszalałem na jej punkcie. W sumie teraz, gdy już dałem sobie z nią spokój, bo okazało się, że to taka wannabe famme fatale, która wyciska swoich orbiterów jak cytryny, a potem olewa, dalej za nią szaleję w sensie wciąż mi się cholernie podoba i pociąga xD ja co prawda wykorzystać się nie dałem, bo jestem bardzo wrażliwy na tym punkcie, toteż mnie olała szybciej. W każdym razie to zdarzenie i kilka innych przez niego zdeterminowanych mozna powiedzieć, że mnie rozkręciło xD


 No.94051

A, cholera, czekajcie, nie po to tu wchodziłem. Mialem powoedzieć, że lochs z uczelni odpisała i mówi, że miała imprezkę a potem hehe musiała się uczyc i nie było czasu. Jak wam ktoś pierdoli cos takiego, to na 100% ma was w dupie. Co nie miała czasu? Nawet jak siedziała ze mną w kawiarni to klikała ze swoimi psiapsiółkami i wtedy miała czas. Tak więc olewa mnie, to juz wiadomo. Mogę w tym wypadku zrobić dwie rzeczy - unieść się godnością i zalać sagę albo forsować dalej. Eh, kiedyś nie miałbym wątpliwości, że należy sagować, ale w swietle tego co pisze owidiusz… No nic, zobaczymy na zajęciach jak się spotkamy, nie odpisuję na razie


 No.94056

>>94046

W sensie wyciskala jak cytryny emocjonalnie czy finansowo?


 No.94060

>>94056

Znaczy wiesz, trudno powiedzieć. Mnie wycisnęła emocjonalnie, bo finansowo się nie dałem xD ogólnie rzecz biorąc to ona miała hajs i za wszystko sobie sama płaciła jak się spotykaliśmy. Myślę, że ona po prostu chciała mieć orbitera, co będzie skakał wokół niej, robił rózne rzeczy, dawał notatki itd, a ona w zamian będzie się usmiechać, mówić misiu albo kochanie a czasem nawet przytulać, ale też nie za dużo, żebyś sobie nie pomyślał xD ośmielony jej zachowaniem, które jednoznacznie wskazywało na to, że chce się jebać próbowałem ją pocałować, ale nie chciała, mówiła, że za wcześnie itd. Potem straciła mną zainteresowanie i znalazła nowego orbitera, co zajął moje miejsce xD nie mam żalu. Gdybym był lochą 10/10 też bym tak robił xD


 No.94072

>>94060

>owidiusz

Ty to jesteś kurwa spermidiusz, wypierdalaj już z tym blogaskiem na wykop


 No.94074

>>94072

to

śmiechem xd

agresja jest tu obecna tak


 No.94081

>>94060

usprawiedliwai cie tylko to, ze to byla twoja pierwsza locha, ktora POZWOLILA CI na to zebys dawal jej atencje


 No.94137

Mogę wypierdalać, nie ma sprawy. I tak już chyba nie mam więcej do powiedzenia - sprawa się rypła, boge znów zrobił sobie ze mnie jaja, a ja znów trochę czuję się jak śmieć, a trochę mam też wyjebane. Będę musiał rozjerzeć się za innymi. I tak to się kręci, tak się dzieje życia cud xD

Aha, tą lochę z grupy postanowiłem zasgować. Kij jej w oko, ostatecznie wolę móc spojrzeć w lustro bez wstydu niż dać sobie szansę na ruchanie.

/temat


 No.94157

>>94137

czyli op to pedał


 No.94163

>>94157

Czemu? Dobrze zrobił, co się będzie uganiał za lochą, która go nie chce?


 No.94363

>>94072

Spermidiusz XDDDDDDDDDDDDDD

najlepszy dzisiaj


 No.94388

>>94072

Odpierdol się od jakościowej literatury

Ale że spermidiusza prychłem


 No.94855

>>94074

z czego byl ten tekst

>agresja jest tu obecna tak?

to byl ten zjeb co walczyl o legal?




[Powrót][Do góry][Katalog][Nerve Center][Cancer][Post a Reply]
[]
[ / / / / / / / / / / / / / ] [ dir / b2 / choroy / dempart / doomer / fascist / polru / russian / vichan ]