ciekawe, że nikt nie mówi, że w przypadku tego gimbusa od noża znowu dały dupy szkoła i policja
oglądałem program interwencja, gdzie stali rodzice uczniów pod szkołą, w tym tego pchniętego, opowiedzieli zupełnie co innego niż dyrektorka kurwa, rzecznik polucji czy zakolarz z urzędu dzielnicy
sprawa tego guwniaka była wielokrotnie zgłaszana i do szkoły, i na policję, szkoła bardzo dobrze wiedziała o handlu narkotykami, policja do tego guwniaka też parę razy przyjeżdżała i nic
co zabrzmi bardzo znajomo dla wielu anonów, szkoła udawała że problemu nie ma, na wszelkie problemy uczniów jedynym rozwiązaniem było pisanie wniosków o skierowanie do ośrodka albo szpitala, zero jakiejkolwiek pomocy, wsparcia, tylko odsyłanie z problem gdzie indziej
taka szmata dyrektorka jeszcze kłamie przed kamerą, zamiast siedzieć w areszcie, ojciec pchniętego powiedział, że sprawy nie odpuści, mam nadzieję, że założy sprawy dyrektorce i komendantowi w prokuratorze, może to niewiele da, ale może i coś się ruszy
ciekawe czy ktoś z tzw. ciała pedagogicznego też się zaopatrywał u tego gówniaka, albo któryś z psów od jego przełożonych