niedługo znów będę neetem, będę miał oszczędności za które będę kupował rzeczy, będę miał czas na ćwiczenia, zabawę i sen i w ogóle stanę się wolnym anonkiem na utrzymaniu mame :3
żegnaj niewolnictwo witaj przygodo. wprost nie mogę się doczekać pierwszego dnia w którym będę czuł że mam kompletnie ale to totalnie 100% wyjebane. wstanę, odpalę kompe, pójdę się wyjszczać, obmyję ryjec, umyje zęby, zahaczę o kuchnię, ze śniadaniem wrócę do konputra, pogram 6 godzin, włączę muzykę, poćwiczę, wezmę prysznic, pogram i pójdę spać snem spokojnym. w międzyczasie oczywiście fap i spacer do sklepu dla zdrowotności.