uwaga, skurwysyny, będzie parę słów prawdy, zepnijcie zatem mocno poślady, śmiecie jebane, żeby matka sprzątać nie musiała i oruchanych cottonów prać
cały ból dupska wobec Warszawy (specjalnie z wielkich) wynika z kompleksów różnego rodzaju - ktoś sobie nie poradził w tym mieście, kogoś nie stać na życie w tym mieście, ktoś marzy o tym mieście, ale z różnych powodów nie może sobie na nie pozwolić
Warszawa jest najlepszym miejscem na studia, do pracy - do życia, i choćbyście sobie naruchali do mordy, to nic tego nie zmieni, pozdro
mieszkańcy jakichś wiosek typu krów, wr*aw dupa cicho, bo w głębi duszy dobrze wiecie, że to prawda, a o mieszkańcach mniejszych miast niż wojewódzkie nawet nie wspomnę xD
t. warszawiak
nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym, nara