>>86224
Powiem szczerze że ja robotę jako noob komputerowiec dostałem na krzywy ryj, a raczej na test IQ i selekcję z szkolenia korpo. Zupełnie inne studia kończyłem nie związane z komputrem. Kropo tak robią bo brakuje rąk do pracy, jak jesteś nawet na wpół organięty, zmotywowany by uczyć się we własnym zakresie to oni z miejsca Cie wezmą bo takich szukaką.
A co się robi? Przez pierwsze 3 miesiące nic, "wdrażanie do projektu", dotknąć nic ci nie dadzą bo mógłbyś tylko spierdolić bo nie wiesz z czym pracujesz. To jest standard wszędzie, czy noob czy nie, 3 miesiące na zapoznanie się z projektem to minimum. Nie bój się w korpo zawsze masz "mentora" który za rączkę wprowadza w projekt.
Co się robi potem? Klient zgłasza błąd albo że chce nowy ficzer i się tym zajmujesz, jest to ogólnie dość proste tylko trzeba przesiedziec 2-3 miesiące i się nauczyć. Potem to jest tylko z górki.
Wejdź na tjutoriale komputra typu CodeCademy i obczaj pajtona i masz robotę od ręki w korpo. Czy to w Polsce czy na zachodzie.