obejrzyj sobie anonku ten film
poza tym ja też kiedyś miałem czas że myślałem nad zakonem, byłem na weekend w seminarium i w zakonie u franciszkanów (który jest dość otwartym i wesołym zakonem ) i muszę powiedzieć że trzeba mieć dużo odwagi by odrzucić to co świat oferuje, będąc tam czułem się jak w akademiku, oraz to że czegoś mi wewnętrznie brakuje…. jak chcesz to idź na takie dni powołaniowe, zobaczysz co i jak …. i nie słuchaj innych że kościół to, księża tacy i tacy itp. Sam decyduj, to Twoje życie.