/vichan/ - Śmieszne obrazki

NK wyjaśni, jak to możliwe cze na czarodziejskim levelu ja dalej nie ogarniam angielskiego ze słuchu. Mówienie jak mówienie… no cośtam wydukam, ale wiadomo, ze jak cale zycie unikalem w trakcie edukacji tzw. speakingu i dajalogs to mam oto zaplate za to. No ale kur.. dlaczego inni normalnie potrafia zrozumiec goscia co napierdala po angielsku jak karabin, a w tym samym czasie moga sobie nawet obalac komunę, czy cokolwiek, a ja to muszę ucho natężyć ciekawie, skupić się maksymalnie, a i tak zrozumiem piąte przez dziesiate.. czy ja mam cos z uszami? wieksze glaby, które slysze ze nie potrafia wymówić tak podstawowych słow jak chocby wealth czy finish, a kurwa gadaja swobodnie, tymczasem ja, który byłem niby jednym znajlepszych zawsze w szkole i na studiach malo co rozumiem. Amerykanina to jeszcze, jeszcze costam zczaje, a najlepiej to rozumiem jak polak mowi po angielsku, wtedy rozumiem wszystko. Ale jak mi napierdala jakis native angol czy tam nawet niemiec co sie dobrze nauczyl to ni chuja. Dlaczego tak jest? Czy moge cos z tym jeszcze zrobic, czy ja mam po prostu jakis zjebany sluch jezykowy (co byloby troche dziwne bo umiem poprawnie wypowiadac slowa). Ktos mi polecial sluchanie BBC, ale kurwa co mi to da, jak tam nie bede mial napisow. Po prostu nic nie bede kapowal dalej. Also przypomnialo mi sie ze ludzie mowili ze ogladanie cartoon network po angielsku pomoglo im nauczyc sie angielskiego. Ja tak ogladalem bo innego nie bylo, ale to dziadek jest. Z tamtych czasow tylko nauczylem sie, ze the Mask to maska a must to musze. Gdybym nauczyl sie rozumiec i mowic lepiej po angielsku to jeszcze moglbym byc czyms wiecej niz gownem a tak…. poplakalem to wykurwiam.